kasiowa // odwiedzony 136750 razy // [mindbitter.mumik nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (505 sztuk)
10:02 / 31.10.2007
link
komentarz (1)
reaktywacja
10:23 / 16.10.2007
link
komentarz (0)
wzielo mnie na wspominki, dzisiaj ten utwór to już KLASYK
12:22 / 05.10.2007
link
komentarz (0)
jezeli nie wiesz jak spedzic ciekawie zblizajacy sie weekend zapraszam na targi aby zobaczyc co w trawie piszczy no i obowiazkowo obejrzec wystawione prace w galerii "Debiuty 2007" :)
09:52 / 04.10.2007
link
komentarz (0)
no to zaczynamy
14:55 / 19.09.2007
link
komentarz (0)
nauczyciel moja podjeta decyzje skwitowal krotka wypowiedzia, ze powinna leczyc sie u psychiatry hmmm ....
15:01 / 18.09.2007
link
komentarz (2)
w ostatniej chwili zrezygnowal z wziecia udzialu w Debiutach 2007 organizowanych przez STFZ /Stowarzyszenie Tworcow Form Zlotniczych/ jest to dosc wazna impreza dla osob, ktore chca sie pokazac szerszej publicznosci. Po namysle stwierdzilam, ze jednak nie bede sobie robic kichy i obciachu bo moje rzeczy nie sa tak rewelacyjne aby ktokolwiek moglby sie nimi zachwycac / nie ma to jak wiara we wlasne sily :)/ ale za rok to nie ma wybacz i tam bede!
15:34 / 13.09.2007
link
komentarz (0)
juz niedlugo, juz niebawem,
juz za sekunde, juz za chwileczke
wystartuja dwa moje fotoblogi z bizu,
dlaczego dwa? a co ... nie mozna?
ponoc od przybytku glowa nie boli :)
ale tak naprawde jeden bedzie z taka profeszjonal, lutowana, mlotkowana, pilowana i innymi cudami na kiju bizuteria a druga z takimi gotowymi skladakami co tak ladnie sie na to teraz mowi hand made czy cos,
mialam problem z nazwa bo z tymi klockami mam zawsze problemy ale w koncu stanelo na "skladaki" i "argentum"

chociaz to pierwsze wogole nie kojarzy sie z bizu wydaje mi sie, ze nie jest to jakas tragedia
09:09 / 10.08.2007
link
komentarz (0)
nie wiem albo juz z tego wyroslam /he?/
albo moje zycie jest juz tak nudne, ze nie mam o czym pisac /he?/
generalnie czasami tak bywa
15:23 / 03.07.2007
link
komentarz (0)
wzmianka o wernisazu czyli troche nas widac a to moje, do obejrzenia caly czas w Cafe Karma na pl. Zbawiciela :)

08:47 / 22.06.2007
link
komentarz (0)
Wiktor

darmowy hosting obrazków
13:29 / 15.06.2007
link
komentarz (0)
zapraszam w imieniu kolezanek i kolegów :)
11:26 / 13.06.2007
link
komentarz (0)
UWAGA! BARDZO WAZNE!

Moj kolega Wiktor Dzwonkowski jest chory na białaczke, lezy w warszawskim szpitalu na ulicy Saszerow w niedziele jego stan bardzo sie pogorszyl, w tej chwili jest w spiaczce, potrzebna jest swieza krew A RH+ lub 0 RH+ , stad moja goraca prosba jesli chcecie pomoc rozeslijcie ta wiadomosc dalej wsrod znajomych lub jesli macie taka sama grupe krwi skontaktujcie sie z Marcinem bratem Wiktora, ktory koordynuje Całą akcję pod numer +48 507 868 560. Wielkie dzieki
12:55 / 09.06.2007
link
komentarz (0)
aaaaaaaaaaaaaa!!!!koncert najlepszy,ogien na maksa
caly czas pod wrazeniem
12:20 / 08.06.2007
link
komentarz (0)
ciekawe czy znowy Nasir Jones nie wystawi NAS do wiatru :)



08:25 / 01.06.2007
link
komentarz (0)
Duzym dzieciom z okazji Dnia Dziecka zycze to co duze dzieci lubia najbardziej ... co to juz dopisz sobie sam wedle uznania
12:13 / 28.05.2007
link
komentarz (3)


z serii : Ulubione

musze się troche pochwalić swoją pracą,
wiem, że daleko mu do doskonałości i można się przyczepić do paru rzeczy ale jest to jak na razie moja perełka :)
do końca przedstawione zdjęcie nie pokazuje całej jego okazałości, bo w rzeczywistości - moim skromnym zdaniem - wyglada o wiele lepiej niż na przedstawionym obrazku :)
08:52 / 05.01.2007
link
komentarz (0)
...5 lat minelo...

lovja
09:43 / 29.11.2006
link
komentarz (5)
w zwiazku z tym, ze zblizaja sie moje urodziny - oczywscie jak co roku naste - zazyczylam sobie mikropalnik i wiertarke z polerkami i wymiennymi wkretlami, nie powiesz ze dosc oryginalny prezent jak na dziewczyne :)

p.s ten wpis to taka subtelna aluzja abys pamietal/a o zyczeniach :) ewentualnie prezent tez mozesz dodac
08:40 / 22.11.2006
link
komentarz (0)
strajk dosiegnal rowniez i mnie raczej jego skutki,
czekalam sobie na paczke, ktora miala byc juz w czwartek ale w czwartek zaczely sie juz w niektorych rejonach strajki, oczywiscie jednym z tych rejonow byl pewnie i moj bo paczki jak nie bylo tak i nie ma, troszke sobie na nia poczekam bo po pierwsze listonasze maja zamiar sobie jeszcze troszke postrajkowac /rozumiem/ po drugie tego wszystkiego tyle sie nazbieralo, ze wiekszosc listow zostanie dostarczona przed swietami, nie jest to dosc mila perspektywa zwazywszy na to, ze w powyzszej paczce znajdowaly sie polprodukty do wyrobu "chinskiego" badziewia, jest to mi bardzo potrzebne bo musze rzucic cos na tasme bo zblizaja sie mikolajki i takim to sposobem nie dadza czlowiekowi zarobic...
...tak na marginesie wczoraj moja kolezanka, ktora mieszka na ursynowie otrzymala jakas tam paczke, wiec akurat miala szczescie bo trafila na jednego z listonoszy, ktory nie strajkuje /oczywiscie nie bylam za bardzo zdziwiona, ze znowu mam pecha/, dokladnie strajkujacych jest 1900 na 3000 /dane z wczorajszego dnia/ a tak poza tym czlowiek lubi chyba dramatyzowac, ja w kazdym badz razie mam to w naturze, bo wszystkie te potrzebne rzeczy, kupie sobie na targach kamieni, ktore odbeda sie w ten weekend, na politechnice jakby kogos interesowalo :)
no ale trzeba sobie czasem pomarudzic tak dla zasady :)
08:26 / 17.11.2006
link
komentarz (2)
zapomnialam, wczoraj byl ogolnopolski dzien rzucania palenia, czy udalo ci sie zerwac z tym wstretnym ,okropnym i bardzo kosztownym nalogiem i nie zapaliles smierdziuszka?
bo ja to wiesz moze sprobuje za rok :)
12:37 / 09.11.2006
link
komentarz (0)
no i co z tego, ze jakos mi idzie i sprzedaje te swoje dlubanki jak i tak wiekszosci daje na kreche, bo ze niby nie maja pieniedzy :)
niestety nie potrafie powiedziec stanowczo NIE,
obiecuje, ze w dniu dzisiejszym byl to ostatni raz jak sama zrobilam sie w konia
13:05 / 08.11.2006
link
komentarz (2)
zamiast 15,-zł. zaplace 120,- za pawie piora,
zle przeczytalam aukcje na allegro :)
troche zle policzylam :)
coz niezla ze mnie popierdolka
08:33 / 29.09.2006
link
komentarz (0)
znowu atak na WP,
istnieje mozliwosc, chociaz to jest jak narazie malo prawdopodobne,
ze jak wroce z zasluzonego wypoczynku - w koncu dlugo oczekiwany urlop,
bedzie na mnie czekal szary karton z moimi rzeczami osobistymi :)
i tak oto tym optymistycznym akcentem zegnam na dluzsza chwile
10:46 / 26.09.2006
link
komentarz (1)
czas otrzymania przesylki z angli do polski trwa krocej niz wyslanie i otrzymanie tejze samej przesylki z jednego kranca polski na drugi, w sumie taka nienormalnosc rzeczy nie powinna mnie zdziwic a jednak.
jak zwykle u nas wszystko przebiega na odwrot
08:44 / 19.09.2006
link
komentarz (0)
pierwsze zarobione pieniadze na dlubaniu,
oczywiscie jak nigdy nic sie nie rozwala to poszlo mi zapiecie :)
live is brutal
13:33 / 14.09.2006
link
komentarz (0)
prawie tydzien przed moim w koncu rocznym wyczekiwaniem na urlop, spaczyly mi sie drzwi do mieszkania, jezeli jutro moj dziadek zlota raczka nic z tym fantem nie zrobi to bede musiala sobie "fundnac" nowe drzwi, a taka przyjemnosc do najtanszych nie nalezy :)
nawet nie chce myslec jakbym przeliczyla na buty ile par bym mogla za ta sumke sobie kupic :)
bez komentarza
09:27 / 08.09.2006
link
komentarz (0)
nie sadzilam ze narysowanie szczescianu z perspektywy i horyzontem okaze sie dla mnie trudnym zadaniem, a jednak, po niespelna godzinie w koncu mi sie udalo i skumalam baze :)
nie jest jeszcze tak tragicznie - biorac pod uwage ze nigdy wczesniej nie rysowalam takich rzeczy - bo pare osob nie wie o co chodzi do tej pory,
zalamka
nie wiem co to bedzie jak zabierzemy sie do rysunku technicznego :)
12:55 / 04.09.2006
link
komentarz (1)
diagnoza.wystawiona.
Nerwica.naczyn krwionosnych.
cokolwiek,
to znaczy, zeby za bardzo mnie nie denerwowac bo z wrazenia moge zemdlec.wiec nie denerwuj.prosze.
12:47 / 30.08.2006
link
komentarz (0)
jest dobrze nawet bardzo dobrze,
gore zdejmuja mi za dwa gora trzy miesiace (normalnie niemozliwe),
o czym mowa?
o aparacie
08:54 / 29.08.2006
link
komentarz (0)
wiedzialam, ze z tym podskakiwaniem powinnam do dnia dzisiejszego poczekac i mialam racje oczywiscie,
to pomylka,
zaden cud sie nie wydarzyl, nie ma cudow - nie ma podwojnej pensji
19:47 / 28.08.2006
link
komentarz (1)
wyplacam pieniadze z bankomatu a tutaj na saldzie podwojna pensja, chyba ktos sie pomylil, raczej wiedzialabym o jakims wiekszym przyplywie gotowki, bo nie sadze zeby byla to nagroda niespodzianka, w takie cos raczej nie uwierze ... poczekam do jutra i ewentualnie podskocze z radosci, dzis przyjme czarny scenariusz a szkoda...
09:03 / 09.08.2006
link
komentarz (1)
no to od wrzesnia ruszam do wytworni,
mam nadzieje, ze nie uszkodze sobie konczyn zadna gilotyna, polerka elektryczna, nie wybuchnie mi butla gazowa i nie obleje sie kwasem :)
cwaniaki dobrze zrobili zamieszczajac informacje, ze nie biora odpowiedzialnosc podczas zajec tylko samemu trzeba sie ubezpieczyc od nieszczesliwych wypadkow
08:31 / 08.08.2006
link
komentarz (0)
na tak zwana gape jezdze sporadycznie,
gdyz co miesiac systematycznie doladowuje sobie karte miejska biletem miesiecznym normalnym,
tak naprawde bez biletu w calym moim zyciu jezdzila parokrotnie, mozna by bylo te przejazdzki policzyc na palcach,
i traf chcial, ze wczoraj wieczorem udalam sie w podroz tramwajem bez biletu :)
i co? "dobry wieczor bilety do kontroli poprosze"
jedynie przydaly sie w tych okolicznosciach lepkie dlonie :) w sumie to jakby nie bylo przyoszczedzilam na karze z 70 zeta, to chyba pech nie?
15:39 / 07.08.2006
link
komentarz (1)
ostatnio modnie jest pokazac sie w towarzystwie a jeszcze najlepiej byc w posiadaniu laski wystepujacej w nocnym programie o wdziecznym tytule "Dziewczyny w bikini"
czy TY tez?
12:29 / 03.08.2006
link
komentarz (0)
Berlin, wrocilam, piekne miejsce, piekne miasto, niemki brzydkie, burger king przepyszny, koks waniliowy zakupiony, zakupy zrobione, w skrocie wyjazd bardzo udany :) prawie krolewicz
10:10 / 26.07.2006
link
komentarz (1)
naszlo mnie na zamazpojscie i rodzenie dzieci
15:42 / 24.07.2006
link
komentarz (0)
znowu cos wygralam tym razem bilet do kina na "Piraci z Karaibow : Skrzynia umarlaka" z boskim J.Deppem :)
14:49 / 19.07.2006
link
komentarz (0)
według dr hab. wieska czeska socjolaga z uniwerku w poznaniu istnieje Pokolenie Konca Wieku - Polski odpowiednik Pokolenia X - sa to urodzeni pomiedzy 1964 - 82. Urodzeni w tych latach zostali jeszcze na dodatek przydzieleni do roznych grup.
Do 1 naleza ci co urodzili sie w latach 1964-70 jest to Pokolenie 89
2. rocznik 1971-76 Dzieci Transformacji
3. rocznik 1977-82 Marudy Konca Wieku
4. rocznik 1983-88 generacja Europejskich Poszukiwaczy

czyli co zostalam zakwalifikowana do grupy 3, kasiowa maruda
08:45 / 11.07.2006
link
komentarz (3)
czy ktos moglby wylaczyc ogrzewanie?
to juz jest lekka przesada z tymi upalami
protestuje !
- lepka kaska
08:59 / 06.07.2006
link
komentarz (0)
kto?
francja :)
12:45 / 19.06.2006
link
komentarz (0)
nieustajacy spadek akcji na gieldzie
duzo wieksza zarobiona gotowka utracona
P. - wkorzony, wlasnie odjechala mu fura
podsumowanie : typowy ryzyk fizyk
09:09 / 14.06.2006
link
komentarz (3)
znowu zle obstawilam, znowu przegralam pieniadze
na moje szczescie nie operuje duzymi sumami wiec na razie nie jestem stratna,
jednak budzi sie uspiono przez tyle lat charakterystyczna cecha strzelcow jaka jest hazard
bo ...
dzisiaj tez pobawie sie w bukchmacherke
09:02 / 12.06.2006
link
komentarz (0)
hahahahaha
wiadomo, ze ... nie wygralam
12:28 / 09.06.2006
link
komentarz (8)


robie wszystko zgodnie z informacjami zawartymi w faq oraz z tym co jest na forum i tak mi nie wychodzi i nie jest to zwiazane z tym, ze robie cos nie tak
do dupy
nie bedzie fotek

UDALO MI SIE!!!
to jest moj najukochanszy czworonozny przyjaciel
oto KOKO :)
09:11 / 09.06.2006
link
komentarz (0)
no i stalo sie to co nieuniknione
mnie rowniez dopadla fala goraczki mundialowej,
chociaz ja mam tak wiele zwiazengo z pilka nozna jak przyslowiowy piernik do wiatraka,
chociaz w wieku lat 13 /kiedy to bylo .../ przezywalam fascynacje i bylam zakochana na zaboj w Kucharskim - w tej chwili emerytowanym pilkarzem /chyba po cichu fascynacja trwa nadal jak jestem tak dobrze zorientowana ;)/ - zawodnikiem Legii,
to bylo czasy podstawowki gdzie wszyscy moi koledzy tez 13 latkowie byli zapalonymi kibicami L.
pozniej wkraczajac w szkolne progi liceum przezywalam swoja pierwsza prawdziwa milosc i zakochalam sie w fanatyku i kibcu Legii wiec o Legii wiedzialam wszystkie nowinki i bylam z nimi na biezaco, po czterech latach nastapilo rostanie z lzami wlacznie,
po 1,5 rocznej rehabilitacji / z jakimis tam przelotnymi milostkami gdzie oczywiscie przewinal sie fan L / zakochalam sie tak na powaznie po raz drugi i tenze wybraniec TEZ kochal L. wiec znow wiedzialam wszystko, w tej historii tez nastapilo rozstanie, lzy tez byly /ale o tym kiedy indziej bo nie mial byc to wpis o moich milosciach, tym bardziej o L. tylko krotka notak informujaca moje powiazanie i zainteresowanie pilka nozna, jezeli jednak ta historia tak bardzo cie interesuje znajduje sie ona juz tutaj gdzies na poczatku/
nadszedl czas na mojego Piotrka, ktory o dziwo nie jest kibicem L. ani milosnikiem pilki noznej, tutaj wali sie cala teza , ze zawsze wybieramy sobie podobnych partnerow do poprzednich,
Piotrek o pilce noznej nie ma zielonego pojecia,
wiec tak sie stalo , ze to ja jestem mezczyzna w tym zwiazku ;)
Zaklad Bukmacherski odwiedzony i zaklad obstawiony :)
a u Ciebie jak?
Polska Bialo Czerwoni?

reasumujac nie jestem fanka L. :)
09:13 / 08.06.2006
link
komentarz (2)
ale skurwysynsko boli,
nie dosc ze to metalowe dranstwo pocharatalo mi od wewnatrz warge
to na dodatek powyskakiwaly mi jakies bable,
nie moge mowic /to akurat pewnie kogos ucieszylo/
glodowka dzien drugi
podsumowanie : polecam
08:28 / 07.06.2006
link
komentarz (0)
jestem juz zadrutowana i uzbrojona na gornej i dolnej szczece,
jestem w posiadaniu stalowego usmiechu w 100%
tylko czemu tak boli ...
08:45 / 05.06.2006
link
komentarz (0)
caly tydzien rozlaki
powinnam sie cieszyc
ale jakos mnie to nie bawi,
nie bawi mnie samotne spedzanie czasu w domu i w lozku :)
juz bym sie nie nadawala do roli singla,
do czego to w koncu doszlo
09:07 / 23.05.2006
link
komentarz (1)
mam juz pomysl na wlasny biznes
projekt w glowie
ale brakuje mi tak z 70.000,-
ktos pozyczy?
haahahahah
11:40 / 22.05.2006
link
komentarz (0)
po deszczowym weekendzie przyszla pora na idealnie cieply poniedzialek,
jak milo wstac i isc do pracy
od razu lepiej robi sie na duszy ...

14:51 / 16.05.2006
link
komentarz (0)
to co nadszedl czas przyszykowania 180 zl na bilecik?
tym razem musze tam byc :)
10:13 / 15.05.2006
link
komentarz (0)
koncert Saian Supa Crew byl NAJlepszy,
z przykroscia musze stwierdzic , ze naszym chlopakom daleko jeszcze do tego nie wymuszonego luzu i spontanicznosci na scenie, zupelnie inaczej to wszystko sie oglada, chociaz z drugiej strony jezeli znalazlby sie jakis smialek na bank obrzuciliby go obelgami, ze jest lamusem i robi z siebie blazna, troche jestesmy my publika pod tym wzgledem zacofani,
do rzeczy nasi chlopcy sa niezli ale oni byli najlepsi
21:21 / 13.05.2006
link
komentarz (1)
najgorsza zmora w posiadaniu psa dziewczynki jest jej cieczka trwajaca o zgrozo trzy tygodnie,
wszystkie okoliczne psy wyniuchaja cie na odleglosc pieciu kilometrow, w zwiazku z czym w tymze czasie spacer ogranicza sie do minimum czyli wiadomo na jedynke i dwojke, powrot wyglada identycznie pies pod pacha, nie jest to latwe bo pies wazy 15 kilo z gorka, a za toba krok w krok zawsze kroczy jakis nie poddajacy sie swojej zwierzecej naturze zboczek, ostatnio jeden taki nie mogl sobie tak darowac tego, ze nie dotrze do celu bo pies wiadomo byl pod pacha, ze w koncy przyatakowal moja noge ...w zwiazku z czym moge smialo napisac ze moja noge posuwal pies ;)
09:11 / 08.05.2006
link
komentarz (0)
znowu praca po 9 dniach nic nie robienia,
trzeba cos zrobic zeby nic nie robic
19:00 / 05.05.2006
link
komentarz (0)
szkoda tylko, ze na wyjezdzie majowkowym nie bylo takiej pogody jak jest w tej chwili...ale chyba powinnam sie do tego przyzwyczaic bo co roku staje to sie to juz norma
10:20 / 25.04.2006
link
komentarz (0)
dzis jest dzien sekretarki,
jezeli takowa posiadasz w swojej firmie badz pracy,
zloz jej zyczenia, kwiatek bedzie mile widziany,
na pewno to doceni
moze to i czasami robota glupiego
ale czasami jest naprawde ciezka
cierpliwosc w takich momentach jest wskazana
wierz mi :)
21:52 / 24.04.2006
link
komentarz (1)
jezeli naiwnie wierzylas w dziecinstwie w bajki
i naiwnie wierzysz w doroslym zyciu o ksieciu z bajki,
chcesz sie poczuc jak kunegunda, sniezka i spiaca krolewna, niestety musze cie zmartwic dziewczynko: bajki klamia,
to jest prawda, brutalna prawda

no i ty drogi chlopczyku to samo odnosi sie co do ksiezniczek
10:38 / 21.04.2006
link
komentarz (0)
juz po wszystkim,
z reka na sercu to nie dla mnie,
w kazdym badz razie nie na moje nerwy
ale wiem jak to jest
09:07 / 19.04.2006
link
komentarz (0)
czarne wlosy, czerwona grzywka, czerwona sukienka,
trzymajcie kciuki abym sobie nog nie polamala na tym pokazie, nadszedl czas robienia kariery ;)
08:39 / 14.04.2006
link
komentarz (2)
wczoraj po raz pierwszy widziałam w telewizji nowa reklame lodow firmy Koral, w głownej roli wystepuje RED, nie wiem ile mu zaplacili ale ja na jego miejscu z 10 razy bym sie zastanowila nad ta decyzja i raczej wysokosc gazy za reklamowke bylaby na drugim miejscu. Zastanowilabym sie jednak czy jest to warte atakow kpin i zartow, bo nie ukrywajmy , ze znajdzie sie pare chetnych osob do powiedzenia tekstow typu : lizesz lody albo jak tam czuje sie dzis twoj lodzik?
15:46 / 13.04.2006
link
komentarz (1)
takie tam rozmowy o alkoholu:

