Ta noc była najgorsza...
Sny raczej były smutne.Teraz to już nawet tam płacze.
Budziłam się po kilkanaście razy.Patrząc na zegarek, na komórke.
A sen był okropny.A jeżeli to co ja czułam okaże się prawdą w rzeczywistości.To nie wiem...
Chyba będa mnie męczyć dzisiejsze myśli, uczucia i dzień...