22:49 / 19.01.2004 link komentarz (0) | Czyzby znowu "filosofia de barra"? Oby nie. Dzien byl ciezki i podejrzewam, ze jutrzejszy bedzie jeszcze ciezszy. Moze po prostu zrobie co mam zrobic i po powrocie z roboty jebne sie spac, coby szybciej zakonczyc tenze dzien. Sroda powinna byc odrobine lzejsza, zwlaszcza jakos popoludniu, czy moze troche bardziej z wieczora. Na czwartek i piatek zostawiam zakuwanie na egzamy. Co do weekendu, to chcialbym, zeby byl boski pod kazdym wzgledem :,0) |