Katarzyna 15:28:30
ale ja sie winem dziwnie upijam
Katarzyna 15:28:38
i troche sie go boje szczerze mowiac
Ja 15:29:23
wina?
Ja 15:29:28
kasia gorsza jest wodka
Ja 15:29:47
po winie jak za duzo, mozesz sie w najgorszym wypadku zrzygac
Ja 15:29:57
a po wodce nie dosc ze sie zrzygasz
Ja 15:30:08
to mozesz zlapac agresora i kogos w morde strzelic
Katarzyna 15:30:13
ja sie wodka malo kiedy schlalam
Ja 15:30:14
i jeszcze nic nie bedziesz pamietac
Katarzyna 15:30:23
no wiem wodka robi z ludzi dziwne rzeczy
Ja 15:30:30
no
Ja 15:30:54
w sumie to zaden alkohol na wieksza skale nie jest dobry
Katarzyna 15:31:10
hhahaha no co ty?
Katarzyna 15:31:12
hahaha

musialam :)
15:07 / 12.04.2006
link
komentarz (0)
"ale o co chodzi"
tekst dnia, tekst miesiaca, tekst roku
slysze to kilka razy w ciagu dnia,
jakby zawsze o cos mialo chodzic,
nie dlugo wyjde z siebie i stane obok
15:21 / 11.04.2006
link
komentarz (2)
coraz bardziej zaczyna mi sie podobac toga
hahahah
oczywiscie ze wszystkich sluzbowych uniformow musialam wybrac ten chociaz lepsze to od stroju policjanta /oczywiste nie musze podawac powodow dlaczego/, lekarza /nie darze sympatia sluzby zdrowia- bardziej polityki, nie ma sprawiedliwosci na swiecie - hahahaha coz za ironia! - wiec lekarzom tez sie dostanie/ o stroju strazaka Sama wogole nie bede wspominac /czy jakos tam sie nazywal/ wiec w sumie moj wybor nie jest najgorszy,
nie martwcie sie nie wybieram sie na studia prawnicze ani tym bardziej nie mam zamiaru zostac adwokatem, toc bylby to chyba koniec swiata,
poprostu kreca mnie togi,
hahah chyba mnie troche pokrecilo od braku zajec w pracy ;) ale ciii bo jeszcze ktos uslyszy

a Ty jaki stroj preferujesz?
15:23 / 04.04.2006
link
komentarz (1)
pierwszy ladny wiosenny i cieply weekend
pierwsze spacery po najpiekniejszym w warszawie parku
pierwsze francuskie ciastko z suszonymi sliwkami i migdalami w misiance
tak bylo ...
a teraz ... czeka nas snieg, - 10 i puchowe kurtki
co jest???
15:12 / 04.04.2006
link
komentarz (0)
nie wiem moze to sugestia reklamy i wplyw jaki wywiera na odbiorcy ale zauwazylam, ze faktycznie jak pije codziennie actimel to robie sie "pogodoodporna" i zadne chorobska sie do mnie nie przyczepiaja :)
20:06 / 30.03.2006
link
komentarz (1)
jak to jest, idziesz do jednego lekarza, ktory wystawia ci diagnoze, pozniej trafiasz do drugiego lekarza, ktory zaprzecza temu co powiedzial lekarz nr 1 i mowi ci zupelnie co innego czyli co oznacza to, ze mam sie udac do lekarza nr 3 aby sprawdzic, ktory lekarz mial racje? czy moze uslysze zupelnie co innego niz powiedzial lekarz nr 1 i lekarz nr 2? hmm wtedy to mialabym problem hahaha
10:27 / 27.03.2006
link
komentarz (0)
pokaz mi osobe, ktora lubi poniedzialek
bo ja nie znosze poniedzialkow,
czuje sie jakbym mimowolnie uczestniczyla w jakims wielkim odliczaniu,
5,4,3,2,1
iiii w koncu nadeszlu upragnione dwa dni wolnego ...
heh chyba jednak nie zostalam stworzona do tego, zeby tak spedzic reszte swojego zycia
rutynie podziekujemy
23:11 / 25.03.2006
link
komentarz (3)
srednio raz czasem dwa razy na tydzien otrzymuje awizo
w zwiazku z tym jestem ostatnio dosc czestym gosciem na poczcie, na ktorej odbieram przenajrozniejsze przesylki pocztowe, w ktorej znajduja sie przerozne blyszczyki, kolczyki, ksiazki, bransoletki i takie tam pierdolki zakupione droga kupna przez internet, dzisiaj poszlam tam znowu :) oprocz tego co sadzilam ze znajde w zapakowanych kopertach - bo wiecie troche sie juz zagubilam w tych zakupach :)zobaczylam tez zegarek ... troche bylam zdezerientowana bo nie przypominalam sobie zebym ostatnio zamawiala jakis zegarek ale przez glowe przemknela mi mysl ze pamiec plata figle i poprostu jestem juz w takim stadium uzaleznienia, ze zapominam co zamawiam ale ufff na szczescie przypomnialam sobie /chociaz ta mysl byla bardzo prawdopodobna i moglabym w ta wersje uwierzyc/ ze bralam kiedys tam udzial w jakims konkursie /to mi sie tez czesto zdarza/ i poprostu wygralam :)
heh jednak czasem mozna cos wygrac :)naprawde
21:51 / 25.03.2006
link
komentarz (1)
o ile mozna tak napisac przy tym nie bluzniac
pogrzeb byl ladny ...
jestem spokojniejsza ...
08:46 / 21.03.2006
link
komentarz (0)
pierwsza swieczka zostala zdmuchnieta
nie jest przyjemnie
jutro pogrzeb
09:59 / 13.03.2006
link
komentarz (0)
niedzielne nierobstwo, ogolnie nie robilam nic, nawet nie kiwnelam najmniejszym palcem od nogi i bylo mi z tym przedobrze, pochlonieta swiatem fantazji i marzen, pochlonelam trzy ksiazki :) pod koniec dnia zaczelo gryzc mnie od srodka poczucie winy, ze stracilam caly dzien na nic nie robieniu, jestes juz tak przywyczajony wszystkimi obowiazkami jakie masz na glowie, ze zapominasz w koncu o sobie i swoich potrzebach i to co jest calkiem naturalne odbierasz jak cos zlego, puenty moj czytelniku w tym opowiadaniu nie ma
13:10 / 07.03.2006
link
komentarz (2)
Ptasia Grypa oczywiscie mozna bylo w bardzo latwy sposob przewidziec reakcje spoleczenstwa - ogolna histeria i panika ale obcinaninie glowy labedziom , usypanie kotow i demolowanie gniazd bocianow to juz przesada tym bardziej, ze bociany sa odporne na chorobe, jakie innego zachowania moglismy sie spodziewac po spoleczenstwie, glupim spoleczenstwie?
14:40 / 03.03.2006
link
komentarz (0)
rachunki zzeraja wszystko , oprocz konta doskonaly humor, energie i uczucia,
wszystko to uzaleznione jest od pieniedzy, ktorych zawsze jest malo
pieprzony kraj
10:00 / 02.03.2006
link
komentarz (0)
w ramach ciekawostek
powrócily po dwoch a moze i trzech latach nieobecnosci
...w moich plucach...
oczywiscie mowa o szlugach a konkretnie o SALEM slim
w zwiazku z tym planowane w najblizszej przyszlosci rzucenie palenie tymczasowo odstawiam,
kazdy powod do wymowki nie jest zly nawet ten najglupszy
19:21 / 26.02.2006
link
komentarz (3)
czy widzieliscie kiedys w klubie dziewczyne bez majtek i stanika tak ze wszystko bylo widac?
ja tak, teraz to juz mnie nic nie zaskoczy
chyba ktos przegarl ... ale i tak znalazl sie chetny na umoczenie :) bez komentarza
08:59 / 22.02.2006
link
komentarz (0)
nie taki diabel straszny
wiecej halasu i szumu wokol tego niz to warte

znowu snieg ... a myslalam, ze to juz koniec
14:23 / 21.02.2006
link
komentarz (0)
dzisiaj podkrecanie
raczej ta wizyta nie bedzie nalezala do najmilszych
zobaczymy
09:51 / 20.02.2006
link
komentarz (1)
piatkowy On Off i 4 Real bylo najlepsza impreza na jakiej bylam ostatnio w klubie,
jak za dawnych "remontowych" czasow

slonce niesmialo usmiecha sie do nas
i od razu jakos nam radosniej
08:37 / 14.02.2006
link
komentarz (3)
swieto murarzy
tych co "wale tynki"
09:52 / 10.02.2006
link
komentarz (1)
wczoraj przyznali mi dosc spory debet do konta
przynajmiej cos pozytywnego w tej beznadziejnej historii
uratowana?ale czy na pewno?
13:41 / 08.02.2006
link
komentarz (0)
rachunki, rachunki, rachunki
splaty raty splaty raty
od poczatku roku utonelam w tym wszystkim
nawet nie staram sie myslec kiedy wyjde w miare na prosta bo konca nie widac, nie dosc tego dostalam rachunek za wode 1.000 :) pocieszajace w tym wszystkim, jest to ze r-ch wystawiono za 15 miesiecy korzystania, wiec w sumie to jestem oszczedna nie?
08:21 / 02.02.2006
link
komentarz (0)
przeceny, przeceny, przeceny
i tak oto nabyłam kolejna nasta torebke
moj fetysz
15:02 / 23.01.2006
link
komentarz (0)
I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air,
They fly so high,
nearly reach the sky,
Then like my dreams
they fade and die.
Fortune's always hiding,
I've looked everywhere,
I'm forever blowing bubbles,
Pretty bubbles in the air.

Film najlepszy
08:37 / 20.01.2006
link
komentarz (1)
u mnie jest -17
a u Ciebie w miescie?
troche zimno co
juz wkrotce -25
14:18 / 18.01.2006
link
komentarz (0)
no i w końcu się doczekałam,
niektórzy wymiekli i przenieśli swoje smiecie w inne miejsca ale ja jestem semymentalna i zostałam :)

duzo sie zmienilo i wydarzylo
nie ma co sie rozpisywac i uciekac w przeszlosc
trzeba zyc terazniejszoscia - ale tak naprawde to juz zapomnialam co mialam napisac
wiec co jest?
aparat jest grany na zebach
w koncu wstapilam do sekty zadrutowanych
powiedzmy , że moze byc :)

powiedz na osiedlu
13:47 / 23.12.2005
link
komentarz (2)
z okazji zblizajcych sie Swiat zycze wam wszystkiego najlepszego
11:54 / 20.12.2005
link
komentarz (0)
Beret włóż
08:39 / 16.12.2005
link
komentarz (0)
no i doczekalam sie kary ze nieterminowe placenie rachunkow, kare wymierzyl mi STOEN wylaczajc doplyw cieplej energii, wczoraj bylo ciemno i glucho :)
ratunkiem okazaly sie świeczki sztuk 12
lekki hardcor, nie polecam moze ta lekcja mnie nauczy regularnej dyscypliny chodzenia na poczte.
15:38 / 15.12.2005
link
komentarz (0)
RADIO MA RYJA
21:03 / 14.12.2005
link
komentarz (1)
Magda M Na Wspolnej M jak Milosc
piwo pety i komputer
to MY madre piekne i zadbane dwudziestoparolatki przyszle matki polki
czaisz?

11:54 / 14.12.2005
link
komentarz (2)
telefon: chcialem uslyszec Twoj glos

nie pamietam kiedy ostatnio to slyszalam, milo
10:31 / 14.12.2005
link
komentarz (0)
sadomacho z własnymi wspomnieniami
nie jest dobrze
09:08 / 14.12.2005
link
komentarz (0)
kolejną wizyte u ortodonty mam już za sobą,
diagnoza : niedorozwój górnej szczęki :)/tak myslalam, ze do konca nie jestem normalna/
leczenie : oprócz założenia normalnego aparatu dochodza mi orto implanty/cokolwiek to znaczy/ kolejny aparat sprezynki jakies wyciagi masakra,
a ja frajerka jeszcze za te informacje zaplacilam :)
to ja panu podziekuję, czas poszukac nowego lekarza.
08:41 / 13.12.2005
link
komentarz (2)
znowu rano się popłakałam - ze złości, bo nie mogłam znależć kolczyków (!),
odstawiam cyrk ale przecież to takie kobiece,
muszę zacząć się szprycować jakimiś środkami uspokającymi bo inaczej wykorkuje nie dożywając trzydziestki.
15:28 / 12.12.2005
link
komentarz (1)
zarowno ja jak i moi znajomi/chociaz ja miesiac temu przynajmiej probowalam cos znalezc i wymyslec/ obudzilismy sie z przyslowiowym palcem w dupie, chodzi oczywiscie o "impreze sylwestrowa" ktora jest od paru dni jako temat nr 1 na tapecie na miescie, oczywiscie glupi ma szczescie i pewnie cos by znalazl i zarezerwowal ale nie w tym wypadku :)a perspektywa spedzenia tegoz dnia w plenerze nawet nie wiem gdzie czy pod patykiem czy pod kolumna nie jest budujaca i radosna.zawsze tyle chalasu w sumie o nic bo z czego tu sie cieszyc, ze o caly rok jestesmy starsi?
08:54 / 12.12.2005
link
komentarz (1)
wszystko sie pomieszało
trace pewnosc dnia nastepnego
koniec stabilizacji...
12:09 / 08.12.2005
link
komentarz (2)
ułóż scenariusz
zostań KRÓLEM serialowym
13:00 / 07.12.2005
link
komentarz (4)
w zeszłym tygodniu obkleiłam znaczkami 150 listów, teraz liznęłam sobie stówkę - oczywiście znaczków,
które ponoć mają w sobie kalorie (!)
ja to bardziej martwię się o to, ze klej uderzy mi do głowy
12:12 / 06.12.2005
link
komentarz (0)
złota torba, złoty portfel a w środku złote brzęczące diengi
11:51 / 05.12.2005
link
komentarz (3)
generalnie Madonna jest teraz krytykowana za to, że przesadzila z ubraniem w "Hung Up" bo jej już tak nie wypada się ubierać,bo babcia i wogóle, a ja nie obraziłabym się za takie ciało za 20 lat,
plus za to, że pomimo upływu czasu, kreowania nowych trendów ona jest wciąż na topie, niezmiennie od lat 20 paru, kawałek zresztą też mi się podoba /nawet jeżeli jest już zrobiony czysto komercyjnie - takie chodzą słuchy/.


08:49 / 05.12.2005
link
komentarz (3)
po weekendzie blizej mi teraz do 30 niz dalej :)
w zwiazku z tym od dłuższego czasu odczuwalna presja otoczenia, ze czas juz chyba pomyslec o dzieciach
Boze przeciez nie jestem jeszcze taka stara!
15:06 / 30.11.2005
link
komentarz (0)
KONCERT
na którym warto być
13:38 / 30.11.2005
link
komentarz (0)
uczeszczam na kurs angielskiego
w ramach tego ze zaplacilam za niego niebagatelna sume
dostalam cos gratis: ksiazki do nauki :)
Ksiazki, ktory kazdy uczen dostaje zapisujacy sie na kurs odpowiednio dobrane do Twojego poziomu nauki,
bedac ostatnio na zajeciach zostawilam, zapomnialam zabrac ta w/w ksiazke do domu, przypomnialam sobie dopiero o jej istnieniu dopiero wczoraj czwartego dnia jak ja porzucilam samej sobie, oczywiscie w dniu dzisiejeszym pozwolilam sobie zadzwonic do szkoly z pytaniem czy ktos ja laskaw oddal na recepcje /majac wielka nadzieje, ze tak - bo przeciez kazdy takie ma/ i co? okazalo sie, ze nikt jej nie oddal!!!
wszyscy sa zdziwieni po co komu ksiazka /jak ja ma, mial albo dostanie/
to zdarzenie utwierdza mnie w przekonaniu, ze daleko nam do normalnosci i nic sie nie zmienilo od lat kilkudziesieciu polska, ludzie w niej mieszkajacy sa dziadami i zlodziejami.
Peunty nie doszukacie sie w tym opowiadaniu,
a ja osoba rzadna zdobywania nowej wiedzy musze zabulic 90 zeta za nowa ksiazke.
13:46 / 25.11.2005
link
komentarz (0)
wypełnienie polisy ubezpieczeniowej na zycie - nie jest miłym uczuciem a tym bardziej nie wprawia Cię w optymistyczny nastrój moment wpisywania nazwiska swojej milosci w rubryce osob upowaznionych do odebrania odszkodowania w momencie Twojej smierci.

tfu, tfu, tfu za lewe ramie
10:15 / 21.11.2005
link
komentarz (3)
i skończyło się zalożeniem szwów na dziąsłach
masz? bo ja tak
nic przyjemnego osobiście nie polecam
15:56 / 17.11.2005
link
komentarz (0)
znajdzie sie ktos cos
i pojdzie za mnie do dentystycznej wrozki
na wyrwanie zeba madrosci?
nie? to szkoda
15:09 / 17.11.2005
link
komentarz (1)
w sumie ten snieg co zaczal przed chwila padac,
moglby tak zaczekac ze dwa tygodnie
bo nie jestem jeszcze przygotowana na powitanie zimy :)
a co najwazniejsze oprocz balerinek i cichobiegow
nie posiadam odpowiednich skokow na szal zimowosniegowy
12:12 / 14.11.2005
link
komentarz (2)
Pierwszą stłuczkę z mężem mamy już za sobą,
jakiś wieśniak wjechał nam w dupę,
bo myślał, że przejedziemy na czerwonym,
i był mocno zdziwiony, że przepisowo jednak sie nie ruszyliśmy - pozostawię to bez komentarza....
choć zdarzenie z piątku na sobotę
rozgrywające się w autobusie nocnym lini 604
też odejmuje mowę bo nie codziennie ktoś rzuca w szybę
trafiając w sam środek, przelatując pół autobusu
i nie robiąc nikomu krzywdy MŁOTKIEM
10:38 / 07.11.2005
link
komentarz (0)
po raz Pierwszy na wyścigach
lipa ze szcześciem poczatkującego
10:29 / 03.11.2005
link
komentarz (0)
rozumiem, ze w samochodzie można robić wszsytko,
no prawie wszystko, począwszy od randkowania,
całowania, malowania - oczywiście w korku, czytaniu gazet i książek też w korku, skończywszy na dłubaniu w uchu i nosie no bo niby czujesz się jak w domu,
ale myć zęby!!!sorry do mnie to nie dociera, bo chyba lepiej i wygodnie zrobić to w domu nawet kosztem spóżnienia się do pracy niż robić z siebie idiotkę za kierownicą /jakie to oczywiste, że to kobieta była kierowcą / to nie jest ameryka gdzie takei rzeczy są na porządku dziennym.
11:25 / 28.10.2005
link
komentarz (0)
jak narazie stalowy usmiech musi poczekać
na pocieszenie zostaje mi zabawa gumkami
13:49 / 27.10.2005
link
komentarz (0)
jedno z tegorocznych postanowień zostaje pomalutku realizowane, jutro odbieram materiały dydaktyczne na zajecia z ... angielskiego







09:14 / 24.10.2005
link
komentarz (1)
"Panie prezesie melduję wykonanie zadania"
zdanie daje dużo do myślenia i nie w pozytywnym słowa tego znaczeniu a jeżeli nawet było to powiedziane w formie żartu to i tak nie na miejscu,
chcieliście to macie ...
14:59 / 21.10.2005
link
komentarz (0)
osiem godzin nic nie robienia i jeszcze mi za to płacą
tak minął mi dzisiejszy dzień w pracy
10:19 / 20.10.2005
link
komentarz (0)
zostawili bombe w tramwaju na moscie
tez miales/as problem z dotarciem do pracy czy szkoly?



11:01 / 17.10.2005
link
komentarz (0)
wydawszy 180 na lekarzy i przenajrozniejsze badania
dowiedziałam się że jestem w pełni silną i zdrową kobietą i czas już urodzić dziecko - bo niby taka zdrowa a katar i ból gardła nadal męczy
11:40 / 12.10.2005
link
komentarz (0)
służba zdrowia - i na co przepraszam odprowadzają mi podatek jeżeli wybieram sie do lekarza prywatnie gdzie muszę zapłacić 70 zeta bo o 10 rano nie ma już numerków w przychodni a pani zblazowanym głosem przez telefon mówi mi żebym przyszła rano czytaj o 6 po numerek to może sie coś wymyśli, oczywiście zadała mi pytanie " co pani jest" ja na to, że chyba jestem przeziębiona mam gorączkę i właśnie dlatego chcę iść do lekarza żeby mnie zbadał odpowiedź pani mnie zmroziła "to niech pani weźmie coś przeciwgorączkowego" tyle to i ja wiem, nie ma jak fachowa porada.
08:41 / 12.10.2005
link
komentarz (0)
jakiś wirus się do mnie przykleił,
nie jest za dobrze, nie zapecjalnie się czuję
chyba jakiś lekarz będzie grany razem ze zwolnieniem.
13:33 / 11.10.2005
link
komentarz (0)
w dzień taki jak ten i wielu mu podobnych
mam ochotę udusić moją rodzicielkę
za prezent urodzinowy jaki mi sprezentowała
nigdy ale to nigdy!
nie dawaj prezentu w formie zwierzaczka
jeżeli nie jesteś pewny czy ta osoba miałaby coś przeciwko, jest to za duża odpowiedzialność , żeby nie znać zdania na ten temat pomijając to, że szkoda zwierzaka.
10:34 / 07.10.2005
link
komentarz (1)
czy słyszeliście co zrobią ze wszystkimi ulotkami i plakatami wyborczymi?
przetworzą je na papier toaletowy
nikt ameryki nie odkrył, że polityka jest do dupy.
10:31 / 07.10.2005
link
komentarz (0)
Mamo kochana
wszystkie naj najlepszego z okazji urodzin
:)
08:41 / 07.10.2005
link
komentarz (0)
podwożenie przez P. do pracy mi nie służy
zaczęłam się spóźniać
pięć, dziesięć minut niby nic
zważywszy że nie wychodzę nigdy równo punkt 16
ale zawsze może to komuś przeszkadzać
powiedz mi jak to jest,
czas wrocić do korzeni czyli jazdą tramwajem..

13:47 / 06.10.2005
link
komentarz (0)
w końcu pozbyłam się mojej przedpotopowej nokii
/właściwie to sama sie pozbyła bo przestała działać/
i zastąpiłam ją ślicznym małym srebnym samsungiem
/chociaż to też nie świerzyzna/
takie babskie to chwalenie
tak to jest w naturze
13:21 / 05.10.2005
link
komentarz (0)
jak ktos może powiedzieć, że jest mu przykro
za opieprz mega opieprz
jezeli wczesniej strzelił z ucha
nikt nie powiedział, że będzie kolorowo
teraz trafiło na mnie,
cała prawda wszystkie kłamstwa
słusznie lub nie
mogę krzyknąć?
11:43 / 05.10.2005
link
komentarz (0)
musze sie przyznac ze zostalam zakupoholiczka,
zakupy moim nalogiem
ale co ja na to poradze ze jedna szmata mi nie wystarczy, ze musze wydac prawie cala pensje
punkt za to, ze jednak starcza mi do konca miesiaca,
a moze naleze do tej grupy co pomoc znajda u psychoteurapety albo wiem zapisze sie na jeden z tych madrych kursow, ze niby mnie odzwyczaja lub trafie do jakiegos lewego stowarzyszenia z pseudo haslem "Pomóż nam a my Pomożemy Tobie jak wydać Twoje pieniądze"

wpis dla wpisu
12:34 / 27.09.2005
link
komentarz (0)
maly farciarz
jest umowa i jest podwyzka :)
13:17 / 23.09.2005
link
komentarz (0)
wczoraj powalila mnie nazwa napoju bezalkoholowego w 'metal barze', ktory nie jest metal barem, nazwa brzmi "ZIOMKOLADA"
15:22 / 22.09.2005
link
komentarz (0)
do naszego potocznie używanego slownictwa /czyli mieszanki jezyka polskiego i slangu ulicznego ;)/ zakrada sie raz na jakis czas nowe slowo, ktorego znajomosc bylaby mile widziane nawet tylko dla tak prozaicznego powodu jakim jest 100% rozumowania tego co do Ciebie mowi Twoj rozmowca.dla tych co nie sa w temacie zamieszczam informacje ze od pewnego czasu nowym slowem, ktory czesto pada z ust twoich kolegow jest slowo GRATY ... np. graty we wlosach potargal wiatr, wyloz graty na brode, uderz w brode a graty sie wyloza itp., itd., przykladow jest mnostwo i bezsensu jest ich wszystkich przytaczanie, tak samo jak objasnienie co to znaczy bo chyba to jest oczywiste.nie dzieewne
09:42 / 21.09.2005
link
komentarz (1)
ze względu na to że teraz na tapecie z powodów bardzo oczywistych tematem numer jeden są wybory to mam coś dla was tak na wesoło, glosujesz?
1
2
3

14:03 / 20.09.2005
link
komentarz (1)
minęło już pół roku
a ja w końcu dostałam umowę na czas nieokreślony
ciekawe czy z podwyżką...
14:48 / 12.09.2005
link
komentarz (2)
następny maniakalny prześladowca?
366 wejsc jednego dnia i nie tylko tego
spider2 tajemniczy wielbiciel hahaha
13:51 / 12.09.2005
link
komentarz (1)
dwa dni deszczu w afryce czemu nie,
tylko dlaczego jak akurat ja tam jestem?
to sie nazywa pech przez duze P

"jak sie masz kochanie" i "polska kapitalist"
na kazdym kroku

za jednego dinara /2,5/ mozesz kupic wszystko lub przynajmiej troche porozdawac chetnych jest duzo

jedynym alkoholem jest ich piwo Celtia

nawet jeden arab chcial mnie kupic

pomimo tego, ze na kazdym kroku spotkasz polaka i rozponasz go niestety na kilometr, ze to twoj ziomek, pomimo, ze troche smierdzi jest parno i wilgotno polecam

a teraz niestety powrot do szarej rzeczywistosci, w ktorej nie ma palm, basenow, tuktukow i morza,
czas sie wziac do roboty "Witaj praco"!
11:51 / 26.08.2005
link
komentarz (0)
dzisiaj paszport i pranie, jutro wielkie pakowanie
w niedziele sousse, chems el hana i cztery wielbłądy

to znaczy, ze ma urlop czyli inaczej szesnastodniowe podcinki 5
14:14 / 12.08.2005
link
komentarz (0)
nowy towar na mieście
Płomień 81
14:18 / 11.08.2005
link
komentarz (0)
u mnie w pracy w dniu dzisiejszym sa kręcone zdjęcia do nowego serialu "M jak Magda" w roli głównej Brodzikowa. Serial jest zrobiony na podobieństwo "seksu w wielkim mieści" bo oczywiście polacy sami niczego wymyśleć nie mogą, heh może wystąpie tam jako statystka ;) to żart a tak na serio "wenezuela" czyli panna co pracowała przede mną stwierdziła, że weźmie aparat i strzeli sobie fotkę z JB żeby mieć na później pamiątkę bo fajna z niej babka /heh jakby ją znałą/, tego to już zrozumieć nie mogę, robić sobie zdjęcia z "gwiazdami" polskimi na dodatek, kumasz to?
10:26 / 09.08.2005
link
komentarz (0)
golf w sierpniu? patrz na pogodę,
jednego dnia biegasz na golasa,
drugiego wkładasz na garb puchówkę,
przynajmiej nie jest monotonnie :)
09:39 / 08.08.2005
link
komentarz (0)
ktoś nas olał
12:00 / 02.08.2005
link
komentarz (3)
posiadam w końcu ticket na Nasira :)
a Ty masz?
12:15 / 01.08.2005
link
komentarz (0)
The Game - Dreams
11:41 / 01.08.2005
link
komentarz (1)
sobota wygrała,
oprócz tego że dostałam dwa razy czkawki pijackiej,
mam siniaki i potłuczone kolana oraz że straciłam głos
(pewnie na moje szczęście bo nie skompromitowałam się plecąc jakieś głupstwa)i wyczyściłam konto,
poczułam się tak jakby wracał czas starych dobrych melanży :)
kasia menel
08:54 / 28.07.2005
link
komentarz (0)
11 wieczorem, dzwoni telefon
nikt ze znajomych bo numer nie zapisany odbieram:
- halo
- no cześć kasiu
- yyy cześć, a z kim rozmawiam?
- no z jackiem
- yyy z jakim jackiem?
- no z wodnego parku
- chyba to jest pomyłka
- no nie jest pomyłka
- raczej tak bo Cię wogóle nie kojarzę
- chyba się kasiu zapędziłaś jak nie pamiętasz komu dajesz nr telefonu
- ja nikomu obcemu nie daję numeru napewno to jest pomyłka
- no nic to cześć
cisza i co? i w tym momencie mój Piotrek wykonał telefon do tak zwanego "Jacka" z taką wiąchą, że nie powstydziłby się sam don Corleone hehe, ania siedząca obok aż zasłoniła uszy bojąc się zapewne że jej zwiędną,marcin pękał ze śmiechu a ja patrzyłam na piotrka z myślą aby nic mu się nie stało bo chłopak nerwowy jest ;) "jacek" później przedstawił sie jako "Zioło" od Bandziorka hahaha co to jest?generalnie się przestarszył i stwierdził, że to taki żarcik nic nie wyjaśniając, spoko takie żarciki to się robiło w wieku lat nastu no ale jak człowiek jest głupi i mu się nudzi to może zrobić wszystko, w każdym razie dochodzenie jest w toku.
takie tam wieczorne żarciki...
11:02 / 27.07.2005
link
komentarz (2)
96' dzieciaku

Alliance Ethnic - Respect

a byłeś na koncercie w szczecinie?
10:02 / 26.07.2005
link
komentarz (3)
mały śmieszny teścik


Zròb to zadanie matematyczne a rezultat na pewno Cię zadziwi…

Trwa tylko 20 sekund. Wszystko co musisz zrobić to postępować zgodnie z instrukcjami i przede wszystkim nie zaglądać na koniec zanim nie skończysz liczyć.

Zaczynamy!
1. Pomyśl ile razy w ciągu tygodnia chciałbyś uprawiać sex.
2. Pomnòż wynik przez 50

3. Następnie dodaj 44

4. Następnie pomnòż przez 200.

5. Jeśli w tym roku mialeś juz urodziny dodaj 105.

Jeśli nie dodaj 104.

