11:56 / 05.09.2003 link komentarz (4) | Patrze na swój pokój i się łapie za głowe. Wszędzie leżą porozwalane płyty, książki, ciuchy itp. Jednym słowem burdel, hehe. Nie mówiąc o sporej warstwie kurzu na meblach. Siostra wyprowadza się na dniach to część sprzętów da się do drugiego pokoju i będzie lepiej. Narazie chyba troszke coś uporządkuje bo jak już o tym pisze to chyba naprawde mnie to zaczęło lekko deprymować. Czasem przychodzi mi do głowy ta złota myśl: "Ej elo pierdolnij się w łeb", haha. |