02:41 / 17.01.2004 link komentarz (0) | zrobiłam rachynek sumienia.... nie powiem, żeby jakoś szczególnie wpłynęło to na mnie.... ale... zawsze jest jakieś "ale"...
powiem tak: nie mam sobie nic do zarzucenia i dobrze mi z tym :,0)
a teraz.... zimno piwko z przyjacielem :,0) tego mi było trzeba....
K. nie został u mnie na noc.... ale jutro nadrobi się zaległości.... 'jutro' to za duzo powiedziane - jeszcze dzisiaj.. :,0)
Kama robi imprezę w bankietówce... zamierzam się dobrze bawić... ale wcześniej trzeba moja kochaną mechanikę popchnąć... może sie troszeczkę, ale naprawde troszeńkę pouczę.. :P
'nawet nie wiem czy wiesz
nasze życie to dym
ucieka nam między palcami
ty i ja to trójkąty o czterech bokach
ty i ja ognie świecy
gasnące na mrugnięcie oka'
K. Grabowski
|