jay // odwiedzony 31805 razy // [nlog_pierwszy_vain szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (134 sztuk)
18:22 / 30.09.2001
link
komentarz (1)
Chyba sfixuję. Powaga. Ja nie wiem co się ze mną dzieje. Chodzę jak nieprzytomna.
Tak się kiedyś słyszało, że jak się bardzo kocha zwierzaka,to staje się on członkiem rodziny. A teraz..?
On więcej dla mnie znaczył niż niejeden człowiek. To tak jakbym straciła cząstkę siebie.
Mama zawsze mówiła, że to było takie psie odzwierciedlenie mojego charakteru. Hmm... racja :,0) Byliśmy chyba na prawdę pokrewnymi duszami.
I teraz dałabym wszystko by go choć jeden raz ujrzeć...