Czuje sie jak między Młotem a kowadłem. Nie wiem czego Ja chce.Chyba nie wiem.z Jednej strony chciałbmy zeby było tak jak kiedyś.Ale z drógiej strony się tego boje.wszystko sie znieniło.Otoczenia które przedtem bylo miłe teraz jest nie miłe.To jest strasznie dziewne i nie wiem co mam począć????