23:51 / 11.10.2003 link komentarz (0) | Kurcze, przed chwila wparowal ojciec w krzykiem do mojego pokoju, a to juz czas, ze sie mna "nacieszyli" i czas do Krakowa umykac znowu. Chcialem jechac w poniezdialek rano, a jutro pojechac do babci... ale nie wiem czy sie uda, bo jak stwierdzil ojciec: "Co Ty sobie wyobrazasz, ze bede wstawal o czwartej rano i ciebie wiozl do Pulaw ?" hm... mi tez sie nie chce rano wstawac. No to niech da mi calkiem spokoj.. wkurze sie i jeszcze bede tlukl sie w niedziele od 14 autobusami do Pulaw, a potem pociag... nie wiem. Jutro wstane to sie okaze. Fakinsit ! |