19:24 / 20.01.2004 link komentarz (0) | who told u?
noto co?
moze sie skusze na podrzucane male szczescie?
z pierwszym lepszym?
moze te to nie pierwszy a moze i lepszy jest
wsluchaj sie w to
co mnie przerasta
zaryzykowac? zakochac sie? pobyc z kims? zrobic sobie nadzieje? pokochac?
przeciez ja tak nie moge
a nie moge narzekac bo jak sie okazuje to ze jestem sama to tylko z mojej winy
cytat: "ale ty dupcys z tym kochaniem gdybys popatrzyla do okola to jest duzo osob (mezczyzn,0) ktorzy cie kochaja i mogli by zostac twoimi kuzynami bracmi a nawet cos wiecej ale ty ( z tego co zauwazylem ,0) wokul siebie rozwijasz jakas barykade
"
to takie moze w formie zartu i malego kasania
ale zadzialalo mocno
taaa... ci wszyscy mezczyni leza pod moimi drzwiami i stekaja abym ich wpuscila a ja sie obtoczylam jakims pieprzonym firewallem kurna i nikogo do siebie nie dopuszczam... zadnych wirusow!
hmmmm ....
ostatnio przed kims jakos tak sie otworzylam
zrobilam sobie nadzieje
1 maly kontakt
1 rozmowa
kilka spojrzen prosto w oczy
a teraz echo...
dopuscilam kogos i ten ktos widocznie sie rozczarowal mna
no i teraz przybieram postawe dzikiej kocicy
wrednej zimnej suki
[po raz enty]
i wole te firewally
bo co sobie bede psuc sprzeciol?
narazac na wirusowe zakazenie
ta cala milosc to pieprzony wirus
milosc nie ma
ajak jest to krzywdzi
fakam takie cos! |