6. Ostatni krok: od otrzymanego wyniku odejmij rok urodzenia (np. 1941, 1971, itd…)

Kiedy wykonasz juz wszystkie działania powinieneś otrzymać numer pięciocyfrowy (lub sześcio – lekka przesada)

A więc:

Pierwsza z 5 cyfr oznacza ile razy w ciągu tygodnia chcesz uprawiać sex, prawda?

Ale to nie wszystko.

Ostatnie dwie cyfry wskazują ile masz lat.

Ale najlepsze jeszcze przed nami.

Druga i trzecia cyfra dają ….


POZYCJĘ KTORĄ NAJBARDZIEJ LUBISZ ŚWINTUCHU!!!!!!
12:06 / 25.07.2005
link
komentarz (0)
sobotnie rozmowy przy piwku
zaczęło się jak zwykle od rapu, numerach i koncertach,
jak zwykle gdzie jest rap tam i sa pieniadze (teoretycznie powinny byc w praktyce zazwyczaj ich nie ma a jak sa to nie w takiej kwocie jakiej powinny byc)
gdzie sa pieniadze rodza sie pomysly na biznes
a jak juz jestes prezesunciem czasem przydalby sie jakis urlop najlepiej by bylo gdzies skoczyc w cieple kraje,jezeli juz wybrales odpoczynek zastanawisz sie z kim przy okazji obgadujac nowe i stare dupy kolegow :)
i nastaje moment gdzies przy 5 lub 6 piwku na wywlekanie brudów przeszłości ;) nasi EKS mogliby spokojnie wiesc prym wsród Najwiekszych Brzydul i Brzydali w calym miescie oczywiście bozia inteligecją ich też nie obdarzyla, zostanie przeprowadzony ranging kto z kim, po co, na co i dlaczego.
Rozmowy skonczyly sie na męskich fetyszach,
bezpardonowo wygrały samonosne pończoszki
a jaki jest Twój fetissz?
09:54 / 22.07.2005
link
komentarz (0)
U mnie w pracy rozpoczął się trzeci dzień Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w pływaniu,
od trzech dni właśnie ta młodzież "pęta" mi się pod nogami robiąc przenajróżniejsze rozgrzewki, skoki, skłony i przysiady przed moim nosem, generalnie ja do sportsmenów aka sportsmenek nie należę chociaż próbowano wszczepić we mnie bakcyla zapisując mnie do sportowej szkoły na akrobatyke wytrzymałam tam tylko rok pierwszej klasy podstawowej hehe całe liceum unikałam wuefu i jechałam na zwolnieniach z przenajróżniejszymi chorobami, teraz nawet nie mogę się zmobilizować do systematycznego ćwiczenia na głupim steperze bo mi się poprostu nie chce, mogę owszem startować ale w Olimpiadzie zbijania bąków, więc 5 dla tych co chcą i to lubią.
08:49 / 19.07.2005
link
komentarz (1)
dwaj brzydcy panowie ale ciii

YING YANG TWINS - Wait(the whisper song)
11:59 / 18.07.2005
link
komentarz (1)
wiecie po czym poznaje się charakter człowieka?
czy jest to osoba dobra i życzliwa?
po tym jaki ma stosunek do Twojego pupila,
jak się do niego odnosi i takie tam
kiedyś myślałam, że jest to takie czcze gadanie
a jednak to się sprawdza,
dopiero teraz zauważyłam takie rzeczy odkąd sama zostałam posiadaczem czworonoga czy tego chciałam czy nie i starsznie mnie wkurza i irytuje jak ktoś źle traktuje mojego psa i próbuje mnie nauczyć jak wychować i ułożyć za pomocą bicia nie mając oczywiście na ten temat zielonego pojęcia, w bardzo szybki i taki właśnie sposób można sobie wyrobić o kimś złą opinię...
10:51 / 15.07.2005
link
komentarz (0)
powtórka weekendowa dziś już mnie czeka :)
ale teraz z moim kokusem cierpiącym na chorobę lokomocyjną, masakra podróż z rzygającym psem to nic przyjemnego ...
14:28 / 13.07.2005
link
komentarz (0)
Amerie - Touch
09:47 / 11.07.2005
link
komentarz (0)
malibu anansowe w weekend wygrało
09:15 / 08.07.2005
link
komentarz (1)
nic mi się nie chce, z niczego nie potrafię się cieszyć, wiecznie jestem zmęczona, śpiąca i wkórwiająca, ciągle marudzę i nudzę, obojętna na wszystko ,co dzień się czepiam, kłócę i zrzędzę, ogólna apatia ... co jest??? może tak się przejawia dłuższy brak odpoczynku czyli dobrze zaplanowanego urlopu?być może humor poprawi mi dzisiejszy wypad weekendowy na działkę w mniejszym gronie gdzie czeka wędka z rybką, którą złowię lub nie, jakaś karówka na grilu, basenik z zimną wodą, która ochłodzi nasze ciałe gdy pogoda dopisze, książka dla relaksu a jak nie książka sterta czasopism, dla których nawet na codzień nie mam czasu, scrabble dla rozruszania naszych zdrętwiałych szarych komórek a na wieczór jakaś partyjka karciana w towarzystwie wyśmienitych trunków, może jak zaleję robaka to mi ten humor przejdzie :)
12:59 / 07.07.2005
link
komentarz (0)
jadowite spojrzenia,
plugawe usmiechy na twarzach,
złośliwe komentarze cisnące sie na usta,
wszystko wiedzace i slyszace usta i oczy,
masa uchostrzelcow i kapusniakow,
garstka dwulicowcow i tych co słoma butami wyłazi
taki jest przekroj osob pracujacych w mojej pracy :)
powoli mnie to denerwuje, irytuje i drazni
powoli puszczaja mi nerwy, powoli
na razie w ciszy, na razie tylko krece glową
pewnie do czasu...
12:11 / 06.07.2005
link
komentarz (2)
mam zamiar pójść na łatwiznę i krótszą drogą :)
czy ktoś z was moi drodzy mógłby mi w najprostszy i najłatwiejszy sposób, napisać jak się robi swój własny skin albo bo to dla mnie jest ważniejsze jak się wstawia zdjęcia :)

to jest ogłoszenie :) bez nazwy

z góry dziękuję za udzieloną pomoc :)
11:43 / 04.07.2005
link
komentarz (0)
i wróciłam odświerzona z dwoma dyplomami w ręku
jako Profesjonalna Asysta w każdym calu oraz Profesjonalne kreowanie swojego wizerunku HA! a co tam
teraz tylko trzeba dać w ramkę i rzucić na ścianę ;)
13:42 / 29.06.2005
link
komentarz (0)
kawałek na dziś:

NAS & Lauryn Hill
"If I Ruled the World (Imagine That)"
09:58 / 29.06.2005
link
komentarz (1)
za trzy dni będe profesjonalna w każdym calu,
z dyplomem w ręku, który później oprawię w ramke
i powieszę sobie na ścianie bo tak trzeba :)
żenujący narcyzm? ale tak trzeba :)
09:30 / 23.06.2005
link
komentarz (0)
zostałam posiadaczką stepera
czyli, że co - od dzisiaj zaczynamy ćwiczyć?
raz dwa, raz dwa, dwa raz
prawa lewa, prawa lewa, lewa prawa ?
14:14 / 22.06.2005
link
komentarz (0)
hah i mamy już 3 miesiąc
jak w morde strzelił :)
wiesz o co chodzi?
09:34 / 21.06.2005
link
komentarz (0)
moje szczeniakowate "dziecko"
dostało trądziku młodzieńczego !!!
niemożliwe? dzisiaj wszystko jest możliwe...
10:12 / 15.06.2005
link
komentarz (4)
a jednak reaktywacja thaclanu?

sprawdź to.
09:54 / 14.06.2005
link
komentarz (0)
rozwiane włosy,
sukienka i klapki
cekiny, kamyczki, rzemyczki
i złoty pomarańcz na paznokciach

a co tam...w koncu jest czerwiec
12:18 / 08.06.2005
link
komentarz (2)
Ten Pan będzie u NAS

a dziś bawimy się tutaj z nimi
10:35 / 08.06.2005
link
komentarz (4)
INFORMACJE O RYZYKU NA STANOWSKU PRACY:

- obciążenie psychiczne /stres/
- przeciążenie narządu wzroku, bóle oczu, łzawienie
- bóle nadgarstka
- cierpnięcia nóg
- bóle szyi, karku
- możliwość oparzeń gorącymi napojami
- urazy mechaniczne okaleczenia, skaleczenia palców rąk
- możliwość upadku ze schodów, poślizgnięcia na mokrej podłodze /potłuczenia, złamania, otarcia urazy mechaniczne/
i najlepsze na sam koniec:
- PORAŻENIE PRĄDEM
- MOŻLIWOŚĆ PRZYGNIECENIA PRZEZ SEGREGATORY

hahaha

kontakt z zagrożeniem to lekceważenie przepisów oraz rutyniarstwo! a skutkami ryzyka będzie czasowa niezdolność do pracy oraz czasowe obniżenie sprawności!

hahaha
09:53 / 06.06.2005
link
komentarz (1)
i w końcu nadszedł ten czas na wożenie mojej dupy
bo mój mąż zmotoryzował się :)
11:43 / 04.06.2005
link
komentarz (1)
wieczne

* Now talking in #thaclan

na wieki?
09:30 / 04.06.2005
link
komentarz (0)
"szósta pobudka
w głowie szumi wczorajsza wódka"

nie było wódki była pobudka
sobota?praca?
he?
14:33 / 01.06.2005
link
komentarz (1)
jeżeli DZIŚ jest dzień dziecka
to GDZIE są moje prezenty?
jest jakieś ograniczenie wiekowe
ograniczona?mamo?tato?
10:34 / 30.05.2005
link
komentarz (0)
Hit "szpitalny"
budzi się koleś w szpitalu:
- gdzie ja jestem? gdzie są moje okulary?
- jest pan w szpitalu, spadł pan z drzewa i mam pan złamany kregosłup
-... ale ja nic nie pamiętam
...
taka jest niestety nasza mentalność, wolny długi weekend
i co? wódka, wódka, wódka, chodź się gdzieś nawalimy, może jeszcze komuś wpierdolimy albo poderwiemy jakieś dupeczki, puszczasz gdzieś pod drodze wodze fantazji i budzisz się w szpitalu z kacem i z luką w pamięci,
masz szczęście jak się obudzisz...taka jest rzeczywistość i głupota ludzka, ja tego nie potępiam, wolny kraj teoretycznie, każdy robi co chce z kim chce i gdzie chce ale dlaczego od razu tak żeby paść na mordę? gdzie ten umiar, który czasem nas ratuje przed porażką i kompromitacją?

prawię morały i filozficzne bzdety?
co z tego czasem tak trzeba
09:37 / 30.05.2005
link
komentarz (0)
nie tak to mialo wszystko wygladac
nie dość że dziecko czyt.szczecianiak
przeistoczyło się w dość szybki sposób w panienkę
to na dodatek cały długi weekend zaczynając od piątku spędziłam w szpitalu, mój mądry tata myślał, że uda mu się zatrzymać zjeżdzający dwu tonowy samochód, na źle zaciągniętym sprzęgle...bywa to jeszcze nie wpłynęła w terminie pensja więc mój mąż nie dostał urodzinowego prezentu - bo zaskórników takowych nigdy nie posiadam :)

ehh a w weekend sobie nie odpocznę bo w sobote do "tyrki" bo trzeba odpracować piątek

jak jest?
- fajnie
15:05 / 23.05.2005
link
komentarz (0)
drugi miesiąc - jeszcze żyję i nie daję się
11:36 / 19.05.2005
link
komentarz (0)
Mistrzowska książka

Mistrzowski film

i pewnie mistrzowska gra



09:16 / 19.05.2005
link
komentarz (1)
kłótnie,
Kłótnie
KŁÓTNIE
K Ł Ó T N I E

czym nasze życie byłoby bez kłótni ... pewnie
słodsze,cukrowe,likrowe,lepkie jak wata cukrowa, milsze oraz kolorowe,
przy tym pewnie i monotonne
a tak mamy co jakiś czas aplikowaną w proporcjonalnych dawkach a czasem nie, odrobinę a czasem i więcej dozę szarości , smutku, płaczu, dołków,z szarganych nerwów, podwyższonego ciśnienia i emocji

ale po co?
czy warto?
09:25 / 13.05.2005
link
komentarz (1)
Cena papierosów, które palę w ciągu dwóch tygodni wzrosła jakieś 50 groszy, może suma ta nie jest zawrotna ale patrząc na tempo w jakim rośnie to za jakiś czas cena dobije do 10 złotych wtedy to trzeba będzie się mocno zastanowić czy heh warto i czy nam się opłaca to palenie albo zacząc kupować od naszych rosyjskich przyjaciół szmuglowane siano na stadionie :)
12:00 / 10.05.2005
link
komentarz (1)
"Pracownikom nieustannie rozpraszanym przez e-maile i rozmowy telefoniczne inteligencja spada dwa razy bardziej niż osobom palącym marihuanę"

heh chyba trzeba zacząć jarać aby się wszystko wyrównało ;)
09:35 / 09.05.2005
link
komentarz (1)
jaka wiosna?
po co lato?
w maju jesień - ciągle i nieprzerwanie.
15:03 / 06.05.2005
link
komentarz (1)
weekend zapowiada się "rodzinnie"
mąż, dziecko, kapcie, telewizor
pranie, sprzątanie, gotowanie

a tak na poważnie może jakaś Extravaganza?
08:36 / 06.05.2005
link
komentarz (0)
dobrze jest?
musi być
wiesz...kocham Cię :)
09:56 / 05.05.2005
link
komentarz (6)
ONA mi TO sprzedała
11:04 / 04.05.2005
link
komentarz (0)
powitało mnie miasto
powitała praca
wszyscy mnie witają
a ja chcę jeszcze wolne!
12:11 / 29.04.2005
link
komentarz (0)
...a ja do was pisze, pisze
...a wy nic...
09:49 / 29.04.2005
link
komentarz (2)
"GWIAZDORZY"
08:35 / 28.04.2005
link
komentarz (0)
pogoda mistrzowska
weekend majowy też zapowiada się bajecznie
chyba wezmę ze soba pelerynkę nieprzemakalną /takiego dziada prześwitującego z plastiku/ parasolkę i kalosze
...wiosna...
10:54 / 27.04.2005
link
komentarz (0)
Mój numer 1 /stale/

The Game feat. 50Cent
"HOW WE DO"

mistrzowski kawałek
10:05 / 27.04.2005
link
komentarz (4)
w tym roku mam zamiar:
- zapisać się w końcu na studia
/bo jak teraz się nie zapiszę to nie zrobię
tego nigdy ostatni gwizdek/
- zapisac na kurs angielskiego
- zapisać się na kurs prawa jazdy
Mam zamiar uczeszczać na w/w zajęcia i je ukończyć
ale/jak zwykle w takich sytuacjach zawsze musi się znależć jakieś "ale"/ nie mam pojęcia jak ja to wszystko zrobię i pogodzę jeżeli ostatnie lata pokazują to co jest, że nie zaczęłam nic ;)
wierzę, że wszystko się uda...
11:42 / 26.04.2005
link
komentarz (1)
nic nie rozlałam, nic nie stłukłam nawet zmieścilam się w tramwaju ale czuję sie tak jakbym miała zaraz
komuś sprzedać liścia...faktycznie atmosfera w "nowej"
pracy jest dość specyficzna a ja jestem ta nowa i trzeba "jej" dosrać heh ale ja nie cienias, twarda sztuka jestem i nie dam sobie na głowę wejść yol
12:16 / 25.04.2005
link
komentarz (2)
w dniu dzisiejszym stłukłam szklankę,
jak tak dalej pójdzie zdemoluję całe biuro.
10:30 / 22.04.2005
link
komentarz (2)
niestety w razie nie powodzeń życiowych nie mogę zostać kelnerką,
właśnie w ciągu minuty zdążyłam wylać na swoje spodnie sok pomidorowy a zaraz potem tyle, że nie trafiłam herbatę w między czasie łyżeczka wleciała mi do kosza na śmieci, właśnie o tym wcześniej pisałam poranne wstawanie z łóżeczka mi nie służy powinnam dostać w pracy jakiś dodatek /najlepiej w formie pienieżnej/ za uszczerbek na zdrowiu, mem nadzieję że nie trwały...;)
09:47 / 22.04.2005
link
komentarz (0)
no i dzisiaj minal juz 1 miesiac w nowej pracy
jak jest? napewno lepiej niż 1 dnia miesiąc temu,
przynajmiej jak mnie zwolnią spokojnie mogę się zatrudnić jako kelnerka, fruwam z tą tacą jak głupia,
tyle tylko, że jeszcze miesiąc a będe miała gdzieś robienie herbatek i kawek,
i niestety nie zdążyłam się przestawić godzinowo,
generalnie śpię połowę tego co zwykle, nie służy mi to, wyglądam co tu ukrywać - fatalnie i kiepsko, jakieś wory pod oczami, zaspane oczy, fryzura też do ciekawych nie należy bo znajdż człowieku czas rano aby się uczesać - jak go nie mam, generalnie rewelacyjnie to ja nie wyglądam :) no i umysł też do jasnych i rozumnych nie należy :) język się plącze heh śmiesznie ciekawe ile może tak pociągnąć organizm człowieka aż do momentu jak nie padniesz...moje mieszkanie do czystych w tym okresie nie należy, jak sama siebie nie mogę ogarnąć do porządku nic dziwnego że mieszkanie jest jakie jest bo czas, który jest wolnym od pracy czyt: po południu, po prostu odsypiam, i tak w kółko...
oczywiście nie wszystko jest malowane w kolorze czarnym, pensja taka jak być powinna, normalne godziny pracy, weekendy wolne, święta i takie tam bzdury...

życie...ciekawe jak to będzie za miesiąc...zobaczymy
10:12 / 21.04.2005
link
komentarz (5)
tak jak większość z nas rano jadę do pracy tramwajem
trasa komunikacji miejskiej kierunek:
wiatraczna - centrum
linie: 9, 22, 24, 44
godzina: pomiędzy 6.45 - 7.45

to co dzieje się w środku - o ile oczywiście wepchasz swoje nogi i dupsko na pierwszy stopień /możesz pożniej sobie gratulować po cichu, że Ci się udało i nie musisz czekać na następny tramwaj, w którym będziesz borykał się z takim samym problemem/ - jest najgorszą trasą jaką kiedykolwiek miałam przyjemność jeżdzic codziennie czy to do szkoły lub pracy i wbrew temu co myślałam to nie centrum jest najbardziej oblegane co to to nie.

chyba jednak czas się zabrać i to poważnie za zrobienie kursu prawa jazdy, nastał już czas kasi w roli kierowcy ;)
12:29 / 20.04.2005
link
komentarz (2)
W radiu właśnie leci kawałek lucy perelki,
milo się wspomina tamte czasy właściwie śmiało mogłabym nazwać beztroski,
miło że każdy pamięta i tęskni za czymś
czego już nie bedzię. pozdrawiam
13:13 / 19.04.2005
link
komentarz (0)
Mam dobre zadatki i dobry start jakbym chciała na przykład zostać polską, szarą biurwą musiałabym tylko wyposażyć się w jakąś skórzaną teczkę i klasyczny szary uniform tylko po co? szary miejski styl...
10:37 / 18.04.2005
link
komentarz (0)
Saska Kępa nie jest taka zła, francuska i okolice wygladaja jaj jakieś nadmorskie deptaki, mają taki swój specyficzny klimat, nawet na chwilę można zapomnieć, że jest to warszawa, parę fajnych sklepów gdzie można śmiało przykleic nos do szyby i popatrzeć na witrynę, resteuracje, puby i właśnie urocze miejsce, które odkryłam wczoraj na spacerze "Herbaciarnia" coś dla smakoszy picia herbaty i dla tych co delektują się aromatem kawy oraz łakocie dla łakomczuchów, miejsce trochę babcine, trochę magiczne. Saska Kepa w promykach słońca i wiosny jest całkiem sympatyczna, pierwszy pozytyw odkąd tam mieszkam.
09:16 / 14.04.2005
link
komentarz (0)
Historia tak naprawdę lubi się powtarzać w naszym życiu i tak naprawdę tylko od nas zależy czy umiejętnie wykorzystamy naukę z poprzedniego razu i czy nie popełnimy takiego samego błędu co ostatnim razem - o ile takowy miał miejsce.
Jeżeli o mnie chodzi znowu tak jak jakiś długi czas temu mam swobodny dostęp do internetu, czarny ekran na wysokości oczu wtedy to skończyło sie wielkimi nie przyjemnościami a teraz? A teraz zauroczenie minęło więc historia w tym wypadku się nie powtórzy.
13:30 / 05.04.2005
link
komentarz (3)
tak mnie dlugo nie było, że aż przeoczyłam
Wielki powrót starego blogowicza

witaj:)
11:18 / 04.04.2005
link
komentarz (1)
Najpiękniejszymi słowami teraz jest milczenie.
12:14 / 29.04.2004
link
komentarz (1)
dzis znalazlam sie w samym srodku setki radiowozow, armatki, autobusow w ktorych siedzieli policjanci oraz samych policjantow ,niesamowity widok, uczuc nie dam rady opisac mieszanka przerazenia i ekscytacji. Ulice w centrum i jej okolic fantastyczny widok, tylko sie samo prosi aby wskakiwac w swoje auto. Warszawa w dzisiejszym dniu o tej godzinie miastem duchow.
16:13 / 22.04.2004
link
komentarz (0)
polska nie jest takim krajem jak byc powinna, glupi przyklad: w czasach wielkiego komunizmu dostawalismy paczki z zajebistym zarciem cukierkami, zabawkami i ciuszkami bo u nas nie bylo w tej chwili moje chlopaki dostaja paczki z ciuchami i butami bo u nas takich nie ma w sklepie tzn. w europie, Czy oba te przyklady czyms sie roznia? Czy cos przez ten czas sie zmienilo?
12:25 / 12.04.2004
link
komentarz (0)
zajaczek w tym roku troche poszarzowal ;,0)
masa ciekawych i blyskotliwych prezentow,
biedaczek pewnie sie zrujnowal ;,0)

jednak nie bylo tak jak byc powinno...
...kogos brakowalo...
12:12 / 12.04.2004
link
komentarz (0)
swieta i po swietach
urlop i po urlopie
jest jak bylo
tylko slonce czasem na nas patrzy.
17:15 / 31.03.2004
link
komentarz (0)
dzien w rytmie - yeah trl live performance - usher

dobrze czy zle ... yeah
12:05 / 31.03.2004
link
komentarz (0)
blekitno-bialo-niebieska taka bedzie kasia w nadchodzacej kolekcji wiosna 2004,

uwielbiam zakupy :,0)
14:22 / 29.03.2004
link
komentarz (0)
wyplate dostaje co miesiac dokladnie tego samego dnia czyli 28 - wtedy to przez pare dni jestem bogata, w zwiazku z tym, ze ta magiczna data byla wczoraj czyli w niedziele ,powinnam pieniadze otrzymac w piatek ale coz dzis jest 29 na infolini mowia ze stan srodkow na koncie jest 3zeta wiec pada pytanie: Gdzie jest moj hajs??? wrr
20:54 / 27.03.2004
link
komentarz (0)
lekki czill, przyjemna muzyka dla ucha oraz rozkoszny smak napojow wyskokowych tak wita mnie w dniu dzisiejszym sobota...nie musze pisac gdzie moja dupa sie dzisiaj uda...jol
17:06 / 27.03.2004
link
komentarz (0)
harlem & harlem

15:47 / 27.03.2004
link
komentarz (0)
meblowy zawrot glowy, mam juz dosyc ogladania, jezdzenia, chodzenia, patrzenia, mierzenia,wybierania kolorow itd.itd cos co sprawialo na poczatku niesamowita radosc teraz zamienilo sie w istna meczarnie,totalny koszmar, moja "kuchnia" jest tak mikroskopijna,ze mozna tylko wlozyc szpilke,jakby jej wogole nie bylo na planie mieszkania,tak mala jak to okreslila pewna osoba "ze jak sie obrocisz tylem do kuchenki to sobie dupsko podpalisz" a najsmieszniejsze jest w tym ze wbrew pozorom male=tanie wychodzi male i bardzo drogie.

z racji tego, ze w tej chwili nastepuje wazny moment w moim zyciu zrobilam sie monotematyczna i nudna, blog tez powinien zmienic nazwe na "wszystko o twoim /moim/ mieszkaniu".

na dzien dzisiejszy chcialabym zeby bylo juz po wszystkim, chcialabym sie juz tam wprowadzic.
14:26 / 25.03.2004
link
komentarz (1)
starzeje sie jestem malo internetowa;,0) zapomnialam jak sie instaluje irca, sciagniecie pestka - nie jest ze mna tak najgorzej - gorsze jest to ze zawsze sa jakies luki, brak polaczenia z serwerem i takie tam ugh...tego mi brakuje wogole nawet nie wiem czy jest jeszcze thaclan...
10:28 / 25.03.2004
link
komentarz (0)
generalnie wszyscy lacznie z paniami w spoldzielni, dozorca, sasiadami z gory i z dolu zgodnie twierdza, ze w koncu bedzie spokoj jak ja sie tam wprowadze, nie wiem jacy wczesniejsi lokatorzy byli z tego co slyszalam spokojnymi ludzmi napewno nie byli ale skad taka pewnosc, ze ja taka bede? Nie dam reki uciac, ze bede taka grzeczna...

