dziwne jest zaczynanie pisania gdy sie pare dni wczesniej pod wplywem emocji i uczuc skasowalo wszystko/i oczywiscie jak to robilam zaczelam zalowac/ tak zaluje ze to zrobilam i w tym momencie nie wiem jak mam zaczac od nowa...oczekujecie ze bedzie inny?a moze ja sama oczekuje?