Yeah. Własnie przyjechałem Ryszardem z naprawy. Potrzebował poprostu człowieka znającego się na zagadkach motoryzacji ;,0) Chodzi jak nowy. Podejżewam że lepiej niż kiedykolwiek indziej. Jutro prawopodobnie przetestuje go na drodze do mojej prababci. Git. Nie poszedłem przez to na zajęcia ale i tak git.