a co do pan ze spoldzielni padlo tam pytanie czesto mi zadawane gdy sie przezucilam na naturalny kolor: czy nie jestem mieszana, czy nie jestem mieszancem, czy ja to prawdziwa polka ok, to jezeli nie mam "standardowego" wygladu polskiej kobiety, to wygladam jak skrzyzowanie czego z czym? ciekawe...
10:13 / 25.03.2004
link
komentarz (0)
dzisiaj moze wspomne o naszych wspanialych polskich ekipach remontowych aka wspanialych majstrach, wiec ekipa majsterkowa&remontowa, ktora wczesniej zajela sie odnawianiem mojego lokum, zamurowala w scianie kuchennej odplyw kanalizacyjny?! na delikatne stwierdzenie, ze to oni zrobili krzykneli "niemozliwe", na dzien dzisiejszy znaja nawet polozenie tego co zrobili, ja jak narazie sie nie martwie, zaczne to robic w momencie kiedy bede musiala z wiaderkami pelnej wody latac do lazienki ahh, druga rzecza jaka zmajstrowali bylo odciecie kabla do domofonu od strony klatki schodowej wiec panowie , ktorzy wczoraj przyszli ekipa nr2 musieli mi wywiercic dziure w framudze. Do ekipy numer 2 nie mam zadnych zastrzezen chodzi mi oczywiscie o ich prace tyle tylko czas oczekiwania 1h wydane pieniadze 100,-. Nie ma to jak nasi prawdziwi fachowcy...brr.
21:01 / 23.03.2004
link
komentarz (2)
"...i skorzana kanapa..."
-zolta skorzana kanapa-
14:06 / 15.03.2004
link
komentarz (0)
poznajcie moja konkurentke :,0)
13:55 / 15.03.2004
link
komentarz (1)
TO juz jest najgorsza opcja...:"blogowanie to przymus...nie masz zaloz za darmo bla bla", najgorsi sa ci co zalozyli, rozumiem to jest ponoc w modzie, wszyscy wokolo beda cie uwazac za trendowego chlopaka lub dziewczyne bedziesz cool, ale nie przyszlo tobie do glowy, ze trzeba miec cos wiecej cos co jest bardzo potrzebne w prowadzeniu bloga? Tym czyms jest umiejetnosc pisania oraz wybujala wyobraznia. Tym czyms nie jest moda oraz pisanie pod publike, rozumiesz? watpie.
21:30 / 12.03.2004
link
komentarz (0)
piatkowy wieczor /zwazywszy na to ze powinnam go zakropic niemozliwie ze szczescia/ dzisiejszy piatkowy wieczor spedze z moja druga polowka w samochodzie na tylnym siedzeniu z zaprzyjazniona para na siedzeniach przednich z piwkami w reku, moze bedzie jakis klubik ,bardzo oryginalny yo!czas na imprezke:,0)
21:28 / 12.03.2004
link
komentarz (0)
tak wogole zostalo mi jeszcze osiem dni urlopu do wykorzystania z poprzedniego roku, ciekawe jest to, ze w zeszlym roku wzielam urlop przymusowy bo zamkneli obiekt na dwa tygodnie, w ktorym pracuje hmm pomyslalby kto,ze zrobilam sie taka pracowita...
17:32 / 12.03.2004
link
komentarz (0)
pamietacie mojego 'nienormalnego' bylego szefa z urzedu, ktory za cel obral sobie utrudnianie mojego zycia oraz maniakalne znecanie sie psychiczne nade mna? Otoz ta autentyczna historia w roli glownej ze mna doczekala sie swojego konca w postaci opisania tegoz przypadku w pracy licencjackiej /imie i nazwisko zostaje utajnione;,0)/ hmm ciekawe czy wezma mnie na potwierdzenie autentycznosci tejze pracy...smieszne...jedyne czego zaluje to, ze wczesniej nie zostala zlegalizowana ustawa o mobbingu i ze nikt jeszcze sobie nie zdawal z tego sytuacji, ze to tak bedzie sie nazywac oraz, ze bedzie mozna zostac ukaranym za to przestepstwo, a szkoda wpadloby mi jeszcze jakies male odszkodownie za straty moralne, a moze ustawa ta dziala wstecz?
17:22 / 12.03.2004
link
komentarz (0)
akt notarialny podpisany, klucze w reku hah mam swoje pierwsze mieszkanie, w jedna sekunde dostalam duzo pieniedzy szok, wlasciwie cala ta sytuacja jeszcze do mnie tak naprawde realistycznie nie dotarla, za szybko sie wszystko potoczylo ,jakby ktos rok temu mi powiedzial, ze za rok bede dzierzyc w reku klucze do swojego mieszkania to bym go naprawde obsmiala huh
statkowania czas nadszedl.
15:17 / 09.03.2004
link
komentarz (1)
dodam, ze w wyzej wymienionym sklepie z kamieniami pan sprzedawca na poczatku myslal,ze jestem dziewczyna mojego taty wiec albo wygladam juz tak staro lub moj tata mlodo lecz schylam sie ku temu, ze duzo mlodych nie szanujacych sie dziewczyn lub jak kto je zwie zadaje sie z faetami w podeszlym wieku z grubym portfelem skandal nawet nie mozesz wejsc do sklepu z ojcem bo zaraz wymyslaja na twoj temat bog jeden wie co i na szczescie, dziewczeta wiecej szacunku do siebie, ogarniecia nadszedl czas.
15:10 / 09.03.2004
link
komentarz (0)
ogladalam dzisiaj pierscionek z niebieskich diamentow wart...45.000,- hmm to jest zalozmy w zlym rejonie i oplakanym stanie pol mieszkania tj.kawalerki...jak to lubi...ja zadawlama sie "tansza" blyskotka...nowe hobbi?
14:30 / 08.03.2004
link
komentarz (0)
czas w dzisiejszym dniu na gozdziki dostalas?

ja jeszcze nie i moge sie zalozyc ze stu procentowa pewnoscia, ze zapomni, wam mezczyzna przydaloby sie kupic wyjca aby myslal za was;,0)
jeden z urokow bycia ze soba.
14:27 / 08.03.2004
link
komentarz (0)
saska kepa mnie wita z otwartymi ramionami i nawzajem troszke z niecierpliwoscia i ze szczypta strachu, nastal czas na odegranie nastepneuj roli w swoim zyciu pod tytulem :odpowiedzialnosc.
12:51 / 28.01.2004
link
komentarz (0)
wlasne M, az nie wierze
jednak marzenia sie spelniaja
nie moge sie doczekac tego calego przygotowania, szalu zakupow, wybierania mebli,lyzeczek, koloru scian, tego calego zametu...szczesliwa...zblizajaca sie "parapetowka"?
12:48 / 28.01.2004
link
komentarz (0)
zapalenie zatok nie polecam
po dwoch tygodniach czeka mnie jeszcze jakies sciaganie i naswietlanie
ta choroba zostanie ze mna do konca
nastepna wrzucona juz jak na ten wiek duzego koszyczka.
15:06 / 23.12.2003
link
komentarz (0)
Wszystkiego najlepszego z okazji swiat zycze
15:03 / 23.12.2003
link
komentarz (0)
nadszedl nowy etap : klotnie. Wczesniej tego nie bylo a teraz chyba to nadrabiamy z nawiazka.a wszystko przez stres.koniec?tak.
15:00 / 23.12.2003
link
komentarz (0)
zawsze jak sie spotykamy we trojke wymyslamy przedziwne interesy, ktore moglibysmy zalozyc, najpierw mial byc klub, gdzies w przelocie pub, nastepnie chcielismy stworzyc agencje zajmujaca sie koncertami terz nadszedl czas na ksiazke...ciekawi mnie , kiedy cos z tego wyjdzie i co to bedzie...marzenia...czasem sie spelniaja...pomysly tez.
14:56 / 23.12.2003
link
komentarz (0)
miniaturka choinki slodziutka, w przyszlosci :gigant
15:15 / 21.12.2003
link
komentarz (0)
swieta tuz tuz, czy nalezysz do tego rozwydrzonego rozczochranego i nieznosnego tlumu, ktory kupuje dzisiaj prezenty...wspolczuje
15:10 / 21.12.2003
link
komentarz (0)
Sylwester w strojach hawajskich...tylko skad wezme taki stroj?
12:42 / 21.12.2003
link
komentarz (0)
chwala, pochwale, najlepszy pracownik
w koncu udalo mi sie znalezc prace, w ktorej zostaly zauwazone moje dobre cechy oraz moje ja, w ktorej moge napisac bez wachania, ze jestem doceniana, naprawde az chce sie pracowac /nie sadziles ze to napisze? a jednak/. Samochwala.
12:31 / 21.12.2003
link
komentarz (0)
dziwny jest ten swiat, dziwni sa ludzie... zastanawiam sie czy w nas w ludziach zostalo takie uczucie jak bezinteresownosc, bo przykry jest fakt zastepowania ciebie kims innym bo tak jest wygodniej.
pisane zycie
13:56 / 09.11.2003
link
komentarz (0)
o nawet ktos to jeszcze czyta, myslalam ze jest zapomniany a to ja najwidoczniej i najbardziej zapomnialam
12:36 / 03.11.2003
link
komentarz (0)
Zastanawiam sie czy powstal jakis nowy slang blogowy, moze jest pare nowych slow, ktorymi warto byloby sie poslugiwac aby dobrze wypasc(hah,0).... niczym jak nowicjusz szukam pomocy...zart to tylko zart (z ta pomoca oczywiscie - nie chce nic dodawac,0).
12:30 / 03.11.2003
link
komentarz (0)
jakies bluzy, kubki torby o co w tym wszystkim chodzi?
Moze powinni wyprodukowac koszulki z napisem "MAM BLOGA " i wszytko jest jasne jestes trendi a moze jeszcze ktos cie wylapie i napiszesz ksiazke a co lepsza napisza o tobie jakas absurdalna paranoja.
12:19 / 03.11.2003
link
komentarz (0)
W koncu doczekalam sie stalego lacza moze teoretycznie nie ja osobiscie tylko moj brat ale w sumie jest to prawie to samo, kiedys z jakies dwa lata temu bylabym tym faktem tak podekscytowana ze kazda wolna chwilke, minute i sekunde spedzalabym przed komputerem ale czas zmienia nas i wszystko dookola tak ze fakt ten latwego dostepu do internetu ucieszyl mnie tylko pod wzgledem szybkiego sciagania plyt i tylko tego bo w dniu dzisiejszym w stanie obecnym nie jest mi on do nieczego potrzebny, czyzbym zostala wyleczona z samotnego siedzenia przed komputerem, obojetnym spojrzeniem w ekrna i stykaniem w klawiature hah ja na pewno tak az mnie dziw bierze. Kiedys na pewno to by mi sie bardziej przydalo niz w dniu dzisiejszym obyloby sie bez latania w deszcz czy to snieg do kafejek internetowych aby porozmawiac z moimi milostkami:,0) Dobrze, ze jeszcze pamietam jak sie pisze...
17:14 / 27.05.2003
link
komentarz (1)
HANIA! faktycznie to nie to samo pisanie ylko pisanie pierdol.
17:13 / 27.05.2003
link
komentarz (2)
a teraz, krotka opowiesc dla tych co sa ciekawi co stalo sie u mnie przez te pare miesiecy:
1. mam nowa prace wstaje o 9.30 w pracy musze byc o 11 dziennie pracuje tylko szesc godzin i nic nie robie wymarzona praca po tym co mialam.
2. nie wiem czy juz wczesniej pisalam zareczylam sie :,0) i tak fest, zostalam usidlana czy cos
3. mam brazowe wlosy
i juz raczej to nic byc moze pojde na studia, nadla wychodze i imprezuje tak jak wczesniej raczej to z wiekiem nie przechodzi i w sumie to by bylo na tyle.........................................................................................................czuje sie z lekka zdezorientowana tym pisaniem bo nawet nie wiem co , zaloze sie ze kazdy tak mial.
17:05 / 27.05.2003
link
komentarz (0)
hmmm, jestem az w takim szoku ze nie wiem co mam napisac, w sumie to naszly mnie wspomnienia jak to bylo na poczatku i jak to wszystko sie zaczelo.
pieknie
13:35 / 09.07.2002
link
komentarz (0)
ponad pol roku nigdy bym nie pomyslala TY WIESZ CO SZCZESCIE
13:34 / 09.07.2002
link
komentarz (0)
czasem mam juz tego dosc troche jego ale jak widze i poczuje wszelkie watpliwosci i czarne mysli szybko przechodza to jest chyba normalne...
13:31 / 09.07.2002
link
komentarz (0)
mam bardzo glupia klawiature w ktorej nie ma numeracji przecinkow a jak sa to pochowane ogolnie zewnetrznie wyglada ona bardzo ladnie jednak coz z tego jak nie ma "malpy" i nie moge wysylac maili
13:25 / 09.07.2002
link
komentarz (1)
to do Ciebie, mam nadzieje ze zrozumiesz dlaczego nie przyszlam nie chcialam sie zegnac nie chcialam sie rozkleic a poza tym czulabzm sie tak jakbzm zegnala cie na zawsze a tak nie jest prawda...
15:09 / 19.06.2002
link
komentarz (0)
HWDP

honor w duszach polakow

ej jak uslyszalam to sie zajaralam
14:36 / 19.06.2002
link
komentarz (0)
Hania wyjezdza, duzo przemyslen w konsekwencji czego wychodza jakies wnioski a podsumowanie jest takie: badz odwazna caly czas jak w tej chwili i duzo powodzenia na droge malenka:,0)
14:29 / 19.06.2002
link
komentarz (0)
Jestem gwiazda, ktora nigdy nie zgasnie i bedzie sie zawsze swieciec....dzieki Tobie.
17:08 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
kiedys ktos dawno temu zyczyl mi abym odnalazla swoja spokojna przystan wtedy nie sadzilam, ze znajde ja za moment dzisiaj wiem, ze na niej osiadlam i chce sie ustatkowac, doroslam do tego aby z kim sie zwiazac aby nosic obraczke i aby urodzic dzieci. I co najsmieszniejsze nie moge sie juz tego doczekac:,0)
16:56 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
jestes moja dusza, oczami, sercem, oddychasz powietrzem wdychanym przeze mnie, jestes mna tak to czuje w koncu wiem jakie to jest uczucie jak czujesz prawdziwa milosc do jedynej osoby, kiedys w takie cos nie wierzylam, kiedys myslalam ze kogos kocham ale teraz mam przed oczami to co bylo kiedys a jest teraz i wiem ze to jest TO!

zgupialam i oszalalam....z milosci.
16:25 / 17.06.2002
link
komentarz (0)
smiesznie jest widziec swoja statystyke na ktorej raptem dziennie jest od dwoch do czterech odwiedzin dziennie w porownaniu z setka z jakies pol roku temu...przynajmiej nie czuje sie zapomniana.
19:51 / 15.06.2002
link
komentarz (0)
hm zapomnialam zapomnialam zupelnie jak to sie juz robi

ogolnie zapomnialam tez jak sie pisze list motywacyjny
chyba poprostu napisze przyjmijcie mnie bo jestem najlepsza:,0)
01:06 / 29.05.2002
link
komentarz (0)
KOCHAM MOJEGO PIOTRKA=,0),0),0),0),0),0)
01:04 / 29.05.2002
link
komentarz (0)
hmmm po dluzeszej przerwie powtorze sie : hania jest najlepsza laska
17:19 / 19.04.2002
link
komentarz (0)
nigdy nie sadzilam, ze to jeszce napisze a tym bardziej, ze to powiem wpadlam jak sliwka w kompot czyli prosciej zakochalam sie:,0)
17:18 / 19.04.2002
link
komentarz (0)
dajesz mi spokoj jestes moim balsamem na moja niespokojna dusze:,0)
17:17 / 19.04.2002
link
komentarz (0)
zostalo mi jeszcze ostatnie 45 minut w tym burdeliwie:,0)
zegnam wszystkich pracownikow jakze pieknej i milej placowki jakim jest urzag skarbowy:,0)
jakies ostatnie slowa ode mnie na sam koniec?
hmmm huj wam w dupe i jeszcze glebiej
18:03 / 11.03.2002
link
komentarz (0)
ogolnie chcialam bardzo podziekowac za wszystkie zyczenia z okazji dnia kobiet, ktore nie dawno my dziewczyny obchodzilysmy w szczegolnosci wilekie podziekowania dla tych osob, z ktorymi dawno sie nie widzialam i z ktorymi nie mam teraz zadnego kontaktu, bardzo mile uczucie z wielka odczuwalna przyjemnoscia. buziaki chlopaki:,0)
17:57 / 11.03.2002
link
komentarz (0)
nie widze cie kilka dni, godzin nawet sekun a juz niesamowicie tesknie prze wielgachne T!
17:56 / 11.03.2002
link
komentarz (0)
hmmm nadal jest tak jak wyzej aczkolwiek o niebo jeszcze lepiej...moglabym zadawac sobie pytanie czy moze byc jeszcze lepiej? i napewno znajdzie sie odpowiedz TAK z dnia na dzien jest lepiej. Nigdy nie sadzilam, ze bedzie mi dane przezywac cos takiego w swoim zwiazku, zycze takich chwil wszystkim osoba.
15:09 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
wogole to bardzo milo mi sie zrobilo, ze jeszcze tutaj wpadacie:,0)
mala rzecz a cieszy
15:07 / 23.02.2002
link
komentarz (0)
dla wszystkich stesknionych generalnie jeszcze zyje owszem dla was umarlam ale zyje w swoim zaczarowanym swiecie z mezczyzna, ktory uczynil mnie niesamowicie szczesliwa.

Dziwne jest uczucie po dluzszym nie pisaniu jak siadasz przed komputerem i kladziesz dlonie na klawiaturze i sie zastanawiasz co masz napisac bo raczej jest tego duzo, duzo sie wydarzylo w szczegolnosci tych pozytywnych rzeczy do tych zlych zaliczaja sie moje standarowe hardcory w pracy generalnie nie podpisano mi mojego urlopu/duzy wplyw mial tu wyjazd do szczecina i moj powrot do warszawy, ktory zaczal sie od 6 rano w niedziele a skonczyl o 7 rano w poniedzialek/ wiec zwiazku z tym mam 3 dni nie usprawiedliwione, nie dostane calej nastepnej premi i trzynastki bo po co?
po co wogole mi sa potrzebne pieniadze?przeciez tak duzo zarabiam, ze napewno mi sie to nie przyda no i jeszcze wisi nade mna zwolnienie dyscyplinarne a mojego szefa jezeli bylabym w posiadaniu jakiejs broni zastrzelilabym na miejscu;,0)

To o pracy a reszta zwiazane jest tylko z jednym czlowiekiem az jestem nieziemsko zaskoczona, ze taki poczatek znajomosci, ktorej obydwoje nie dawalismy duzo szans rozwinal sie tak szybko i tak pieknie, dawno mi juz tak nie bylo dobrze z chlopakiem dawno tak duzo czasu nie spedzalam z jedna osoba dawno tak nie rozmawialam dawno tak nie opowiadalam osobie, jest cudownie najcudowniejsze sa chwile spedzone z Toba, Ty to wiesz ja to wiem, czuje sie jak w bajce gdzie gram glowna role i wcale nie odczuwam braku spotykania sie z innymi osobami to co mam wystarcza mi w zupelnosci, przynajmiej wiem komu moge ufac. Hmm to na tyle uciekam do swojej bajeczki cukiereczki:,0)
20:52 / 08.02.2002
link
komentarz (0)
on jest slodki on jest najlepszy on jest najslodszy on poprstu ON!!!
naj naj naj naj!!
heh oszalalam
20:51 / 08.02.2002
link
komentarz (0)
hmmm po dlugiej nieobecnosci MYLSE ZE TAK jestem fajna hmmm mysle ze tak

pozniej reszta

mysle ze tak
17:08 / 01.02.2002
link
komentarz (0)
''Nie ma nic piękniejszego niż dwoje ciał
splecionych w wilgotnym uscisku ..."


15:20 / 01.02.2002
link
komentarz (0)
mysle, mysle, mysle i jeszcze raz mysle i zglupieje niedlugo od tego myslenia mrrrrrrrm jest bosko
10:06 / 01.02.2002
link
komentarz (0)
z dnia na dzien coraz bardziej podkrecona przez slodkie podkretacza...po woli nie wytrzymuje i hah nie wiem czy dam rade na dluzszy czas...
HUH goraco, goraco, goraco...czy nie zauwazyliscie, ze jest bardzo cieplo? najwyzszy stopien niebezpiecznej temperatury.
15:42 / 31.01.2002
link
komentarz (0)
wszyscy sa jacys nie zdecydowani w sumie jutro trzeba by bylo juz zaczac sie pakowac i szykowac kupic bilet i udac sie na dworzec i do pociagu a jak na razie nikt nic nie wie. Ja tez nie a cierpliwosci z godziny na godzine mi juz ubywa.
15:40 / 31.01.2002
link
komentarz (0)
wczorajszu underground przegral najbardziej jak mogl, masa ludzi gdyz to byla ostatnia sroda w ferie wiec przybylo mase gowniarstwa, szczytem bylo stanie pol godziny po kurtke w zajebistym tloku, jakby ludzie nie zdawali sobie sprawe ze jest cos takiego jak kolejka.Czego chyba nie wiedzieli z tego wszystkiego zrobilo mi sie bardzo nie dobrze, Jak narazie ug sobie na jakis czas daruje.
00:28 / 30.01.2002
link
komentarz (0)
nowa zabawa:
wlaczone, wylaczone...
00:07 / 30.01.2002
link
komentarz (5)
w szybkim aczkolwiek bardzo szybkim tempie namowiona przez pewna osobe jade drugiego do kochanego szczecina i zobacze w koncu slodkiego cienxa i webbcia:,0)
wiec szczecin rowna sie wielkim bansowaniem zaczynawszy od pociagu a skonczywszy na pociagu zachaczajac o koncerciwo i rwajac szczecinskie dupiwo;,0) hah nie ma to jak wplyw pewnych osob, a tak juz normalnie w sumie to sie ciesze bo szczecin zawsze mi sie pozytywnie kojarzy.
17:52 / 29.01.2002
link
komentarz (2)
kiedys tam chyba w wakacje pisalam, ze jest wsrod moich znajomych malo par na dzien dzisiejszy skala sie ta pomniejszyla i w tym momencie wszyscy maja kogos. Nie to, zebym sie nie cieszyla tyle tylko troszke mnie to zastanawia to tak jakby wybuchla jakas choroba zarazliwa i chec bycia z kims a moze to tak przed zblizajacym sie swietem zakochanych? Tak zwanymi walentynkami zeby nie spedzac ich samotnie i chociaz dostac jedna kartke z serduszkami albo maskowanie sie aby znajomi nie nazywali i posadzali o gejostwo lub cos podobnego?
Czepne sie tego co mnie w tych tak zwanych parach irytuje, ze po miesiacu aka dwoch lub trzech pojawia sie miedzy nimi slowo "kocham Cie" halo!!! Albo to jest ze mna cos nie tak/ chyba raczej jest bo czesto mi sie to slowo w moim *filozofowaniu* pojawia/ czyli, ze nie jestem spontaniczna albo co poniektorzy myla pewne slowa i nie odrozniaja stanow w jakim sie znajduja bo tak mysle i kalkuluje, ze najpierw jest:
1. podobanie i jaranie sie soba
2. lubienie sie nawzajem
3. zauroczenie
4. zakochanie
5. a potem wlasnie jest milosc i wtedy powinno sie pojawic slowo klucz, ktorym jest KOCHAM CIE
lub 6. dodajcie sami
nie wiem jak mozna kogos pokochac po miesiacu, dwoch trzech to nawet nie jest realne po roku i smieszne jest to, ze wszyscy tak to uczucie myla z czyms co moze byc chwilowym zalozmy zauroczeniem, to uczucie rozwija sie powoli, wymaga duzo czasu aby sie rozwinelo, nie wspominajac o etapach, ktore trzeba przejsc wtedy to wlasnie w penym momencie zdasz sobie sprawe, ze to jest juz wlasnie TO! Takie prawdziwe a nie jak mysle byle nie wiem co aby nie uzywac slowa gowno co poniektorzy sie nim afiszuja i je naduzywaja przy czym poglebiajac sie w swojej niewiedzy. Tak mysle takie jest moje zdanie tak to odczuwam i nie bierze sie z tego, ze jestem jakas popierzone realistka stopajaco mocno po ziemi, ktora ma jakies defekty i urazy po nieszczesliwej milosci.
17:09 / 29.01.2002
link
komentarz (0)
w mojej pracy w miejscu, ktorym nazywa sie palarnia /nie jest to typowa palarnia tylko miejsce wyznaczone gdzie mozna tylko i wylacznie palic a generalnie miejsce to znajduje sie w korytarzu/ jakies dwa tygodnie temu powiesilam na tle pozolklych scian dla urozmaicenia 5-7 minut palenia peta trzy czesciowy kalendarz, dzisiaj tenze kalendarz zostal zamieniony na inny. W sumie nic nadzwyczajnego tyle tylko ten kalendarz przedstawia samochody na tle golych panienek , mozna tez powiedziec gole panienki na tle samochodow, mi to osobiscie nie przeszkadza jest to lepszy widok /widok czytaj gorace dupsiwa/ niz cyferek i samych dat aczkolwiek jest to miejsce publiczne, w ktorym kreca sie petenci i mysle, ze osoba ktora dokonala takowej zamiany jest raczej bez wyobrazni a moze to ja jestem?...
14:57 / 29.01.2002
link
komentarz (0)
przestalam gdziekolwiek chodzic, z kimkolwiek sie spotykac, nie bawia mnie juz moze nie czuje az takiej potrzeby wyjezdzania na koncerty gdzy mam cos czego wy nie macie. COS co daje mi bardzo duzo i zwiazku z posiadaniem tego czegos nie czuje potrzeby robienia czegokolwiek, to cos jest urozmaiceniem tego wszystkiego a jest w jednym. hah znowu najlepiej?yhm
14:53 / 29.01.2002
link
komentarz (0)
nie wiem czemu ale niektorym osoba jaraja rozne intrygi i plotkowanie o twoim zyciu, zeby nie bylo ja tez plotkuje ale odrozniam pewne rzeczy, ktore moim zdaniem moge powiedziec a ktore nie, zeby nie sprawily przykrosci danej osobie tak zwane blahe plotki czy cos...w kazdym badz razie rozgryzlam cie a TY jeszcze o tym nie wiesz wiec zaczne bawic sie w Twoja gre a Ty o tym nie bedziesz wiedziec dziwko:,0) Owszem moglabym znizyc sie do czyjegos poziomu i zaczac robic kolo dupy na ta osobe aby nic jej nie mowili bo strasznie plotkuje ale po co? Nie bede miala zadnej satysfakcji i tak juz sobie grabi mysle ze reszta nie jest tak glupia i sie w penym momencie zorientuje bo gdzies musi byc jakakolwiek sprawiedliwosc. Mam cie.
11:52 / 29.01.2002
link
komentarz (0)
nie ma to jak obiecane sniadanko do lozka hmmm znowu chcialabym napisac, ze jest najlepiej ale bede sie powtarzac chociaz nie jest nasza wina, ze tak wlasnie jest bo wlasnie heh tak jest. Jest mistrz, nie sadzilam zeby taki poczatek znajomosci cos cokolwiek zaczal a zaczal i to najlepiej;,0)

