12:02 / 09.03.2001 link komentarz (1) | No wiec tak: kolejne wagary. Boze, jak ja nie lubie mojej szkoly. Doslownie kiedy tylko sie w niej pojawie, od razu mysle o tym, jak by tu z niej wyjsc. Nalog? Tak. Obok niego jest komputer. Trzeba isc na odwyk normalnie. ;,0),0),0)
Nie. Wlasciwie to nie jest kwestia komputera! Ja jestem po prostu uzalezniona od wakacji... od wolnego czasu, robienia czego sie chce. :,0),0),0) Taaaak.... Przeciez ja moge robic cokolwiek, byleby tylko miec tzw. wolne. Chcialabym poczytac jakies ksiazki, ale niestety nie mam czasu... ;(( Buuu... No i co w zwiazku z powyzszym? Mam sie przejsc do pana ministra? A kto sie za mna wstawi? Wstawicie sie?
|