07:16 / 26.11.2003 link komentarz (1) | Napoczątku musze sie wytłumaczyć ale.... wczoraj tata odłaczył mi internet;(((( i niemogłam nic napisać... a co było?? hmmm... poszłam na czirliderki... i pewna panienka tak mnie wqr**ła że wyszłam w połowie bo miałam ochote ją zabić... pojechałam na Rzeszów... i było ok... a autobusie prawie niezasnełam... dobrze że ten autobus jedzie tylko do rzeszowa bo by mnie gdzieś wywiózł.. w ostatniej chwili zczaiłam że mam wysiadać i żuciłam sie do drzwi jak szalona:D... robiłam jeszcze kilka innych rzeczy... ale o tym napisze nastepnym razem... bo... zobaczycie!:> narqa!!
P.S. Szymuś Słońce siooorkaa!!!!! ale na jutro bedziesz miał:D |