mniam mniam mniam
01:58 / 27.01.2002
link
komentarz (0)
tak. tak to jest koniec przyjazni i juz sie nie lubimy!!!!
kli kli kli KLI!
01:52 / 27.01.2002
link
komentarz (0)
czwarty dzien pod rzad jest najlepiej!
a oni razem we dwojke sa najgorsi.
buziak slodki
13:55 / 25.01.2002
link
komentarz (0)
bardzo MILE zaskoczenie, raczej sie tego nie spodziewalam
dziekuje za alliasa:,0)
13:47 / 25.01.2002
link
komentarz (0)
ponoc mam slaby charakter i filozofuje?
hmm ciekawe na zlosc Tobie nie bedzie znowu komantarzy;,0)
tak tak to tak z "milosci" do Ciebie:,0)
10:39 / 25.01.2002
link
komentarz (2)
pierwsza klotnia za nami, dla Ciebie to nie byla klotnia dla mnie juz tak w kazdym badz razie nie zrozumielismy sie nie moglismy dojsc do porozumienia ale jest juz dobrze hah bo musi byc dobrze i jest dobrze jest najlepiej, dzis tez bedzie najlepiej czy aby za czesto sie nie spotykamy? mi nie przeszkadza bo ja moge spedzac czas 24 no dobe i nic mi sie nie znudzi Ty tez nie i obiecuje nastepnym razem zjem cie kawalek po kawaleczku:,0)
10:36 / 25.01.2002
link
komentarz (0)
mam czaerwone buty kozackie heh czerwony ulubionym kolorem
16:40 / 23.01.2002
link
komentarz (1)
jeszcze piec dni i bede pania sama sibie, w chwili obecnej tez tak jest ale czlowiek nie jest taki aby komus cos zrobil, przyniosl, pomogl przy czym gdy trafi sie osoba, ktora zauwazy Twoja bezpretensjonalna uczynnosc w penym momencie cie wykorzystuje, na nieszczecie z taka osoba mam przyjemnosc pracowac w jednym pokoju. Na sam jej widok szlag mnie trafia i nic poza tym bo co ja mam zrobic? Przeciez to jest starsza pani, codziennosc i same uroki pracowania, nie sadze aby kiedykolwiek sie w naszym spoleczenstwie i naszych przekonaniach cos cokolwiek zminilo zawsze tak bylo zawsze tak bedzie, ze mlodszy wiekiem ma przejebane a na starosc bede taka sama za krzywdy wyrzadzone mi w mlodosci:,0)
15:02 / 23.01.2002
link
komentarz (0)
jestem zajebiscie zakatarzona czuje sie jakby katar rozprzestrzenil sie wokol calej mojej osoby, on jest wszedzie, nie wiem co w chorobie jest gorsze katar czy kaszel? bez odpowiedzi jak rowniez na to, ze juz trzeci miesiac choruje, przynajmiej jak narazie jestem bardzo pociagajaca:,0)
15:00 / 23.01.2002
link
komentarz (1)
mam manie wybierania i kupowania rzeczy aka kosmetykow z katalogow nie wazne po co nastepna szminka, nastepny krem, nastepny balsam, nastepne perfumy, nastepna kredka do oczy, nastepna konturowka do ust, nastepna maseczka, nastepny plyn do kapieli, nastepny cien do powiek, nastepny fluid, ogolnie wszystko bo i tak to postawie na miejscu i bedzie stac, gdyz co miesiac kupuje sobie co chwila podobne rzeczy, jestem ofiara przecen, chwytow reklamowych, obnizek cen, kolorowych okladek i ogolnie wcale sie nei dziwie ze ciagle nie mam hajsu bo co miesiac wydaje okreslone sumy na:
1. 200 na papierosy
2. 200 na kosmetyki
3. 300 - 400 na ubrania
4. 100 na fryzjera
5. 100 na telefon
a przy moich zarobkach jest to za malo a gdzie na imprezy? i z czego mam odlozyc i wcale sie nie dziwe ze ciagle jestem w dlugach heh trzeba zmienic prace i zarabiac dwa a najlepiej trzy razy wiecej niz dotychczas.
14:53 / 23.01.2002
link
komentarz (0)
jeszcze pare godzin musze wytrzymac...brakuje mi ciepla, usmiechu, spojrzenia...oszalalam chociaz nie chcialam i sama sie bronie, wiem ze nie powinnam miec zadnych zahamowan bo to jest nie fair to tak jakbym grala ale nie chce byc znowu zraniona...zaczynam tesknic?
bo jezeli mi kogos brakuje to sie rowna temu wlasnie uczuciu.
14:50 / 23.01.2002
link
komentarz (0)
popatrz na niebo
sloneczko wyszlo za chmur
ile radosci daje nam tak niewiele
ile radosci daja nam te cieple i sloneczne promyki
od razu cieplej robi sie na serduszku
i tak lzej
chociaz na chwile
18:24 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
jestem nienormalna zaczelam przegladac zdjec i zadaje sobie pytanie po jaka cholere scielam te wlosy?one byly dlugie i -tak- zaluje.Nie ma to jak stan, w ktorym poglebiaja sie tylko kobiety "cos musze zrobic ze swoim image" lub "ej jest nudno zetne sobie wlosy" oraz "poprawy sobie humor i pojdzmy do fryzjera"...bez komentarza./heh nie ma komentarzy;,0)/
18:20 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
dzis tak jest po raz drugi:

"Dlaczego strach jest nieodłącznie
połączony z miłością i ze wszystkimi
z czym się ona łączy.
Czy musi tak być zawsze, że jedna albo druga
strona boi się zrobić błąd,
który spowoduje zmianę poglądów u drugiego człowieka?
Czy nie można tego zmienić?
Na przykład przez pójście na kompromis,
przez wspólne porozmawianie o problemie.
Trzeba tylko tego chcieć."
18:20 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
dzis tak jest po raz pierwszy:

,,Potrzeba bycia z kimś lub bycia czymś.
Gdzieś w zakątkach świata.
Tylko dla siebie. Nawzajem.
Ciało przy ciele, usta przy ustach.
Do końca. Spełnienia.
Marzenia. Były. Marzenia. Są.
Między nami krążą jak sen.
Tylko z dala od nas.
Potrzeba mi czegoś. Wiem!
Magnesu do marzeń. By były blisko.
By były blisko mnie i mego ..."
17:41 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
"wybrany numer jest nieprawidlowy sprobuj jeszcze raz"
kurwa, kurwa,kurwa
zaczynam wpadac w jakies dziwne paranoje czyzby nadszedl moj "ulubiony" koniec bajki?
11:06 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
uwielbiam ten zachrypniety glos, jak go slysze robi mi sie cieplo i miekko...z rozkoszy oczywiscie
11:05 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
tak sobie wczorajk wymyslilam, ze skoncze z blogiem i powroce do pierwszej wersji jaka kiedys bylo prowadzenie pamietnika, owszem zawsze zaczynalam i nigdy nie moglam go skonczyc wiec w sumie przez dziewiec lat uzbieralo mi sie takich nie dokonczonych z 10? cos okolo ale one maja wiekszy urok niz to tutaj, jest intymniejszy wiecej wydarzen, swoich przemyslen a przede wszystkim wspomnien sie zapisuje i masz swiadomosc, ze nikt tego ci nie czyta wiec mozesz nakurwic, nabluzgac, zwymyslac, pisac rzeczy o ktorych w zyciu tutaj bym nie napisala, rzeczy ktore teraz nie maja zadnej wartosci a z ubiegiem lat sie to wszystko pozapomina a szkoda, chyba wlasnie tak zrobie...bo to mi sie jakos juz znudzilo nie mam zadnej weny aby kazdy wpis byl inny i roznil sie od poprzedniego a nie jak teraz flaki z olejem az sie dziwie ze to wogole jeszcze czytacie:,0)
10:58 / 22.01.2002
link
komentarz (0)
okej cos o filmie Harry Potter jako, ze jestem milosniczka nie obylo sie bez tego, ze w dniu kiedy w Polsce byla premiera ja juz go mialam na kompie i co? musze z przykroscia napisac, ze nie pojde na to do kina, owszem odzwierciedla idealnie to co jest przedstawione w ksiazce ale wlasnie ksiazka to ksiazka i po raz kolejny jestem jakby nie bylo rozczarowana. Ale film nie jest zly, kto nie czytal polecam niech wybierze sie do kina.
11:55 / 21.01.2002
link
komentarz (0)
wypluta, znudzona, monotonnia? czas juz z tym skonczyc i sie pozegnac? nadejdzie ten czas jak i nadejdzie odpowiedz.
11:54 / 21.01.2002
link
komentarz (0)
mialam cos napisac o sobocie, ale juz znudzilo mnie pisanie o imprezach, co kto zrobil co ja zrobilam, generalnie nie bylo mnie tam gdzie wszyscy tylko w innym miejscu ale nawet to nie mialoby znaczenia gdzie jestem bo spedzilam czas z Toba. I gdziekolwiek by bylam i tak by bylo dobrze.
11:52 / 21.01.2002
link
komentarz (0)
zauwazylam ostatnio brak pieniedzy u wszystkich, ktorych znam, nie chodzi o to ze masz malo tylko to, ze nie masz wogole jakies paranoje jest 21 a ja od samego miesiaca jade na pozyczonym szmalu okropnosc, moze keidys dozyje tego ze to ja bede pozyczac a nie bede dluznikiem nie znosze tego stanu, kombinowania oddawania, dobrze ze za tydzien pensja, wsystko by bylo najlepeij gdyby wlasnie nie ten pewien dyskomfort.
15:12 / 18.01.2002
link
komentarz (0)
codziennie dochodza mnie nowe plotki, nowe sensacje, nowe wiadomosci dotyczace pewnej osoby /wlasnie powinnam zaczac jakos sie o Tobie wyrazac ale pisalam juz wczesniej o moim stosunku do slowa bejbe, pisanie "moj chlopak" heh tez brzmi zle/ w kazdym badz razie wracajac do przedstawionego tematu jakbym miala we wszystko wierzyc to co uslysze i brac to do siebie to dawno bym juz podciela sobie zyly i skonczyla jako samobojczyni a jak narazie dla wszystkich, ktorzy chca to w jakis sposob zburzac dla waszej przykrej wiadomosci informuje, ze jest wszystko w jak najlepszym pozadku i z dnia na dzien jest coraz lepiej, milej, calusniej i kolorowo.
15:06 / 18.01.2002
link
komentarz (0)
wczoraj po raz pierwszy w swoim zyciu bylam osoba przesluchujaca swiadka heh yol a dzisiaj przez mnie facet z ktorym sie umowilam mial stluczke czyzbym przynosila jakies nieszczescia innym osoba?zaczynam powoli robic sie groznia przygotowujaca sie do nowego stanowska;,0) wiem, ze musze sobie sprawic taka sztywna teczuszke albo heh neseser na dokumenty, troche mi sie z tej calej sytuacji smiac chce ale czuje sie w penym sensie doceniona nareszcie.
12:10 / 17.01.2002
link
komentarz (0)
za kazdym razem jest wieksze mniam!
12:10 / 17.01.2002
link
komentarz (0)
komentarze byly dobre do pewnego momentu, ktorym jest dzisiejszy dzien, jezeli cos ktos ma do mnie i chce mi pobluzgac to niech to zrobi publicznie i w cztery oczy a nie pisze jakies idiotyzmy na blogu bo to raczej kojarzy mi sie z tchorzostwem i dziecinna zabawa

the end
17:14 / 16.01.2002
link
komentarz (5)
znowu praca: od pierwszego lutego znowu czeka mnie reorganizacja w dziale, moje losy wachaly sie w pewnym momencie bo nie wiedzialam gdzie trafie, szef mial do wyboru:
a. pisanie decyzji, interpretacji, odpowiadanie na pisma
b. wklepywanie deklaracji do kompa, wzywanie pisemne i telefoniczne podatnikow, obrobka tego wszystkiego
c. kontrole, kontrole, kontrole
i o dziwo trafilam do dzialu kontroli gdzie bede naliczac, naliczac i jeszcze raz naliczac, co mam z tego? 15 dni w terenie i 5 dni siedzenia na tylku, w sumie niezle i chyba najlepiej jak moglam trafic, chociaz czasem sa dni gdzie nie chce sie Tobie wychodzic bo nie masz sily, bo jest zimno lub cieplo, bo jestes chory itp. itd ogolnie trzeba sobie sprawic buty z niezdzierajacymi obcasami:,0)
13:57 / 16.01.2002
link
komentarz (0)
"Wszystko sie zmienia
to juz nie jest ten swiat
wszystko sie zmienia
chcialbym to wyrazic ale nie wiem jak"
09:57 / 16.01.2002
link
komentarz (2)
od dzisiaj istnieje pierwszy nieoficjalny fanclub SZALONEGO DEANA dla goracych i oszalalych niuniek;,0)
10:53 / 15.01.2002
link
komentarz (4)
mezalians jest grany
19:54 / 14.01.2002
link
komentarz (3)
dla wtajemniczonych w temacie dzisiejsze haslo dla WAS:
od tego momentu nazywajcie mnie zdrajczynia
18:27 / 14.01.2002
link
komentarz (2)
to zdjecie wygralo, nie ma to jak plastikowe worki na smiecie udajace w pewnych momentach szal o jakze cudownym niebieskim kolorze:,0)
pozdrawiam owinietych w to cudenko
17:37 / 14.01.2002
link
komentarz (1)
bardzo dobre predyspozycje i zadatki na malego i mlodego a jakze uzdolnionego zboczenca...
15:08 / 14.01.2002
link
komentarz (1)
hmm sobota hah nie bed pisac ze szczegolami w jakim stanie bylam kto widzial ten moze skomentowac ale bylam najgorsza w 100% znaczeniu tego slowa, nie ma to jak przesada ze wszystkim wszelakimi uzywkami jakie sa w zasiegu reki, generalnie ze mna jest tak, ze jestem ta osoba z ktorej mozna miec niezly ubaw na wszystkich imprezach, coz taki jest juz moj urok heh... wielki dzieki dla gospodarza imprezy:,0)
15:04 / 14.01.2002
link
komentarz (0)
jest coraz lepiej z dnia na dzien
powoli wkrada sie dreszczyk rozkoszy:,0)
16:53 / 12.01.2002
link
komentarz (3)
slodkie usta, slodkie pocalunki jest slodko narazie mi to wystacza
mniam:,0)
14:18 / 11.01.2002
link
komentarz (1)
to juz dzis, chyba o ile znowu cos nie wyjdzie...
a tak wogole to zauwazylam z lekka nutka przykrosci, ze kiedys piszac dawalam wiecej od siebie jakies wynurzenia, bylam bardziej otwarta, teraz? same pierdoly i blahostki i przede wszystkim rzeczy, nic w sumie nie znaczace, pewnie dlatego, zeby bylo w koncu STOP wszelakim plotkom.bywa moze zmienie moze nie nasatwienie do tego wszystkiego a narzaie musi wystarczyc to co jest chociaz z drugiej strony mi sie to nie podoba. Postaw kropke nad i.
18:51 / 10.01.2002
link
komentarz (14)
PLUSY I MUNUSY ZNAJOMOSCIE Z HANIA

MINUSY:
- zaczelam pic
- baunsowac mala
- stycznosc z komputerem i ircem, ktore okazalo sie moim nalogiem
- nie spac u siebie w domu i mniej czasu tam spedzac
- wiecej pale
- zrobilam sie okropna,agresywna, zlosliwa, obrzydliwa, zawista, zazdrosna i wogole ble
- *fejm* i wszystko z tym zwiazane
- rozbestwilam sie (liczba 14 cos powinna Tobie mowic,0)
- pognebiam sie w swojej glupocie

PLUSY:
+ jestem fajna
+ przytylam ale to w sumie przez Twoja mame ale za to mam zajebisty tylek (narcyzm,0)
+ mam zdrowe podejscie do zycia jak by nie bylo jest to plus ale patrzac na Ciebie moze miec odmienne zdanie
+ zaczelam nosic okulary
+ nauczylam sie mowic NIE i bronic swojego zdania
+ obejrzalam w koncu SHREKA
+ pokonalam swoja niesmialosc, jestem odwazniejsza i posiadam mniejsze skrupuly
+ zaczelam sluchac dobrej muzyki
+ dzieki Tobie mowie pozytywnie o pewnej osobie

hmm zastanawiajace ej jest wiecej plusow, wlasnie wczoraj po malym zakrapianym czillingu i bejowaniu tak sobie nasza hanie podsumowalam, ktora miala jakis w pewnym stopniu znaczacy wplyw na ksztalowanie mojego charakteru i osoby przez ostatnie dwa lata.

ale wiesz, ze i TAK CIE KOCHAM:,0)
17:11 / 10.01.2002
link
komentarz (0)
dwa dni przedluzone o jeden z dzisiaj na jutro...zobaczymy
11:32 / 10.01.2002
link
komentarz (3)
dzisiejszy dzien pod haslem: duze ilosci coca-coli
i w zwiazku z tym doszlam do wniosku, ze ten napoj jest nieodlaczna czescia mojego zycia, pije go w duzych ilosciach i co badz jak badz to go reklamuje wiec dlaczego ja nie moglabym wystapic w reklamie coca-coli jezeli i jemu- tak mi sie wydaje ze to On- i mi jest tak nam ladnie razem do twarzy i zajebiscie do siebie pasujemy...
19:16 / 09.01.2002
link
komentarz (8)
nie wiem moze jestem inna, ale nie chcialabym aby moj chlopak:
- pisal o mnie
- mowil o mnie
- i zwracal sie do mnie
w formie "moja bejbe" to jest takie powszechne, nijakie,nudne malo intymne i jak to powiedziala pewna osoba *modne* wyrazenie, ktore w nasze slownictwo sie wtopilo z bardzo duzym powodzeniem i ktore nic w sumie nie oddaje bo zwracasz sie w tej formie do osob, ktore lubisz nie lubisz, akceptujesz lub nie, albo to WY jestescie beznadziejni i na nic was innego i bardziej oryginalnego nie stac?...
siema bejbe
18:44 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
"Kielich im głębszy tym lepszy.
Czy tak samo jest z pocałunkiem"


oki.blog.pl
16:40 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
okej kto ma wileka ochote isc ze mna 18 na Harrego Pottera,
jakis szczyt desperacji aby zamieszczala tak porypane anonse?
nie bierze sie z tego faktu, ze nikt nie chce isc na ten film "dla dzieci".
15:37 / 09.01.2002
link
komentarz (1)
ciekawi mnie jaka jest szansa od jednego do stu, ze gdyby moj szef zaczal czytac to co o nim pisze i ogolnie o moim stanowisku w stosunku do wykonywanej przez ze mnie pracy jaka jest mozliwosc zwolnienia mnie? gdzies czytalam, ze tak sie stalo, ale uwazam, ze to jest moja i wylacznie moja sprawa co pisze i jakie mam zdanie przeciez zadnej przykrosci i bolu mu nie zadaje a to, ze korzystam z moich praw i z wolnosci slowa moich wypowiedzi to juz jest moja sprawa no nie?
15:33 / 09.01.2002
link
komentarz (0)
jeszcze jeden dzien emocje opadly zarys twarzy powoli sie ulatnia pozyjemy zobaczymy
13:47 / 08.01.2002
link
komentarz (4)
w koncu cos pozytywnego, swiat zmienia swoj kolor z czarnobialego na kolorowy...nareszcie
13:47 / 08.01.2002
link
komentarz (0)
sobota zarzadzila, harenda mistrzowska a ja oszalalam z prostej przyczyny, mrrrrrrrrmm, jezeli moj pierwszy tydzien w nowym roku tak sie skonczyl i cos sie zaczelo to oznacza, ze bede najszczesliwsza kobieta w tym roku:,0) oby przezyc w normalnym stanie do czwartku, jeszcze dwa dni, dwa dlugie dni, zglupialam? moze ale to jest mile, pocalunki wygrywaja:,0)
13:44 / 08.01.2002
link
komentarz (0)
nowa opcja komentarze hmm nie wiem czy mi to pasuje raczej jestem do tej NOWOSCI negatywnie nastawiona pewnie bierze sie to z prostej przyczyny, ze raczej nie chce i nie zycze sobie czytania slow krytyki, ktore beda tutaj sie pojawiac co nie oznacza, ze sie boje ale poprostu jezeli komus cos nie pasuje to niech go nie czyta bo to jest moj blog i wcale nie musi sie wszystkim podobac ale niech to zostawi dla siebie.
13:33 / 04.01.2002
link
komentarz (2)
moge dac wiele a nie mam nic, i nie wiem w czym jest problem moze ja jestem TYM problemem?

chce chec chce chce chce chce

czy prosze o zbyt wiele czy to jest tak duzo czy duzo oczekuje??
14:00 / 03.01.2002
link
komentarz (0)
dzisiaj sie dowiedzial niewiarygodnie ciekawej rzeczy o moim pracowniczym kalkulatorze ze wzgledu na to, ze nie dziala on na baterie sloneczne bo takowych nie posiada a ogolnie rzecz biorac mi *umarl* udalam sie po baterie i czego sie dowiedzialam? ze on nie dziala na baterie tylko na KRYSZTALKI!
okej jak zwal tak zwal ale jakie kurwa krysztalki???
16:12 / 02.01.2002
link
komentarz (0)
wszystko mnie wkorza nawet nie chce mi sie o tym pisac, nic mi sie nie chce tak szczerze czuje sie jakas wypluta i bez zycia, to tak jak by w moje zyciu wdarla sie monotonia jak dla mnie to nie jest najciekawsze perspektywa, jakos tak nudno nic sie nie dzieje ciekawego...ble
16:08 / 02.01.2002
link
komentarz (0)
tak dla ciekawskich czy zdazylam sie po raz trzeci zaliczyc glebe? zdarzylam;,0)
13:03 / 02.01.2002
link
komentarz (0)
hmm coz wszyscy o sylwestrze wiec i moze ja napomkne jak by go tutaj podsumowac najlepszy z najgorszych? albo moze ten, ktorego raczej nie zapomne? najpierw ustawka na saska gdzie mialo byc nas 15 osob zrobilo sie jakies 34 , dwie godziny stania w przejsciu podziemny centrum przez to ze bylo nas za duzo nie poszlismy tam gdzie mielismy i myslenie co tutaj zrobic gdzie isc w koncu nie dalam rady i pojechalam na saska, przy samym wejsciu okazalo sie ze bez problemowo moglismy wszyscy pojechac bo mieszkanie wygladalo jak sklad dla bejow bez jakichkolwiek mebli i takich tam, moje ubranie przegralo raczej nie pasowalo to do otoczenia, ludzie najgorsi, zabralam komus najwiekszego szampana na calej imprezie, wiekszosc rzeczy nie pamietam, zyczen tez nie, 1.30 wybitka przegralismy??? finalem mojego "zajebistego" sylwestra byla noc u kogos tam, wierzac w te wszystkiego przepowiednie, ze Twoj caly rok bedzie taki jak poczatek to spedze go w lozku z kolesiem ale mam nadzieje, ze niekonieczniez tym z ktorym go spedzilam;,0)
12:55 / 02.01.2002
link
komentarz (0)
jednak znalazlo sie jedno noworoczne postanowienie: wybijam sie - cokolwiek to dla was znaczy bo dla mnie mam nadzieje ze duzo
15:34 / 31.12.2001
link
komentarz (0)
i ostatnio w tym roku pora na refleksje, nie bedzie zadnych postanowien bo i tak sie z nich nie wywiazujemy tylko moge napomknac ze byl to bardzo szalony i burzliwy rok, czy cos z niego wynioslam mysle, ze wiele byc moze za wiele niz bym chciala, ale wiem ze wszystko to wszystkie sytuacje tylko mnie zwmocnily i duzo nauczyly, duzo nowych twarzy, pare ciekawych, ktore wniosly w moje zycie bardzo wiele za co im teraz dziekuje, wiem ze jestem silniejsza i mocniejsza niz rok temu, zgubilam gdzies swoja niesmialosc byc moze ja sama pokonalam, przede wszystkim poznalam siebie znam swoje slabe i mocne strony ogolnie jestem zadowolona, gdyby jeden mankament bez, ktorego czlowiek jako istota, ktora czuje i potrzebuje nie jest w pelni szczesliwy, jest dobrze:,0)
15:19 / 31.12.2001
link
komentarz (0)
zapomnialam napisac, ze w sobote w klubie o nazwie HARENDA zostalam posadzona o posiadanie sfalszowanej karty platniczej lub jej kradziez po czym zostalam wylegitymowana dowodem w celu sprawdzenia autentycznosci prawnego jej posiadania tylko dlatego, ze pomylil mi sie pin przy czym zablokowanie tejze karty nie wiem do kiedy, przy okazji zaliczona gleba po raz drugi huh mam jeszcze 9h moze tak trzeci raz?? zaczynam pieprzyc
14:01 / 31.12.2001
link
komentarz (0)
i pamietajcie o tym, ze jezeli zabawa ma sie udac to musicie udac sie na nia w wygodnych butach i wysmienitym nastroju
12:48 / 31.12.2001
link
komentarz (0)
WIARA, NADZIEJA,MILOSC

