15:47 / 30.11.2003 link komentarz (8) | Wydawało sie,że bedą nudy... poszłam sobie horrorek obejrzeć... godzina 23...oglądam i w najciekawszym momecie....tel zadzwonił... odbieram kumpela do mnie
-Siema
-o heja
-nudzi mi sie
-mi tesh...własnie oglądam horrorek
-chciałabym do ciebie wpaść
-ok. tylko taty spytam
-ja tesh musze spytać ale pewnie mi niepozwoli
-no to spytaj i odzwoń...
odzwoniła... mogła no to teraz moja kolej...dzwonie... pytam... i tata o dziwo sie zgodził ja ale co tam dobrze jest... dzwonie do Justy...
-Siema
-Hej
-.....(chwila niepewności,0)....POZWOLIŁ!!!
-spoko jestem u ciebie zaraz
-nara
-nara
No i godzina 24... dzwonek do drzwi... Justa wpadła... no to bujamy sie na bióro... no i oglądamy horrorek... był momet że... doznałam nagłęgo szoku i energiczna (nieoczekiwana,0) zmiana pozycji.... oprócz tego śmiałyśmy jak pojebane...filmik miał tytół "Zły zakret" co ludziska tam byli koszmarni to poraszka ale jeden z tych potworków był słodki:D...ochydny jak 100 nieszcześć ale słodki;D... gadałyśmy na gg do około 4 rano dopuki wszyscy niewymiekli...potem...gadałyśmy z qmplami przez tel... potem... mały spacerek z Miśkiem... kilka smsów... troche jeszcze pogadałyśmy i coś po 5 poszłyśmy nynać... bo tata kazał:((
teraz wżeram ciastka..jush niemoge... dostałam od qmpla ich tyle że niewiem jak ja to zjem... (dzieki słońce...ale jak ja to spale hehe,0) jush nawet mój brat wymiekł.... zaraz trzeba sie zabrać do tej nauki... bo wczoraj jakoś mi niewyszło... jush szłam po książke... jush sie nastawiłam psychicznie...ale niestety musiałam jak zwykle ratować świat przed zagładą i musiałam to odłożyć na później...
W nocy miałam objawienie... przebiaram sie... zgasiłam światło... patrze w lustro a tam aniołek... ja sie zbliżam... przecieram oczy a on tam jest dalej...
potem............
patrze na siebie i wiecie co sie okazało... (nie nie... mylicie sie to nie ja byłam w tym lustrze:P,0) że to mój tatułaż świecił!!!:D hehe...
potem.......
Wołam Justyne (bo ona u mnie była,0) gasze świtło ona wchodzi... patrzy... śmieje... i jush podchodzi żeby dotknąć aniołka ale sie powstrzymała... wiecie dlaczego... niektórzy z was wiedzą ale Ciiiiiiiiii!!!!!!!!! |