Nio to przez stres i zmartwienia jestem chora.
Glowa napierdala mnie jak nie wiem, ale hm..to w sumie standard.
Dostałam ślicznego bałwanka z porcelany czy czegośtam od kumpeli, moi rodzice kupili część domku, a potem beda załatwiac drugą część.
Spadam do łóżeczka...