WIERZE w to, ze kiedys sie znowu spotkamy i bedziemy ze soba, mam NADZIEJE, ze to sie spelni bo to jest prawdziwa MILOSC
10:30 / 31.12.2001
link
komentarz (0)
wiec co? mam zyczyc wam wszystkiego najlepszego?
to najlepszego...
10:29 / 31.12.2001
link
komentarz (0)
za swoje poczynania dostaje kopy w dupe z nawiazka

jesli zrozumiesz i zakceptujesz to dziekuje
01:17 / 28.12.2001
link
komentarz (0)
zla passa trwa i nie sadze aby to sie zmienilo razem z przyjsciem nowego roku wiec oddaje honor wszystkim tym osoba ktorym naublizalam ze ich blogi sa najgorsze i takie tam moj chyba jest na najlepszej drodze
01:15 / 28.12.2001
link
komentarz (0)
chcialam tylko znowu napisac chyba zaczynam sie robic monotematyczna ale ej zmiencie temat i sie ode mnie juz odczeocie bo to sie robi juz nudne a jezeli waszym punktem honoru i celem bylo zrunowanie i pogmatwanie mojego zycia to krotko napisze udalo sie wam to w bardzo szybki sposob.gratuluje
00:57 / 28.12.2001
link
komentarz (0)
wkretkowa wkretka wkretkowiczow
14:15 / 25.12.2001
link
komentarz (0)
sobotnia harenda wygrala o dziwo i chyba tak wszyscy mysla ktorzy byli natomiast niedziela w moim wykonaniu przegrala tak wogole zaliczylam pierwsza glebe w tym roku ...troszke boli
14:14 / 25.12.2001
link
komentarz (0)
i co swieta i juz po swietach, teraz czas nadszedl melanzu aby spalic te wszystkie wczorajsze kalorie
18:41 / 17.12.2001
link
komentarz (0)
i napokne ze za rowny tydzien sa swieta, ktorych nie znosze bo nie sa takie jak byc powinny albo sa przereklamowane i czuje zawod ze nie wygladaja tak jak nam wszyscy wciskaja do glowy jak one powinny wygladac,jedyna oznaka dla mnie ze za moment bedzie ten dzien to sa dekoracje w witrynach sklepowych, swiatelka na drzewach i choinki tylko tyle to sa moje swieta a za rowne dwa tygodnie jest sylwester, chociaz nie mam zadnych planow wcale bym nie byla zawiedziona jakbym miala go spedzic w domu...starzeje sie??...nie mam ochoty na zadne imprezy...jest zle czy dobrze??...i korzystajac z okazji ze od jutra bede chora co sie rowna brakiem dostepu do netu chcialabym wam zyczyc wszystkiego najlepszego, tego co sobie zyczycie co jest dla was najwazniejsze ,duzo usmiechow na twarzyczce i ciepelka w serduszku:,0) buziaki
18:28 / 17.12.2001
link
komentarz (0)
ogolnie dzisiaj zostalam naliczona na 50 zeta w ramach nauczenia mnie chodzenia punktualnie do pracy oczywiscie nikogo to nie obchodzi, ze hah weszlam nie w ten tramwaj co powinnam i ze troche nie w ta strone pojechalam wiec w ramach buntu i pokazania jaka to ja nie jestem ide jutro do lekarza na zwolnienie, faktem jest co by nie wyszlo ze jestem wredna malpa ale chora to ja jestem naprawde jakby to kogo obchodzilo
18:25 / 17.12.2001
link
komentarz (0)
szczescie w nieszczesciu tak to mozna wszystko nazwac

a tak wogole jestescie wszyscy siebie warci nie ma co...tylko pozazdroscic takich charakterkow czy cos wasza broszka
17:03 / 14.12.2001
link
komentarz (0)
w koncu po bardzo dlugim czasie po tym burzliwym roku moje zycie jakby powoli sie prostuje, po malutku wszystko sie prostuje i zaczyna wygladac tak jak chcialam, w kazdej dziedzinie mojego zycia jest dobrze nie mylic zajebiscie poprostu dobrze i to mnie bardzo cieszy i w chwili obecnej nie mam zadnych powodow do tego aby narzekac, nie ma dolow jest dobrze.uffff w koncu czego zycze wszystkim
10:15 / 14.12.2001
link
komentarz (0)
ogolne pytanie: ej co z sylwestrem???
bo nie mam zamiaru obudzic sie z reka w nocniku, wymyslcie cos i to szybko bo zostaly dwa tygodnie...hmm czekam na kuszace propozycje;,0)
10:14 / 14.12.2001
link
komentarz (0)
od samego rana dzisiejszego dnia mam wysmienity humor spowodowany juz gwiazdkowym prezentem jakim dostalam w postaci ostatniej czesci ksiazki Harrego Poterra. Mikolajowi bardzo bardzo dziekuje i juz wiem, ze bedzie to najlepszy prezent jaki dostalam w tym roku pod choinke :,0)
17:09 / 12.12.2001
link
komentarz (0)
mam nowe powolanie zostane archiwistka, dzisiejszy caly dzien w pracy spedzilam w archiwum i co gorsza zauwazylam pewna ceche charakteru, ktora myslalam ze nie posiadam a uaktywnila sie wlasnie dzisiaj o jakiej mowie? o pedantyzmie jestem na najlepszej drodze aby zostac pedantka uha
17:07 / 12.12.2001
link
komentarz (0)
milo, bardzo milo i dzisiaj tez bedzie milo:,0)
17:22 / 11.12.2001
link
komentarz (0)
ale mysle ze pewne dzisiejsze spotkanie, ktore bedzie mozna nazwac milym wieczorem poprawi mi jakos nastroj i humor
nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo
13:46 / 11.12.2001
link
komentarz (0)
wkorwienie?...tak i to wielkie...dupek...wielki dupek...nie ma zadnych slow abym okreslila Twoje zachowanie, przynajmiej skreslilam cie z pewnej listy elo

bluzgania czas nadszedl, moze mi to ulzy w jakis sposob owszem prosciej by bylo i z lepszymi skutkami gdym to powiedziala komus patrzac sie w oczy ale ja nie chce tego kogos widziec przez bardzo bardzo dlugi czas az do odwolania, ktore w zyciu juz nie nastapi. Moglabym sobie pokurwic, wyzalic sie i takie tam podobne ale zadnych satysfakcjonujacych skutkow to by nie odnioslo a mi raczej i tak takie cos nie poprawi samopoczucia i nastroju, moglabym raczej to odebrac jako moje zalamanie ale tez tak nie jest, po prostu ktos wlazl mi zajebiscie za skore, osoba ta udowodnila mi , ze jest nikim dla siebie i otoczenia, ze nic z siebie nie daje tylko wykorzystuje i zabiera od innych, ze jest egoistycznym stworzeniem, ktore paleta sie po tym bozym swiecie siejac wokol siebie zal i smutek, stworzeniem, ktore bawi sie ludzkimi uczuciami, pewnei dlatego ze sam takowych nie posiad. Nawet nie napisze ze Cie NIENAWIDZE bo tak nie jest a dowodziloby to tylko tym, ze sie przejmuje, ja osobiscie mam to w dupie, nie jest mi Ciebie zal ani szkoda, nie mamzamiaru byc wyrozumiala i nie mam zamiaru Tobie wspolczuc, jak dla mnie od dnia dzisiejszego nie istniejesz i jestes nikim, nic nie znaczaca osoba, osoba ktora nie mozna dazyc jakimkolwiek zaufaniem, szacunkiem a bynajmiej zainteresowaniem i dodam ze przeklinam ten dzien kiedy cie poznalam i spotkalam i o ile dana mi by byla szansa na cofniecie czasu i zmienieniu przebiegu wydarzen zrobilabym to bez zastanowienia, wiec dlatego wobec Ciebie nie bedzie nawet albo i az takiego uczucia jak nienawisc.
gratuluje

13:38 / 10.12.2001
link
komentarz (0)
zauwazylam pierwsze oznaki kleptomani po sobotnim after party w mojej torebce znalazl sie damski kapelusz, w ktorym przetanczylam cala noc ale co on tam robil nie mam pojecia a wlascicielka okazala sie osoba, ktora robila ta impreze ups
12:03 / 10.12.2001
link
komentarz (0)
a wparcy znowu hardcory oczywiscie z tego samego powodu czyli mojego spozniania, moj szef stwierdzil ze zastosuje kare pieniezna w wysokosci 50 zeta za kazde spoznienie 15 po w celu zmobilizowania mojej osoby do punktualnego przychodzenia do pracy i zainteresowania, wiekszego przylozenia do wykonywania swojej pracy yol
12:00 / 10.12.2001
link
komentarz (0)
od soboty zostalam baronowa heh per baronowa zalewska
jest juz nas dwie;,0)
16:51 / 07.12.2001
link
komentarz (0)
zaczelam czytac moje wszystkie wpisy, jestem z lekka zszokowana, nie chodzi mi o same wpisy tylko o ich urozmaicenie, naprawde jestem zaskoczona co poniektorymi wszystko na plus, mila lektura do smiechu, radze wam zrobic to samo ze swoimi a napewno dojdziecie do tych samych wnioskow i byc moze da to tez duzo do myslenia, chwila refleksji nad samym soba i swoimi poczynaniami, duzo wspomnien, ktore gdzies nam po drodze wylatuja z glowy, jednym slowem poprawia to humor w jakims tam minimalnym stopniu...
14:36 / 07.12.2001
link
komentarz (0)
ej naprawde wszyscy uwzieli sie na mnie do wysylania mi durnych maili, naprawde mi by bylo dgybym w koncu dostala jakis normalny i mily, a o to kolejny:
Witaj,

Jak lepiej znać się na seksie, jak zostać ekspertem i zaimponować Partnerowi? Czym zaskoczyć znajomych, jak nie ciekawostkami o zachowaniach seksualnych na świecie?

Czy wiesz, że Rosjanie wolą uprawiać seks w lesie, a ulubionym miejscem na seks dla kobiet jest plaża (32%,0)? Panowie zdecydowanie bardziej od kobiet wolą uprawiać seks na stole kuchennym (7% do 4%,0). Jak często TO robią? Polacy współżyją średnio 93 razy w roku, wyprzedzając Malezyjczyków i Chińczyków.
Do kogo Ty równasz?

Na to, oraz na wiele innych pytań znajdziesz odpowiedź w Światowym Raporcie 2001 na temat postaw i zachowań seksualnych. Wystarczy kliknąć na www.durex.pl

Uwaga! Co tydzień możesz otrzymywać na swoją skrzynkę równie ciekawe informacje. Wystarczy kliknąć na www.durex.pl/01 i wpisać swój adres e-mail lub wkręcić znajomego na WIEŚCI DUREXA.

Miłego durexowania,
durex.pl

hmmm powiem tak "durex" raczej mi sie milo nie kojarzy;,0)
14:29 / 07.12.2001
link
komentarz (0)
dobra wiadomosc z rana moj tata zadeklarowal sie ze bedzie dawal mi hajs na studia wiec za nie dlugo o ile znajde satysfakcjonujacy mnie kierunek zaczne moja przygode jako studentka po raz drugi.ej strzezcie sie! ciesze sie bardzo bo zaczelam odczuwac brak zwiazany ze wszystkimi konsekwencjami jako uczen, brak wiedzy i uczenia...co jest?
13:01 / 07.12.2001
link
komentarz (0)
wczorajsze mikolajki spedzone w hybrydach w towarzystwie meskim i tylko meskim i juz wiem jak nas kobiety obgadujecie fu wstydzcie sie w kazdym badz razie nie o tym mowa, akcja wczorajszego wieczoru zarzadzila:
koles najgorszy z dlugimi wlosami upietymi w kucyk i w garniarku w pewnym momencie odwraca sie i mowi
- ej nie lap mnie za tylek!
-.....ja Ciebie bynajmiej nie zlapalam za tylek
- ej zlapalas
-......

hmmm czy ja juz mam tak nie kontrolowane odruchy ze macam nieswiadomie kolesi po tylkach?czy moze jestem zboczona?
16:31 / 06.12.2001
link
komentarz (0)
ej, mezu moj najdrozszy usmiech prosze, glowa do gory i masz zaczac pisac:,0)
16:05 / 06.12.2001
link
komentarz (0)
"BRAKUJE
Brakuje mi sensu.
Sensu istnienia.
Nie ma podstaw by wierzyć w słowa.
Nie ma czynów.
Nie ma faktów ani chwil,
które można by wspominać.
Czy to ma sens?
Czy to ma rację bytu?
Tak.
Ale ...
Na pewno nie do końca "
11:25 / 06.12.2001
link
komentarz (0)
znowu spieprzylam, ja to chyba naprawde uwielbiam sobie komplikowac zycie, przykro mi bo w tym wszystkim sie pogubilam, siebie, swoje ja, swoje wartosci...nie jest dobrze
13:20 / 05.12.2001
link
komentarz (0)
Witaj Kasia!

Biust to Twój atrybut, to erotyczny wabik, to Twój
sexapeal.

Wygląd piersi, ich jędrność i kształt
zależą od napięcia i elastyczności
tzw. naturalnego biustonosza, czyli obszaru skóry
pomiędzy szyją,
barkami, a podstawą piersi. Aby poprawić jej stan stosuj:

Touch me
- kurację ujędrniającą i
podnoszącą biust, opracowaną
przez szwajcarskich naukowców. Zawiera ona GPE -
związek fosfolipidów
występujących w soi.
Zastosowanie dermatologiczne GPE zostało opatentowane w
USA i Europie.
Najnowsze badania wykazały, że brak GPE prowadzi do
obniżonego napięcia
i elastyczności skóry, dlatego ważne jest
regularne uzupełnianie go.

Kuracja Touch me:

* zapobiega opadaniu i deformacji biustu
* ujędrnia i podnosi biust
* poprawia napięcie skóry
* zapewnia młody i sexy wygląd

Polecana jest każdej kobiecie do regularnej
pielęgnacji biustu , a
zwłaszcza po ciąży, karmieniu piersią, zmianie
masy ciała, podczas
stosowania pigułek antykoncepcyjnych.

Skuteczność Touch me potwierdzająbadania
szwajcarskiego instytutu ISPE
(Institute of Skin and Produkt Evaluation,0). Posiada atest PZH/
Touch me
możesz zakupić wyłącznie w naszym sklepie, w
dwóch rodzajach kuracji:

* miesięcznej - cena: 189 zł
* dwumiesięcznej - cena: 359 zł


Zadbaj o piersi już teraz, a staną się piękne,
jędrne, młode i sexy!


Touch me - to znaczy dotknij mnie, to piękny i zdrowy biust.


hmm wlasnie dostalam takiego maila...ej czy ja wygladam na osobe, ktora ma jakies kompleksy na punkcie swojego biustu, az takie ze wysyla mi sie takie glupoty??????

13:12 / 05.12.2001
link
komentarz (0)
przepraszam
10:41 / 05.12.2001
link
komentarz (0)
bardzo dziekuje za liczne smsy, telefony/ w pewnym momencie czulam sie jakby moj telefon bral udzial w garacej lini/ kwiatki, kaktusika, misia, prezenty, ogolnie dziekuje wszystkim za pamiec bo to jest najwazniejsze:,0)
09:56 / 05.12.2001
link
komentarz (0)
hmm najgorzej lykneliscie
troche namieszalam, ale nie o to mi chodzilo co wy zrozumieliscie
09:56 / 30.11.2001
link
komentarz (0)
nie znajde zadnych slow abym opisala wczorajszy wieczor, wiem tylko, ze sie wszystko zmieni i bedzie inaczej, ciesze sie, jedyne co mi przychodzi do glowy to:
DZIEKUJE - to dla Ciebie.
14:26 / 29.11.2001
link
komentarz (0)
chyba nie pojde, jednak to bylo bardzo glupie posuniecie i zachowalam sie jak oszlomiona idiotka, ktora w zyiu nie widziala sniegu...ogolnie jestem ostatnio strasznie niezdecydowana od poniedzialku borykam sie z dylematem czy jechac czy nie jechac jak do tej pory nie wiem, musi sie cos stac niesamowitego aby mnie zmotywowalo do szybszego podejmowania decyzji...tylko co??? hah tez nie wiem
12:09 / 29.11.2001
link
komentarz (0)
wczorajsza pogoda i dzien byl najlepszym w tym roku, niesadzilam, ze sam snieg same platki sniegu sprawiaja tyle radosci i ze poprawiaja humor diametrycznie, wpadalam w stan euforii i dlatego dzisiaj o godzinie 19 spotkam sie z osoba, ktora juz przegrala samym imieniem i dlatego nawet nie napisze jakim, z osoba ktora widzialam dwie minuty w swoim zyciu...i wszystko wlasnie przez SNIEG, przynajmiej goscia uswiadomilam ze " ej robie to i spotykam sie tylko dlatego, ze uwielbiam snieg ,jest zajebista pogoda i jestem w doskonalym humorze" yol przegralam...hmmm chociaz mozna znalezc jasne strony calego tego zajscia, gdyz moje zycie heh bedzie w jakis tam sposob na pewien moment urozmaicone.
12:03 / 29.11.2001
link
komentarz (0)
chyba nadszedl czas zaczac odliczanie do mojego dnia...
ile to??piec dni??tak..tak...
14:41 / 27.11.2001
link
komentarz (0)
wpdalam w jakis melancholijny przepelniony wspomnieniami nastroj, wiecie czego mi brakuje tego zeby ktos mi szepnal do uszka *kocham cie*...a najgorsze jest w tym, ze jest to nierealne i nieosiagalne heh...powiem tak ja was kocham...
13:20 / 27.11.2001
link
komentarz (0)
po raz pierwszy po roku ogladajac zdjecia, nasze zdjecia zdalam sobie sprawe ze po tak dlugim czasie zatesknilam...gdzies wglebi serca nosze do Ciebie bol, rozgoryczenie i zal ale jest tez to uczucie, ktore sadze bedzie u mnie juz na zawsze, dziekuje Tobie ze nauczyles mnie kochac i ze wiem jaka ma sile i moc to slowo, czym jest samo w sobie "kocham cie", dziekuje za te cztery lata, w ktorych byles czastka mnie i uczestniczyles w najwazniejszych chwilach mojego zycia i za nauke, nauke o zyciu i o uczuciach.
11:04 / 26.11.2001
link
komentarz (0)
moja nowa pasja przez najblizszy czas bedzie gra Harry Potter
mistrzostwo
11:03 / 26.11.2001
link
komentarz (0)
hmm to byl ostatni weekend, w ktorym nic nie robilam tylko bejilam w domu bo mi sie nie chcialo nigdzie dupy ruszyc a teraz uwazam, ze zmarnowalam tylko i wylacznie czas, moglam isc na domowke, do harendy gdziekolwiek ale co tam czlowiek nie jest taki aby prawie dwa dni przelezec w lozku.
11:01 / 26.11.2001
link
komentarz (0)
huhuha huhuha idzie zima zla!!!

pogoda mistrz, tylko szkoda ze snieg sie tak szybko roztopi
uwielbiam zime...i raczej w tym uwielbianiu czuje sie osamotniona...
12:03 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
film ze Stalowej Woli rzadzi, a najbardziej pierwsze pol godziny akcji kreconej w samochodzie w skladzie: Martyna, Panda, Pegas, Bem, i kolega kierowca. Te pol godziny sa mistrzem calego filmu, a slowo "EJ" stalo sie slowem kluczem i najczesciej uzywanym...hmm hah raczej nie chcielibyscie aby to wpadlo w nie powolane rece i zeby to nie bylo wykorzystane przeciwko wam w przyszlosci;,0) mistrz
pozdrawiam tych ktorzy byli
11:24 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
wczoraj koles w sklepie zarzadzil:
- poprosze jedno piwo
- a pani to dowod posiada?
-......eeee..no tak
-NAPEWNO?
-...tak

hah nie powiem,ze poczulam sie w jednym momencie wytracona z rownowagi oraz milo polaskotana w swoje ja jak to kobieta ma w zwyczaju.mily komplement
11:01 / 22.11.2001
link
komentarz (0)
...jest tak jak byc nie powinno...
15:55 / 21.11.2001
link
komentarz (0)
Memento z tego wszystkiego zapomnialam napisac na jakim bylam niedawno filmie> Na samym poczatku zaznaczam, ze jezeli myslalam ze w swoim zyciu ogladal juz pochrzaniony film to sie mylilam dopiero po tym filmie stwierdzam, ze juz bardziej pomylonego nikt nie wymysli. Po pieciu minutach ogladania dochodzisz do wniosku ze film pokazywany jest od konca wiec sobie wszystkie elementy dodajesz aby nie zapomniec o co kama, daremny jednak jest tenze wysilek gdyz w polowie filmu pomylilo sie Tobie wszytko a z kina wychodzisz z wielkiem bolem glowy. Przez nastepna godzine starasz sobie wszystko ulozyc w logiczna calosc bez skutku oczywiscie, film goraco polecam osoba, ktore uwielbiaja takie stany ilubia jak nie wiedza nigdy o co chodzi.

To bylo na temat filmu, ktory jest czesciowo powiazany ze stanem mojego JA gdyz zaczynam sie zachowywac niemalze jak sam bohater, nie pamietam co komu powiedzialam, zapominam co mialam zrobic, powiedziec, poprosic, chyba powinnam sobie kupic jakis notesik i normalnie wszystko zapisywac...oj kasiu kasiu rozsypujesz sie powoli, starosc nie radosc...
11:09 / 21.11.2001
link
komentarz (0)
UCIEKAM
Uciekam daleko.
Daleko od siebie, siebie samego,
którego kocham.
Uciekam przed własnym szaleństwem,
które jest dla mnie jak śmierć, jak trucizna.
Uciekam w krainę, w której ...
W krainę, która ...
Która ...
Która jest kolejnym szaleństwem.

oki.blog
10:54 / 21.11.2001
link
komentarz (0)
nie znosze jak ktos zaczyna sciemniac, nie odzywac, nie pisac i nic nie tlumaczyc, dla mnie prosty i jasny jak slonce jest fakt, ze po to czlowiek wymyslil formy komunikowania sie aby z nich w pelni korzystac i zeby mogl w kazdej chwili w dowolnej formie wyjasnic i powiedziec co mu lezy na sercu...wrrr

13:04 / 20.11.2001
link
komentarz (0)
"Kochanka trzeba mi takiego jak imperium
Co by mnie bral tak jak ja daje - cala pelnia
Co by i wladcy i poddanca byl wcieleniem
I mi zastapil zajace i jelenie

Co by rozumial tak jak ja
Ten glupi dwor rozdanych rol
I posrod pochylonych glow
Dawal mi rozkosz albo bol!"

Jeszcze raz specjalnie dla Ciebie abys wiedzial, ze nadal jest tak samo jak 26 pazdziernika, tak samo mysle, czuje i pragne...caly czas.
10:18 / 20.11.2001
link
komentarz (0)
snieg, snieg, snieg
00:26 / 20.11.2001
link
komentarz (0)
hmmm, zaczynamy czesc pierwsza pod tytulem "ponarzekajmy sobie"
1. nienawidze wszystkich w tej chwili, nienawidze wszystkich facetow, kolesi itp itd , ktorzy dzwonia o tej porze do panienek i proponuja spotkanie... dlaczego?? heh pewnie dlatego ze do mnie nikt nie wydzwania o tej porze
2. czuje juz zly wply wszytskich srodkow przeciwbolowych, antybiotykow, kropelek i tym podobynm pamiec mnie zjebiscie zawodzi i ciagle jak czegos nie lykne czuje sie fatalnie i zle
3.nie nawidze takiej pogody w sumie dobrze by bylo jakby byl juz snieg
4.jeszcze 15 dni
5. wszystko sie pogmatwalo
21:23 / 19.11.2001
link
komentarz (0)
heh czill w pracy jest i pizza, zubroweczka/nie wiem ale ten napoj zawsze mi sie kojarzy ze szczecinem akurat z alliance pewnie dlatego ze poraz pierwszy bylam w tym zajebistym miescie/ no i jest moja yol halcia tak tylko mogli by wiecej dawac mi hajsu i byloby wtedy yol!
19:45 / 19.11.2001
link
komentarz (0)
az normalnie nie wiem jak zaczac pisac, no tak stworzylam sobie nowy problem...wlasciwe bez sensu pisac co sie wydarzylo przez prawie caly miesiac ale jednak normalnie mnie korci bo bylo tego za duzo o wiele za duzo.. taaa zaczynaja sie wpisy bez sensy wpisy, ktore nie wiedza jak sie same maja uksztaltowac cokolwiek, czlowiek nie jest taki aby sobie nie poradzil z takim problem proste dzieciak yol!
huh widze tutaj zly wplyw co poniektorych osob;,0)
18:59 / 19.11.2001
link
komentarz (0)
HAH!
no w koncu, hmmm a ja zylam w takiej nieswiadomosci, w zyciu nie pomyslalabym ze jestem uzalezniona no wlasnie od wpisow na blogu a jednak, tak malo daje mi tyle radosci
zajebiscie sie ciesze!

wpisy, wpisy zalegle wpisy nadchodza wielkimi krokami;,0)
18:57 / 24.10.2001
link
komentarz (0)
wlasciwie to mialabym ochote cos napisac ale po wiekszym zastanowieniu to nie wiem o czym, czyli hah do chodze do momentu "ej moje zycie jest tak nudne ze nie mam juz o czym pisac?", hah nie nie to nie ten moment tylko nie czuje potrzeby jak to powiedziala pewna osoba uzewnetrzniania sie przed wami a chce wam darowac wpisy typu dzisiaj robilam to jadlam to spotkalam tego i tego bylam tu i tu wstalam o tej i o tej przeczytalam to i to mozna by wymieniac...hah i o to w taki sposob powstal taki a nie inny wpis
10:30 / 24.10.2001
link
komentarz (0)
na samym poczatku tego tygodnia pewna osoba powiedziala mi ze za tydzien bedzie - 10 stopni i w dodatku bedzie padal snieg, oczywiscie kiwnelam glowa i jasne jasne ale po dzisiejszym poranku stwierdzilam ze wcale bym nie byla zdziwiona jakby tak sie stalo, w sumie lepiej zeby padal snieg niz deszcz, prawdziwa zima jest zajebista, uwielbiam snieg, ogolnie uwielbiam ZIME! ale taka prawdziwa
20:04 / 22.10.2001
link
komentarz (0)
JAK ZAIMPONOWAC KOBIECIE

prawic komplementy,
szanowac,
zaszczycac,
tulic,
calowac,
piescic,
kochac,
glaskac,
draznic,
zapewnic wygode,
chronic,
przytulac,
trzymac,
wydawac na nia pieniadze,
poic i karmic,
kupowac jej rzeczy,
sluchac jej,
dbac o nia.
zostac z nia,
popierac ja,
trzymac sie jej,
isc na koniec ziemi dla niej.

JAK ZAIMPONOWAC MEZCZYZNIE

Pokazac nagosc.
Przyniesc jedzenie i piwo.

14:23 / 23.10.2001
link
komentarz (0)
zadni sensacji plotek:
kurwa odwalcie sie i zajmijcie swoim o ile ciekawszym zyciem osobistym
12:48 / 23.10.2001
link
komentarz (0)
Czu rzeczy niemożliwe mogš się dziać?
Czy możliwe jest to, by zdarzyło się to,
co niemożliwe?

12:41 / 23.10.2001
link
komentarz (0)
tak niewiele, tak krotko ale jednak przyjemnie i duzo...
19:50 / 22.10.2001
link
komentarz (0)
SOBOTA:
taaaaa, sobota rzadzila
najpierw harenda, pozniej cafe brama, muza, cafe brama, jakis pub przy okazji znowu cafe i na koncu muza.
z czym sobota rzadzila:
najpierw akcja ze zboczencem, ktorego spotykam bardzo czesto i mowa o tym, ktory chcial zaplacic mi 150 zeta za dotkniecie mojej nogi, tym razem szaleniec ten byl samochodem i podjezdzal do przystanku na ktorym siedzialysmy ze trzy razy doszlo do tego ze osobnik ten wysiadl ze swej fury i zaczal isc za nami przy czym zostawil samochod na srodku jezdni z otwartymi drzwiami, w sumie pozniej stwierdzilysmy ze moglysmy wskoczyc w ta fure i pojechac no ale pomyslalysmy o tym po fakcie
akcja numer dwa:
ktora dala przyklad temu, ze wiekszosc kolesi jest beznadziejnych przy czym ublizaja tym normalnym
wiec koles skakal przed nami udawajac renifera, pokazywal jak renifery biegaja kucaja i jakie wydaja dzwieki...ciekawe przy czym pobil sam siebie tanczac jak baletnica to bylo najgorsze widok kolesia ktory robi pajacyki i wymachuje nogami myslac ze to robi na nas jakiekolwiek wrazenie...bez komentarza

tak slonce Karolina pobila nasza trojke naraz;,0)
wiecej takich wieczorow...nie wiem
19:40 / 22.10.2001
link
komentarz (0)
PIATEK:
niebylo zadnych planow ale przez wielki przypadek spotkalam kolege z ktorym sie wbilam najpierw na imieniny o czy nie wiedzialam ze sa to imieniny i ze srednia bedzie 30 - 50 lat wiec troszke sie powiedzmy dziwnie czulam ale czlowiek nie jest taki aby sobie pozadnie nie pojadl i nie napil a pod sam koniec tego wszystkiego tarfilam na wieczor kawalerski tez powiem ciekawe doswiadczenie i wiem, ze moj przyszly maz napewno bedzie szpiegowany przeze mnie tylko po to aby go nakryc w burdelu...hah nie wiem czy moze ktos mi wytlumaczyc co to za przyjemnosc chodzenie po burdelach w swoj wieczor kawalerski??...ehhh
10:42 / 19.10.2001
link
komentarz (0)
jestem pod wrazeniem dzisiejszego dojazdu do pracy, z ursynowa na bemowo dojechalam mniej spozniona niz od siebie do domu gdzie mam tylko 20 minut dojazdu a tutaj prawie 50 minut...w szoku, ale ta mysl przeslania cie widok kolezanki, ktora sobie smacznie spi i wiesz ze nic sie nie zmieni z jej stanem przez conajmiej cztery godziny w tym momencie NIENAWIDZISZ wszystkie osoby, ktore spia o tej godzinie!Masz ochote patrzac na takiego osobnika wyciagnac go za kudly z lozeczka i powiedziec zobacz slonce jaki mamy sliczny poranek!
Wielkie elo dla wszytkich ktorzy wstaja rano i musza z tym normalnie zyc.

tak, tak nienawidze Cie:,0)
11:57 / 18.10.2001
link
komentarz (0)
zostalam przyjemnie opetana...hmm moze zostane boginia...tralalala
11:41 / 17.10.2001
link
komentarz (0)
lecz najbardziej przebolec chyba nie moge obiecanego jednego tanca
MOJEGO TANCA!

tak to jest jak sie zajebiscie zajarasz a pozniej BOM!
nie ma.
13:42 / 15.10.2001
link
komentarz (0)
ZWARIUJE w szybkim tempie od mylenia, od tej pewnej mysli,mysli,mysli...
13:41 / 15.10.2001
link
komentarz (0)
dozywotni zakaz wstepu do harendy...
pytajac sie aby podano mi odpowiednie argumenty uslyszalam:
DLATEGO

hmm dosyc madra i ciekawa odpowiedz...

dzieki dwom palantom dluuugi czilling na dworzu w sobotni wieczor
13:34 / 15.10.2001
link
komentarz (0)
hmm biednemu wiatr w oczy wieje...
zgubilam szklo kontaktowe jak? nie mam zielonego pojecia

dzisiaj moj image to: PINGLAROWATA OKULARNICA
11:36 / 17.10.2001
link
komentarz (0)
moje weekendowe plany, ktore mialy wygladac jak z bajki legly na moje, na nasze nieszczescie w gruzach...niech to wszystko szlag trafi,
to jest niesprawiedliwe inni moga a ja nie...
wznosze sprzeciw!
13:32 / 15.10.2001
link
komentarz (0)
nie ma to jak spieprzyc zycie swojej dobrej kolezance ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo

przynajmiej cos wiemy
12:54 / 12.10.2001
link
komentarz (0)
"Sex i rzeczy z nim zwišzane,
nie mogš być kartš przetargowš w miłoœci."

oki.blog

a Wy wszyscy o tym pamietajcie aby nie mylic dwoch rzeczy
12:33 / 12.10.2001
link
komentarz (0)
eldo
11:58 / 12.10.2001
link
komentarz (0)
to nieporozumienie bylo jednym z najglupszych w moim zyciu...
i teraz musze sie meczyc...
bo nie czesto zdarzaja sie takie okazje...jaka by byla...
19:43 / 09.10.2001
link
komentarz (0)
KTO ZROZUMIE MĘŻCZYZN?
Mili sa brzydcy.
Przystojni nie sa mili.
Przystojni i mili sa gejami.
Przystojni, mili i heteroseksualni sa zonaci.
Niezbyt przystojni, ale mili nie maja pieniedzy.

Ci, którzy sa niezbyt przystojni ale mili i maja pieniadze, mysla że nam chodzi tylko o te pieniadze.
Przystojnym bez pieniędzy chodzi tylko o nasze pieniadze.
Przystojni, niezbyt mili i z grubsza heteroseksualni nie uznaja nas za wystarczajo co piękne.
Ci, którzy uważaja nas za piękne, sa heteroseksualni, mniej więcej mili i maja pieniadze, sa tchórzami.
Jako tako przystojni, z grubsza mili, majacy trochę pieniędzy i heteroseksualni sa niesmiali i
NIGDY NIE WYKONUJA PIERWSZEGO KROKU!!!
Ci, którzy nie wykonuja pierwszego kroku automatycznie traca zainteresowanie nami gdy tylko przejmujemy
inicjatywę.
I JAK TERAZ ZROZUMIEĆ MĘŻCZYZN ?
18:56 / 09.10.2001
link
komentarz (0)
na Ciebie nawet disow nie trzeba wymyslac
18:37 / 09.10.2001
link
komentarz (0)
kurwa
17:24 / 09.10.2001
link
komentarz (0)
moje dzisiejsze Ja: jestem rozkosznie rozproszona...
12:18 / 08.10.2001
link
komentarz (0)
slowo ma potege, nie wiesz o tym? to wiedz ze jest naszym mieczem
jednym slowem mozesz wiele starcic lub wiele zyskac
dlatego zanim zaczniemy cos mowic zastanowmy sie nad konsekwencjami
uzywajmy ich rozwaznie aby pozniej nie zalowac

dlatego swieto prawda jest to, ze milczenie jest zlotem
12:15 / 08.10.2001
link
komentarz (0)
pewne rzeczy do pewnych odob wogole nie docieraja,
rozumieja to co chca zrozumiec aby im pasowalo
18:21 / 04.10.2001
link
komentarz (0)
...
sztuka nie jest posiadanie samej umiejetnosci czytania
sztuka jest to aby zrozumiec co jest napisane
16:48 / 04.10.2001
link
komentarz (0)
hmm no tak zaraz sobie jednak zdalam sprawe, ze dajac linka ponizej rzucam kolesia i jego zycia na totalne osmieszenie a ponoc tak myslalam, ze naleze raczej do tych tolerancyjnych osob...no ale gdzies w pewnym momencie ta tolerancja tez ma swoje granice i co wcale nieoznacza, ze musi mi wszytko pasowac i ze nie mam zadnych zastrzen do sposobu zycia i pogladow.Jednak jak dla mnie homoseksualizm nie jest czyms normalnym i raczej jest to dla mnie niepojetne pewnie tez bierze sie z faktu, ze nie wiem jak to jest jarac sie kobietami i miec tylko na nie ochote i nigdy sie nie dowiem wiec tez nie moge oczerniac kogos tylko na podstawie ze kocha inaczej bo tego nie rozumiem, jednakze sam fakt mnie napawa obrzydzeniem, byc moze moj rozum i sposob myslenia nie jest na tyle otwarty na swiat aby to przyjmowac ze stoickim spokojem jak dla mnie koles i wielu mu podobnych zostal w jakis tam sposob niesprawiedliwie skrzywdzony przez matke nature przez co nie mozemy go potepiac ale zaakceptowac tez nie...wiec tu jest koniec granicy mojej tolerancji gdyz nie wiem poprostu to jest moje usprawiedliwienie a jego, ze nie mial sposobnosci wybierania jakim sie urodzi.
15:51 / 04.10.2001
link
komentarz (0)
cos dla koneserow pikantnych opowiastek...przygotujcie na male ajt
15:06 / 04.10.2001
link
komentarz (0)
o tak podniecaja mnie Twoje herbatki

17:35 / 03.10.2001
link
komentarz (0)
przeczytalam, ze osoba ,ktorym jest dobrze i sa w pelni zadowolenie ze swojego zycia przestaja pisac... wracaja w tym momencie kiedy zaczyna im sie wszystko psuc, ich zycie nabiera nie tego koloru co by chcieli, kiedy jest im zle i gdy dopada ich zlowieszcza HANDRA. Coz moje zdanie jest inne albo inaczej ja sie zachowuje inaczej, owszem zdarzyl mi sie raz pewien przypadek skasowania tak i bede to powtarzac do znudzenia az zaczniecie rzygac od tego ... pisze kiedy jest dobrze i kiedy jest zle ale gdy jest zle raczej to wszystko jest jak najbardziej debilne w swej formie i powierzchowne co nie oznacza ze nie jest powierzchowne gdy jest dobrze...cokolwiek przeczytajcie te wszystkie no prawie wszystkie nie urazajac pewnych osob blogi tutaj na stronie nloga:

NAJWIEKSI NIEUDACZNICY ZYCIOWI

ktorzy uwielbiaja plawic sie w narzekaniu, biadoleniu i dolowaniu

inna rzecza jest przestawanie pisania z jakis tam powodow, z braku checi, motywacji, tego ze sie nie chce lub poprostu nie widzenia w tym dalszego celu w tym momencie powrot jest trudny...grunt to nie zbaczac z tematu w kazdym badz razie dla mnie piszcie niezaleznie od tego w jakim jestescie stanie emocjonalnym i tak to bylo do Ciebie;,0)
17:16 / 03.10.2001
link
komentarz (0)
zgadnijcie jakie jest jego ulubione slowo...

nagroda czeka
16:49 / 03.10.2001
link
komentarz (0)
jakby bylo malo klopotow to jeszcze tego brakowalo aby biednego chlopaczyne ciagneli do woja, pamietaj myslami i duchem bede z Toba dziobek.
13:34 / 03.10.2001
link
komentarz (0)
pogoda tak naprawde jest zajebista,
jest cieple sloneczko i chlodny wiaterek w sumie to jesien
drzewa ozdobione sa kolorowymi liscmi i mienia sie zlotem przy promieniach slonca, ogolnie liscie sa sliczne gdy spadaja na ziemie i ozdabiaja nasze szare ulice i chodniki, to wszystko wplywa na nasze samopoczucie,
od razu ma sie ochote tak jak na badziewnych amerykanskich filmach gdzie sa pokozane jednorodzinne domki z wlasnymi ogrodkami tak jak dziecko wskoczyc na sterte zgrabionych lisci i rzucac je wysoko w strone nieba...
zbierac kasztany, isc do lasu po grzyby
nam zostaje okoliczne parki gdzie znajac zycie jest pelno zakochany par, ktore sie migdala na swoj widok...tak jestem zazdrosna bo ja tez tak chce i dlatego rezygnuje ze wszelkich spacerkow aby nie ogladac tegoz widoku
i nawet ta sliczna pogoda nie wpynela kojaca na moj stan ducha w tym momecie wole zeby padalo a moj spacer ograniczy sie do zipowania pod ug
12:03 / 03.10.2001
link
komentarz (0)
grunt to nie wiedziec jaka jest temperatura na dworzu i przyjsc w ten uroczy poranek do pracy w kurtce puchowej...bywa
12:34 / 02.10.2001
link
komentarz (0)
niesamowite jest to, ze humor i Twoje samopoczucie poprawia Tobie osoba, ktora mieszka kilkaset kilometrow od Ciebie i ktora widzialo sie dwa razy w swoim zyciu.

dziekuje
19:02 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
szczescie jest w nas?

we mnie juz nic nie ma
19:01 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
a moze to jest jakis znak, ze nie dowiem sie jaki byl koniec tylko po to abym sie zastanowila a nie sugerowala pewnym zachowaniem.
18:52 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
nastepny szok

wlasnie przed chwila pewna osoba opowiedziala sen w ktorym uczestniczylam. W sumie nic dziwnego okej gdyby nie fabula tego snu, gdyby nie fakt ze osoba ta nie wie co sie ze mna dzieje i ze to mniej wiecej co tam sie wydarzylo jest prawda z tym co sie obecnie ze mna dzieje, ze placze i ze chce... niekoniecznie na rowerku

szok

prorok? tylko szkoda ze nie dowiem sie konca
18:27 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
szkoda ze nie umiem prowadzic samochodu szkoda ze nie mam tegoz pojazdu bo bym gdzies wyjechala daleko od tego wszystkiego, tak zniknac na pare dni bez telefonu bez niczego tylko TY+ twoje mysli chociaz raczej to nie jest najlepszy kompan jak dla mnie raczej oznaczaloby to zgube a tak...zostanie ksiazka i jakis kacik w domu ewentualnie wyladuje znowu w kafejce i bede tam bejowac, nie mam ochoty na zadne spotkania, na umawianie sie i ja wiem, ze probujecie mnie pocieszac w jakis sposob pomoc i poprawic humor ale tak jest jak mi powiedziala dzisiaj pewna osoba "nikt nie jest w stanie Tobie pomoc jezeli TY sama sobie nie pomozesz" zaczynam bredzic?? zaczynam pisac tak jak sie smialam jeszcze ze dwa miesiace temu z ludzi, ktorzy ciagle narzekaja marudza i pisza ze sa nikim , ze ich zycie jest do dupy byc moze ale mam to gdzies co o tym myslicie bo przynajmiej to jest moje i nikt nie kaze Tobie tego czytac, wiec jak Tobie to nie pasuje to sie odwal i zostaw mnie w spokoju.
14:46 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
przeczytalam cos, jestem w szoku bo okazalo sie ze jestem taka zabaweczka, ktora sie manipuluje jezeli sie na to ma ochote. Dziekuje ze zostalam w koncu uswiadomiona, tak jest to przykre uczucie bo ta osoba nawet sobie nie zdaje sprawy jak mozna w ten sposob kogos zranic i skrzywdzic.

Teraz powinnam zadac sobie pytanie: czy cos sie przez to nauczylam?
nie brzmi odpowiedz
bo tak latwo nie mozna zapomniec o pewnych rzeczach niestety.
14:37 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
nastepna osoba ktora sie wkrecila w blogowanie i dobrze...zycze wszystkim milej lekturki.
11:22 / 01.10.2001
link
komentarz (0)
ciemna otchlan, ktora powoli mnie wchlania
12:38 / 28.09.2001
link
komentarz (0)
wiem co zrobie pojde do fryzjera w koncy nadszedl czas aby zafarbowac to co przypomina mi i codziennie krzyczy rano do mnie " Ty nie jestes naturalna blondynka"...no i mam bojowe i bardzo trudne zadanie szukanie prezentu, hmm bedzie problem bo osoba obdarowana byle czym sie nie zadowoli i jak na razie nie mam pomyslu, wiec moje plany na weekend : szukanie prezentu z nowa blond czupryna bez odrostow czy cos....
12:36 / 26.09.2001
link
komentarz (0)
powinni mi zabierac telefon gdy jestem w stanie niewarzkosci umyslowej, tak wogole to nie powinnam sobie uzupelniac limitu na karcie, albo jest rozwiazanie powinnam zapisywac sobie wysylane sms bo ja naprawde nie pamietam co wysylam, a najgorsze jest spotkanie z tymi osobami i wstyd jaki Ci towarzyszy bo zdajesz sobie doskonale sprawe z tego ze napisales glupoty tylko nie wiesz jakie i mysl ktora przechodzi Ci przez glowe " jezu jak on sie patrzy moj boze z takim politowaniem"...wogole takie osoby jak ja nie powinny posiadac telefonu.
12:30 / 26.09.2001
link
komentarz (0)
znowu hardcory w pracy...
" bo pani mysli ze jest lepsza od nas"... okej jak sie tak czujecie i jest wam z tym zle to wasza sprawa.
00:11 / 25.09.2001
link
komentarz (0)
szwecja zwariowal na jej punkcie
nienawidze cie
za dobrze ci:,0)
15:51 / 21.09.2001
link
komentarz (0)
co do dostawania anonimowych smsow z internetu ja tez takowy dostalam tylko z lekka polityczny o tresci:
-Glosujesz?
-TAK!
-Na Piskorskiego?
-TAK!
-To swietnie bo "2 razy TAK" to znak,ze nie zmarnujesz glosu!

hmm, grunt to sie nie narzucac i nie dyktowac na kogo mam glosowac.
Nie mam zamiaru brac udzialu w najblizszych wyborach, w zyciu nie glosowalam i w najblizeszj przyszlosci nie mam zamiaru tego zrobic.
12:05 / 27.09.2001
link
komentarz (0)
nigdy sie nie spodziewalam takiego zachowania
jestem nie mile zaskoczona i rozczarowana
jest mi przykro
18:33 / 26.09.2001
link
komentarz (0)
jesien powoli zaczyna wygladac tak jak powinna
12:34 / 28.09.2001
link
komentarz (0)
jakies plany na weekend? znowu zadne, nie wiem co sie dzieje ale nic mi sie nie chce, a inni maja szkoly, do niektorych przyjezdza szwecja, niektorzy maja koncerty, inni ida na imprezy, a cala reszta nic nie robi a mi sie nawet tego nie chce
18:30 / 26.09.2001
link
komentarz (0)
dlaczego jest nam tak trudno mowic o swoich uczuciach wystarczy aby o cos sie spytac i sprawa wyjasniona , nie bedzie zadnych wkretek i co by bylo gdyby...bo wiesz, przez nasza chorobliwa niesmialosc, przez to ze boimy sie dostac kopa w dupe byc moze tracimy bardzo duzo bo niech ona/on powie to pierwszy, slowo, ktore wisi nad wami a nikt jego nie wypowiedzial.
14:52 / 20.09.2001
link
komentarz (0)
nie ktorym to juz odbilo od slawy jaka maja i posiadaja, najgorzej sie jest wozic jak by sie bylo panem wszystkiego i wszytskich, leje na was i mam to w dupie, dla mnie poprostu jestescie smieszni i mali.
Wyzej sracie niz dupe macie.
18:23 / 19.09.2001
link
komentarz (0)
"Psychol powraca" czesc druga...
dla przypomnienia wspomne o pierwszej czesci, gdyz zostala ona skasowana razem z moim poprzednimi wpisami, w roli glownej wystapil koles, ktorego poznalam przez net okej gadka szmatka trelele, wydawal sie byc milo osoba/heh a jednak czasem pozory myla/ tym bardziej ze pare moich znajomych go zna i stwierdzili ze jest w porzadku, ale/zawsze jest to ale/ osoba ta zaczela byc bardzo nachalna i namolna i strsznie usilowala sie ze mna spotkac tak real to wydawalo mi sie dosyc dziwne gdyz koles za bardzo naciskal wiec sie z nim nie umowilam a co on na to, nie mogl popuscic danego mu kosza i stwierdzil ze jego nowa pasja w zyciu bedzie uprzykrzanie zycia mojej osoby, wiec zaczal pisac na moj temat glupoty, zaczal mi bluzgac, zaczelam dostawac dziwne smsy z pogrozkami i takie tam, moje pare miesiecy egzystencji zostalo z lekka urozmaicone, po pewnym czasie wszytsko ucichlo i wrocilo do normy, zycie plynelo w harmoni i spokoju... do wczoraj kiedy nastapila czesc druga z kolega wyzej wymienionym w roli glownej. Otoz to ten osobnik chyba stwierdzil ze czas znowu pomeczyc psychicznie bieda kasie/do tego stopnia ze chyba sobie pojde zaraz podciac zyly/ daruje przebieg calej rozmowy gdyz co poniektorzy byli swiadkami jego usilnego zdolowania mojej osoby na necie, jedyne co jest godne uwagi napisania to to ,ze pan ten napisal ze jestem rownie beznadziejna i glupia jak moj blog. Kolego wiec moj blog jest pisany wlasnie w takiej formie czytaj: glupkowatej i bezdziejnej aby ludzie Twojego pokroju mogli przynajmiej polowe z niego cos zrozumiec/chociaz watpie abys cokolwiek przy Twoim rozumie cos wyniosl/ nadal bedzie utrzymywany i kontynuowany w tejze samej formie jak ponizej. Tak to jest: swoj swojego przyciaga...dla wyjasnienia: glupota przyciaga glupote.
19:10 / 17.09.2001
link
komentarz (0)
czuje sie tak jakby dochodzil kres moich chwil na tym nieszczesnym padole...umieram?...zartuje oczywiscie ale prawda jest to ze nie najlepiej sie czuje...tak tak wiem ze powinnam isc do lekarza ale nim pojde po numerek o 6 rano i stane w kolejce to predzej zemdleje po raz drugi przed dzwiami niz mi ta wizyta cos da.
17:10 / 17.09.2001
link
komentarz (0)
urodzinowy melanz wypadl doskonale, obylo sie bez hardcorow, stanow zupelnej nietrzezwosci i swiadomosci, rezultatem jest nowa znajomosc...ogolnie bylo dobrze nie bede sie nad tym rozpisywac jedyne co mnie niepokoi to moj stan zdrowia, nastepnego dnia rano/dla przypomnienie: nie bylam pijana, nie bylam glodna, nie bylam niewyspana, nie bylam pod zadnym wplywem dragow/poszlam do lazienki,w pewnym momencie zrobilo mi sie bardzo goraca, slabo, zamroczylo mnie i gdy otworzylam oczy znalazlam sie na podlodze pod jakimis rurkami i mopami, zemdlalam... jestem w szoku caly czas i zdaje sobie doskonale sprawe ze mialam wielkie szczescie ze nie rabnelam glowa w umywalke lub kibelek,owszem jestem lekko poturbowana i w siniakach bo jak by nie bylo to upadlam i starcilam przytomnosc...jak to powiedziala pewna osoba chyba czas wybrac sie do lekarza...
15:17 / 17.09.2001
link
komentarz (0)
wczoraj dostalam hah kolejna propozycje wystapienia w teledysku hiphopowym...hmm no tak tam mnie jeszcze nie bylo, ale podziekowalam bo raczej bladzie wystepujace w takiego typu klipach traktowane sa jak dz***i i przedstawione sa jako kobiety do ktorych raczej nie ma sie szacunku, nie mam zamiaru pozniej ogladac siebie jak ktos klepie mnie po tylku lub jak sie wyginam.
15:51 / 14.09.2001
link
komentarz (0)
znowu napisal, ja juz naprawde czegos w tym wszystkim nie rozumiem.
14:12 / 14.09.2001
link
komentarz (0)
nie czytam gazet, nie ogladam telewizji, poprostu nie moge jestem za slaba

wystarczy mi ze nosze ten bol i placz w sercu
12:46 / 14.09.2001
link
komentarz (0)
kolesie sa straszni, jeden sms a dowiadujesz sie ze wysylasz ich tysiace i ze to TY jestes nachalna!po czym dzwonisz do swojej eks aby jej o tym zakomunikowac i robisz jej na zlosc, zeby byla no nie wiem zazdosna bo TY ja nadal kochasz...ludzie jakies paranoje nastepny koles nie nie inaczej nastepny popapraniec, ktory nie moze sie uwolnic od swojej bylej, jakis horror...daje sobie narazie ze wszystkim spokoj, ze wszystkim a na pewno z kolesiami i randkami.PRZERWA aka URLOP
14:10 / 13.09.2001
link
komentarz (0)
ups, i did it again...a mialam czekac az on zrobi pierwszy krok...
tak miales racje, ja jestem z tych od smsow.
Nie zaluje bo oczywiscie jest na moja korzysc...ale naprawde zaczynam sie zastanawiac czy mi powoli nie odbija...z kwiatka na kwiatek...
11:34 / 12.09.2001
link
komentarz (0)
nadchodzi koniec swiata,ale nie zaden kataklizm bedzie sprawca zaglady tylko sam czlowiek...
jestem wstrzasnieta
21:13 / 10.09.2001
link
komentarz (0)
okreslenie numer 2:
no wlasnie tak sobei myslemem - bo raz wydajesz mi sie naprawde ok, a raz juz nie...
:-,0)
i po prostu brak okreslenia :-,0)
bez urazy
20:39 / 10.09.2001
link
komentarz (0)
<[posse]> kasiowa: to jak male dziecko, zaczyna sie w cos bawic a jak mu nie idzie to rezygnuje z kaprysna mina eh

czekam na nowe propozycje i okreslenia mojej osoby
20:04 / 10.09.2001
link
komentarz (0)
przez nastepne trzy tygodnie wersja ekonomiczna z braku pieniedzy oznacza: siedzenie w pracy po godzinach na necie dla zabicia czasu i czilling w domu, chociaz z drugiej strony to moze w koncy spedze jakis pewny czas w domu, ktory dla mnie ostatnio oznaczal tylko tyle ze dom byl miejscem gdzie przychodze spac.Nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo czy cos.
19:32 / 10.09.2001
link
komentarz (0)
podchodzi do mnie w harendzie koles i odrazu zadaje pytanie: ej jestes z chlopakiem czy sama?no bo wiesz w razie czego nie chcialbym dostac od niego lub Twoich znajomych"
w sumie chlopak mial glowe na karku przyjmujac dewizje przezorny zawsze ubezpieczony.
19:28 / 10.09.2001
link
komentarz (0)
jezeli nie dajesz dupy jest wszystko okej,
gorzej jezeli zachowujesz sie inaczej
WNIOSEK: jestem wobec siebie w pozadku
18:37 / 07.09.2001
link
komentarz (0)
SAMOTNOSC choroba naszego pokolenia,samotni z wyboru?
Popatrzcie ile macie znajomych a pozniej pomyslcie ile z nich jest w zwiazku z druga osoba pewnie mozna policzyc na palcach, czyzbysmy mieli zbyt duze wymagania od siebie i od innych?Czy moze poprstu to wszytsko nas przerasta i sie boimy jakiegokolwiek zaangazowania?A moze poprostu tak jak mi powiedziala dzisiaj pewna osoba wszystko zalezy od stanu twojego porfela, posiadania samochodu, wygladu i tak dalej? Zalosne ze te rzeczy sa teraz najwazniejsze a gdzie sie podzialo zainteresowanie tym co jest w nas, nasz stan ducha? No wlasnie gdzie?
Wiec doszlam do wniosku ze dam sznase na rozwinie tego "zwiazku" bo jak nie to za 10 lat male szczerbate bachorki beda wytykac mnie palcami i krzyczec za mna"stara panna" a ciotki szczypac w policzek i pytac sie kiedy przyprowadze kolege na obiadek...zartuje oczywiscie, ale smutne jest to ze wsrod was widze ludzi zyjacych w pojedynke.
18:31 / 07.09.2001
link
komentarz (0)
sa dwie osoby, na ktorym punkcie mam bzika, gdy ich widze, slysze,rozmawiam robi mi sie tak cieplutko na serduszku. Tak kreca mnie i pewnie dlatego tego z NIM tak nie mam bo on juz jest moj a ONI sa nieosiagalni. Tak juz jest w zyciu ze bardziej nam sie podoba cos czego nie mamy i doskonale zdajemy sobie sprawe ze tego nie bedziemy mieli.ale grunt wierzyc w swoja sile i moc...
18:26 / 07.09.2001
link
komentarz (0)
wczorajszy niespodziewany wypad do kina na film pod tytulem Braterstwo wilkow uwienczeniem bardzo wyczerpujacego wieczoru razem z Toba.
Wlasciwie znowu jestesmy w tym samym polozeniu spotykamy miej wiecej w tym samym czasie kolesi/oby na dluzej niz dwa tygodnie aka dwa miesiace/ sa mili,ladni itp itd lecz my oczywiscie musimy miec jakies swoje ALE i co jeszcze mamy jakas glupia swiadomosc ze jak cos wyjdzie z tego to sa nasi przyszli mezowie. CHORE skad sie u nas to bierze...
14:02 / 07.09.2001
link
komentarz (0)
dzis ziomalski mecz: Pogon Szczecin - Legia Warszawa o ile dobrze zrozumialam ze dzisiaj, tak jestem poinformowana dlatego ze ostatnich moich trzech kolesi jest, byli i beda kibacami Legi. Zaczelam sie zastanawiac czy ja moze gustuje w mezczyznach, ktorzy jaraja sie pilka nozna i kochaja legie i kolesi, ktorzy uganiaja sie za pilka przez 90 minut czy moze ja ich przyciagam?Nie wiem ale dochodze do wniosku, ze dobrze jezeli ktos ma swoje hobby i swoje zainteresowania nawet jezeli to bedzie ukochany KLUB jakim jest ich LEGIA.
16:56 / 06.09.2001
link
komentarz (0)
czyzby powrot?
16:47 / 06.09.2001
link
komentarz (0)
caly czas jestem pod wrazeniem i caly czas sie jaram weekendowym wypadem, na sama mysl i na wspomnienia buzia mi sie usmiecha od ucha do ucha.Moi drodzy wiecej takich wypadow prosze od rzau czlwiekowi lepiej sie robi,humor sie poprawia, pozytywne wibracje,lepsze samopoczucie.Do cieplych i garacych pozdrowien dolaczam: Webbera, Marvela i Mishchucka.
buziaki chlopaki
16:43 / 06.09.2001
link
komentarz (0)
ostatnio zrobil sie zastoj w pisaniu blogow, malo piszecie i w zwiazku z tym nie mam juz co czytac, bo przewaznei czyta sie to co pisza znajomi, znajomi znajmomych i takie tam, niewazne ze przewaza w naszych rozmyslaniach glupota i same bzdury ale zawsze mniej wiecej bylo wiadomo co sie z wami dzieje...odpadla nastepna osoba Webber nie rob mi tego!heh bo sie potne z tej rozpaczy,to byl glupi zart, tak naprawde nie popieram Twojej decyzji i juz!
15:50 / 06.09.2001
link
komentarz (0)
przejzalam w koncu na oczy prawde,prawde smutna i prawde, ktora zadaje mi niesamowity wewnetrzny bol.
23:44 / 05.09.2001
link
komentarz (0)
wrocilo, powrocilo nazwijcia sami jak to chcecie
ale nie powinno i jest mi z tym zle.
23:43 / 05.09.2001
link
komentarz (0)
jest milo, on jest mily, krociutko aby sie nad tym nie rzopisywac zaspecjalnie on jest idaelany pod kazdym wzgledem to tak jakby mi spadala gwiazdka z nieba i co?
no wlasnie i nic

szukamy czegos ale nie wiemy sami czego bo zruzmiemy co to jest jak znajdziemy proste

w sumie to sie czepiam powinnam napisac ej jest zajebiscie bo mam w kims oparcie i nie spedzam wieczorow i nocy sama hm dziekuje
23:26 / 05.09.2001
link
komentarz (0)
powiem tylko szczecin rzadzi wroclaw nie
zajebiscie spedzila moje mini wakacje, strasznie sie zmelanzowalam, poplakalam a co tam, posmialam ale o dziwo nie pobrylowalam
dziekuje serdecznie i goraca pozdrawiam:
Stasiak,Sekta,Lukasz,Karol,Leszek,Pawel,Piotrek,Hania- kto jest najlepszy? glupie pytanie- Kret
heh elo ZIOM
23:19 / 05.09.2001
link
komentarz (0)
az nie wiem od czego mam zaczac tyle tego...

jedyne co jest najgorsze to to ze jutro musze isc do pracy po 15 dniach hah- jakich dniach do normalnego zycia do znienawidzonej biurowki do glupich ludzi do pedala kierownika, ktory znowu bedzie sie nademna pastwic
az mis ie znowu wszystkiego odechciewa
ej moze to jest glupie moze w tym momencie nie mam zadnych ambicji ale ja juz chce byc na emeryturze ze znienawidzonymi zmarszczakami z jakas marna renta ale przynajmiej bede robila co bede chciala i o ktorej wstawala.
21:47 / 24.08.2001
link
komentarz (0)
M jest moj ale on jeszcze o tym nie wie
21:47 / 24.08.2001
link
komentarz (0)
w ciagu ostatnich dwoch dni slysze od dwoch roznych osob ja juz wiecej do Ciebie nie zadzwonie i nie wysle smsa teraz TY!
halo kotki strzelacie mi jakies fochy czy co?
21:40 / 23.08.2001
link
komentarz (0)
osoby podobne do nas kobiet tylko z czyms pomiedzy nogami STRZEZCIE SIE mnie!!!

I'm a devil
10:54 / 21.08.2001
link
komentarz (0)
oczywiscie kto zlapal wianek?
jak to kto?
JA!

wiezac w takie przesady radzilabym wam szykowac sie na czyjs slub, ale najpierw trzeba znalezc takiego idiote, ktory by chcial.
10:52 / 21.08.2001
link
komentarz (0)
jeszcze trzy godzini i ile mam wolnego?
ile czasu spedze na obijaniu sie, lezeniu i spaniu, piciu tanczeniu i podrywaniu?
calutkie 15 dni, moje 15 dni
18:21 / 16.08.2001
link
komentarz (0)
nie wiem ale cos z nowu jest nei tak chyba albo wpadam w paranoje bo mi nie odpisal, chociaz prawdopodobna by byla pierwsza wersja raczej powinnam zastanowic sie nad soba i swoim zachowaniem bo moze w nim tkwi jakis problem.
18:01 / 16.08.2001
link
komentarz (0)
Swieci z Bostonu goraca polecam. Dawno nie bylam pod takim wrazeniem z ogladania filmu wychodzac z kina, nawet nie pamietam czy wogole byl taki film, ktory ogladalam prawie ze z otwarta buzia i ktorym tak sie jaralam. Zajebisty pod kazdym wzgledem, fabula, sceny akcji, zajebista dawka poczucia humoru specyficzna muzyka no i aktorzy mniam, polecam jeszcze raz
11:05 / 14.08.2001
link
komentarz (0)
twoje dissy sa smieszne , sa monotematyczne i poprostu nudne
smutne jest to ze jestes tak zakompleksiona i zazdrosna osoba, ktora aby byla troche usatysfakcjonowana wyzywa sie na mnie
po mnie to splywa i raczej nic w ten sposon nie osaigniesz jedyne to, ze nastepnym razem powiem nara wiec uwazaj
11:02 / 14.08.2001
link
komentarz (0)
co w tej chwili jest potrzebne do szczecia? malo
ulubiony kawalek i zblzajaca sie niby randka
13:58 / 13.08.2001
link
komentarz (0)
plany z wakacji legly w gruzach przez ludzi ktorzy nie umieja sie zdecydowac i dac pelnej i jasnej odpowiedzi. Dziekuje wam bardzo.

hm zostaje szczecin
13:57 / 13.08.2001
link
komentarz (0)
ogolnie jestem swoim zachowaniem troszke zszokowana
zaczelam w pelni uzywac tak zawanej broni kobiecej z bardzo dobrymi skutkami, nigdy nie sadzilam ze bedzie mi to wychodzic w tak prosty i banalny sposob.
Jestem otoczona z kazdej strony i nie wiem tak naprawde o co chodzi
ale moje "ja" zostaje milo rozpieszczane.Problemem bedzie jezeli bede musiala wybierac ale narzie zostawiam to tak jak jest.
13:52 / 13.08.2001
link
komentarz (0)
i co zadzwonil!!!!!!!
caly piatke nie moglam w to uwierzyc ze to zrobil...
15:48 / 10.08.2001
link
komentarz (0)
zadzwoni czy nie zadzwoni, najgorzej...
15:34 / 10.08.2001
link
komentarz (0)
cos dla dziewczyn co trzeba robic i kim byc gdy bedzie zblizac sie jesien przytoczone z jakiegos feministycznego szmatlawca:
1. nicic "Zolty jesienny lisc"
2. smazyc konfitury
3. byc kobieta sukcesu
4. byc swiadoma siebie
5. swietnie sie orientowac we wspolczesnym swiecie
6. byc piekna
7. zapolowac na idealnego faceta
8. znalezc sobie lektury na dlugie zimowe wieczory
9. usmiechac sie codziennie
10. NAJWAZNIEJSZE: nie dac sie zwariowac

hm roznie mozna te podpunkty zinterpretowac zalezy od gusty i skojarzen
ja zostawiam je bez komentarza
11:53 / 10.08.2001
link
komentarz (0)
tak zadzwonil pominawszy fakt, ze na poczatku mnie wogole nie skojarzyl ale czym ja sie bede przejmowac oby do przodu tylko minusem jest fakt, ze nie opuszcza mnie uczucie, ze zrobilam z siebie totalna idiotke.Plusem zalozmy niech bedzie to, ze nie siedze z zalozonymi rekami i czekam na ksiecia z bajki/ktorego istnienia nie znam bo nie ma/.

teram zostalo czekanie
17:01 / 09.08.2001
link
komentarz (0)
kto powiedzial ze sie dziwnie zachowuje?
13:05 / 08.08.2001
link
komentarz (0)
no more beer ever!
12:26 / 07.08.2001
link
komentarz (0)
patrze na mojego psa z mysla ze za pare miesiecy jego nie bedzie
najgorsze uczucie: BEZRADNOSC
19:47 / 06.08.2001
link
komentarz (0)
ciekawi mnie to czy jakbym podeszla do niego i spytala sie czy ze mna pojedziemy co by zrobil?
1. okej
2. nara
3. eeee
19:46 / 06.08.2001
link
komentarz (0)
tak hah mysleliscie ze inaczej to napisze fakt nie postaralam sie
19:45 / 06.08.2001
link
komentarz (0)
wyjazd do jastrzebiej w celu odpoczynku na dwa dni nie jest najlepszym pomyslem biorac pod uwage fakt, ze twoja podroz urozmaicona jest pewnymi niespodziewanymi niedogodnosciami.Po pierwsze pociag jechal z krakowa co rowna sie brakiem miejsc i dochodzisz do wniosku, ze pojedziesz jednak tym za trzy godziny ale cudem dostawili jeden wagon do ktorego sie wbijasz, po to aby po paru godzinach w ostatniej sekundzie przesiasc sie do innego bo nikt cie nie poinformowal ze jedzie do kolobrzegu a nie do wladyslawowa w kazdym badz razie po trudach zwiazanych podroza dotarlismy na miejscu i najgorsze bylo przed nami bo nie mielismy noclegow.Problemem okazalo sie znalezienie czterech lozek bo nikt nie wynajmuje na jedna noc.Nasz piecio gwiazdkowy hotel okazal sie jakas przybodowka istna rudera na peryferiach miasta ale w tym momencie liczylo sie to ze masz sie gdzie walnac spac powrot tez nie nalezal do najmilszych wszystko w pospiechu bo uciekl ci ostatni autobus, postoju taksowke nie ma wiec lapiesz na ulicy o ile jakakolwiek i wolna bedzie przejezdzac.Ogolnie bylo milo co poniektorzy sie zatruli i mieli z tym pewne klopoty, masa ludzi odczucie jakbys przyjechal z warszawy do warszawy ale celem mojego wyjazdu tam bylo zobaczenie i uslyszenie morza, poczucie wiatru na twarzy i dotkniecia piasku wystarczylo wystarczylo...
chwila medytacji i rozmyslen
nie powiem abysmy odpoczeli bo nie spalam tak pozadnie od czwartku ale bylo jol
16:16 / 02.08.2001
link
komentarz (0)
szykuje sie niespodziewany wyjazd weekendowy nad morze tylko nie wiem gdzie

zaszalejemy
17:12 / 01.08.2001
link
komentarz (0)
zaczelam czytac maile, ktore dostawalam i pisalam do pewnej osoby, krociutko aby sie nie wglebiac: bardzo pozytywne uczucie a przy czym mile wspomnienia....dziekuje
16:34 / 01.08.2001
link
komentarz (0)
w tym mialas racje ale to jest zle
16:11 / 01.08.2001
link
komentarz (0)
ogolszenie 2:
szukam przystojnego mezczyzny, ktory bedzie mi towarzyszyl na weselu, na ktore sama sie wpakowalam.
Chociaz z jednej strony moze byc calkiem calkiem hah moze zlapie wianek?i przypomnijcie sobie jakie zazwyczaj na takich typu imprezach sa zabawy o ja a jaka muzyka hm... nie mozecie tego opusic
13:29 / 31.07.2001
link
komentarz (0)
wszystko prysnelo jak banka mydlana
ona wyleczona...
wyznaczyla sobie nowy cel do ktorego bedzie trafiac tylko szkoda, ze on jest obrazony i strzela fochy coz po to jest nasz urok osobosty aby moc go w pelni i do swoich celow wykorzystac
poczekamy zobaczymy
17:32 / 30.07.2001
link
komentarz (0)
skrzywdzeni przez poprzednie zwiazki zazwyczaj nieufnie podchodzimy do tych nowych lub za bardzo sie angazujemy, mowimy sobie ze nie bedziemy popelniac tych samych bledow i ze bedzie inaczej podsumuwujac jest zupelnie inaczej nie umiemy sie zaangazowac a tym bardziej zakochac, oczekujemy zbyt wiele od tej drugiej osoby bo chcesz aby bylo idealnie i bezproblemowo a pozniej dochodzisz do wniosku gdy jest za pozno, ze to nie o to chodzi, ze nie mozesz oczekiwac od razu wyznan milosnych i samej milosci , ze nad tym wszystkim trzeba popracowac i ze czas jest najwazniejszy, ze powinnismy sie cieszyc tym co mamy, kazda chwila, spojrzeniem, usmiechem, pocalunkiem,dotykiem i wlasnie to jest w danej chwili najistotniejsze, ze spedzajac czas jest dobrze bo narazie to powinno nam wystarczyc, tak nie jest niestety.
Jestesmy bardzo niecierpliwymi istotami ja mam ten problemy i kazdy z nas
bo chcemy zbyt wiele a nie umiemy docenic to co mamy.
14:54 / 30.07.2001
link
komentarz (0)
mysle o tym caly czas, w autobusie, w tramwaju, podczas jedzenia, sluchania muzyki, ogladania telewizji, przy czytaniu, w czasie rozmow,jak sie spotykam z wami,gdy jestem w pracy nawet teraz czy to oznacza ze jestem zboczona? czy moze to jest bardzo pozytywne?
14:10 / 29.07.2001
link
komentarz (0)
my dwie czyli "przed" jako wabiki na kolesi, ogolnie wczorajszy dzien trzech nieudacznikow zyciowych , bulwary,starowka,harenda i znowu bulwary, pelno cieci w stylu "ej kurwa odwroc sie!" halo? dlaczego jest tylu bezmuzgowcow, kolesi w stylu fafarafa ktorzy mysla ze cos soba reprezentuja a jedyne co im wychodzi to pokazywanie swojej glupoty i calemu gatunkowi ssamcow,oczywiscie bez dissow sie nie obylo tym razem pojechali nam kapcie tekstem:
"I co?nikt was niechcial?" ajt
13:59 / 27.07.2001
link
komentarz (0)
ogolnie nie sadzilam ze znajde w sobie tyle wewnetrznego spokoj,spokoju ktory mnie przeraza, a w glowie mase pozytywnych mysli i ducha walki...
chore?chyba tak bo inaczej powinnam sie zachowywac a moze dlatego ze wszystko nie potoczylo sie tak jak powinno bo mialo byc inaczej, ze do mnie to nie doszlo?nie mam pojecia za duzo mysle a moze wlasnie nie mysle...
13:38 / 27.07.2001
link
komentarz (0)
nic nie bede pisac aby nie zapeszac...
13:32 / 25.07.2001
link
komentarz (0)
no i sensacje ogolnie zrobil moj bialy kapelusik na miescie, gapili sie wszyscy WSZYSCY/mile uczucie gdy jest sie w centrum zainteresowania/ tyle tylko czekalam jak dostane od jakiejs bladzi
13:20 / 25.07.2001
link
komentarz (0)
bulwary dobre miejesce jezeli chcesz poudawac ze jestes gdzies na wczasach i przechadzasz sie wieczorkiem po deptaku tyle tylko ze troszke smierdzi od rzeki, no i oczywiscie sa jakis niesamowite akcje siadamy sobie wlasnie w jednym z tych ogrodkow i w pewnym momencie dostaje kartke od jakiegos kolesia, ktora brzmiala miej wiecej tak :
"cze!/wychodzi na to ze chlopak jakis internetowy, musi dac mi koniecznie swoj numer telefonu/hm ze co??/ zrobie dla ciebie wszystko/och yeah bejbe/, ktory caly czas sie patrzyl niby nic ale po raz pierwszy cos takiego mi sier przytrafilo i przypomnialy mi sie akcje jak takie rzeczy wyprawialo sie w podstawowce
13:15 / 25.07.2001
link
komentarz (0)
wczorajszy spacer trasa: centrum-krakowskie-starowka-schodzenie na bosaka z jakis kosmicznych gorek-bulwary-most slasko-dabrowski-most swietokrzyski-starowka-centrum-dom dal mi niezle w kosc jak padlam na lozko to nie wstalam rezultatem sa polamane kosci ugh
16:16 / 24.07.2001
link
komentarz (0)
a jednak zrobila madre posuniecie
16:00 / 24.07.2001
link
komentarz (0)
chyba nie dlugo wylysieje z tego wszystkiego byloby...

jestem bardzo zla mam ochote wrzeszczec ze zlosci ale nie zrobie tego bede udawac ze jest wszystko okej bo nie dam wam tej satysfakcji nie bedziecie widziec mojego upadku i tego kiedy wstane o wlasnych silach

i czasem trzeba byc bardziej odpowiedzialana osoba i wiedziec co sie chce od zycia i od samego siebie jak sie pakujesz w pewne rzeczy
13:12 / 24.07.2001
link
komentarz (0)
daje ogloszenie: szukam silnego mezczyzny, ktory zlozy mi w koncu komodke!!! w zamian czeka mila niespodzianka wedle gustu
02:28 / 22.07.2001
link
komentarz (0)
slowa OKA: nie zachuwjumy sie jak studeci!!!
02:27 / 22.07.2001
link
komentarz (0)
piatek:
nowa fascynacja moje kochanie rewanz w pilkazykasz podsumuwujac wygralam dxwa azy w lotki tak dla waszej wiadomoscu a pozatym najgoszym melanz na balkonie u estraia na balkonie ej wszyscy ktorzy sa ssa najbardziej
19:15 / 19.07.2001
link
komentarz (0)
wczorajszy dzien pod tytulem "kino pod chmurka" generalnie takie ogladanie filmu na dworze kojarzy mi sie ze scenkami typu : jest sobie gorka a na niej wielki ekran masa mlodziezy w samochodach na tylnych siedzeniach,ktore sie pieprza itp. itd. po raz drugi obejrzalam "GLADIATORA" jeden z moich ulubionych filmow i przynajmiej mialam dziwke bo za pierwszym razem nie dosc ze obejrzalam go na monitorze od komputera to po drugie nie moglam lub czytaj nie umialam ustawic sobie dzwieku wiec teraz obejrzalam go z wielka przyjemnoscia po dwa kroc bo a. byl dzwiek b. w milym towarzystwie, tyle tylko ze pogoda nie byla raczej ustawiona pod kontem czillowania na dworzu biorac pod uwage ze jakom fruzia to moj ubior raczej nie byl jednym z tych ktore daje ci odrobinke ciepelka, generalnie jako ze cala impreza odbywala sie na dziedzincu uniwerka masa przeintelektualizowanych studentow z powyciaganymi swetrami, sztruksami, dziwnymi butami i brudnymi wlosami i ksiazkami /oczywiscie nie mam nic do studentow/ wszechstronna naturalnosc i prostosc w sposobie ubierania zachowania i mowienia jest w cenie. troszke zmarzlam ale bylo MILO
18:07 / 19.07.2001
link
komentarz (0)
nieujarzmiona dzikuska w sprawie czego domyslcie sie sami...
12:11 / 19.07.2001
link
komentarz (0)
przyznaje sie zaluje, ze wszystko skasowalam, ponoc czlowiek uczy sie na bledach wiec mam nadzieje, ze nastepnym razem pod wplywem impulsy bede bardziej ostrozniejsza
12:09 / 19.07.2001
link
komentarz (0)
to jest chore rozstalismy sie dziewiec godzin temu a mi Ciebie juz brakuje, tak zyje od spotkania do spotkania, to sie nazywa paranoiczne uzaleznienie od pewnej osoby ale za to BARDZO mile uzaleznienie
15:32 / 18.07.2001
link
komentarz (0)
a ja jestem nadal niesamowicie i wyjatkowo szczesliwa dzieki TOBIE
15:29 / 18.07.2001
link
komentarz (0)
wczorajsze popoludnie spedzone w towarzystwie hani, doktora i estraia no i oczywiscie burzy.A gdzie normalny czlowiek powinnien byc w takim czasie albo w domu lub jakimkolwiek zamknietym pomieszczeniu a my gdzie? pod parasolami przy rotundzie z piwkiem w reku, najpierw zrobilo sie zielono, zajebisty wiatr, zajebista ulewa tak szczerze balam sie ze w nas zaraz jebnie ale tak naprawde widowisko niesamowite bo co jak co bylismy w samym centrum huraganu, nowe wrazenie i w sumie mile, maly melanz w sklepie u hani razem z dwoma pol nagimi mezczyznami hm czy widok byl przyjemny zostawie to dla siebie;,0) pozniej VOGUE i danie pod tytulem"Dziecko kwiat"
a dzisiaj zjebka
14:35 / 17.07.2001
link
komentarz (0)
co po niektórym osobom sie czasem nudzi albo inaczej kolesie sa beznadziejni w centrum warszawy bylam razem z marta podgladana przez lornetke ,szczyt idiotyzmu
14:26 / 17.07.2001
link
komentarz (0)
powinnam dodac:
facet = jeden ( HURRRRRRRAAAA!!!!! od paru tygodni ciagle ten sam ;,0)
14:40 / 14.07.2001
link
komentarz (0)
" W pogoni za rozumem" druga czesc ksiazki pt. Briget Jones i po wiekszym przeanalizowaniu jej i mojego zycia dochodze do wniosku ze jest zajebiscie podobne tylko ona ma 30 lat ja mam 20
i chyba powinnam zaczac pisac ilosc wypitego alkoholu:cos tam
ilosc wypalonych papierosow: cos tam
waga: o zesz!
facet: jeden
ilosc zjedzonych batonkow milky way: 5 na dzien wczorajszy w ciagu godziny
moje kolezanki: stan obecny 3 i ilosc ich popapranych kolesi : czytaj w ksiazce
problemy: czytaj w ksiazce
po przeczytaniu ksiazek nie idzcie do kina bo sie rozczarujecie, ksiazka mistrzostwo polecam
14:15 / 14.07.2001
link
komentarz (0)
zjebany chumor od rana pismem pod tytulem" dotyczy: skierowania sprawy na droge postepowania windykacyjnego" blablabla dalej " w przypadku dobrowolnej zaplaty naleznosci w terminie 2 dni od dnia otrzymania wezwania, odstapimy od dochodzenia jej przed sadem/kurwa!/i komornikiem/kurwa!/
kurwa jest gorzej niz zle, wyjezdzam i znikam
17:25 / 13.07.2001
link
komentarz (0)
dziwne jest zaczynanie pisania gdy sie pare dni wczesniej pod wplywem emocji i uczuc skasowalo wszystko/i oczywiscie jak to robilam zaczelam zalowac/ tak zaluje ze to zrobilam i w tym momencie nie wiem jak mam zaczac od nowa...oczekujecie ze bedzie inny?a moze ja sama oczekuje?
14:36 / 09.07.2001
link
komentarz (0)
---------------------------------------------------------------------------
ta kreska oznacza moja nowe ja spokojniejsze i dojrzalsze, nowego jutra i nowego zycia gdy poczuje wewnetrza potrzebe zaczne pisac gdy do tego dorosne i gdy sie wszystko wewnatrz mnie uspokoi.
00:48 / 09.07.2001
link
komentarz (0)
nie lubie czekac, jestem osoba niecierpliwa i lubie jak jest wszytko od razu wylozone na tacy
zaczynam sie denerowowac bo ile mozna?
16:57 / 06.07.2001
link
komentarz (1)
nie ma nic bo jest pustka w srodku