21:18 / 22.01.2004 link komentarz (2) | Brrr...ale zmarzłam!! wróciłam jak co tydzień z ang... czekam na przystanku ash tatuś po mnie przyjedzie żeby nieiść w takie zimno piechotką...no i czekam...czekam...dzwonie.."oki zaraz bede"...czekam...spotkałam qmpli to czekamy razem... potem jednemu zaproponowałam że go podwieziemy...bronił sie no ale i tak ze mną czekał...w końcu telefon..."Monika idź do domu bo niewyrobie!"...no to spoko!! ide taka zamarznieta.. ale jakoś doszłam...
wczoraj były moje URODZINKI!!:,0)...dotałam BIG słonia od moich friends z ekipy!!... łąziłam z takiem ogromnym słoniem po całej szkole który bardzo żucał sie w oczy!! jak go mam na rekach to jest mniejwiecej od mojego pasa do główy...(mam 167cm..wzro:P,0) tak że jego rozmiary były spore:P..
wpadłam do sklepiku szkolnego jak zawsze... no i wpadła ekipa i drze sie na cały sklepik "sto lat"...wyoibściskałam wszyskich...patrze...a tutaj ogromny sponik wpada mi w rączki!!...hehe wkońcu mam z kim spać;,0)
ogólnie jestem zadowolona...i o moich urodzinkach pamietało 3 razy wiecej osób nish przypuszczałam:O..dostałąm kilka siuper prezencików...poprostu ash mi troche głupio było:P...ale jest super i jestem very happy;,0)
odwołyje to happy!!! właśnie sie dowiedziałam że 12 jade na Wierchomle!! tak sie cieshyłam na ten wyjazd!! ale jest 12!! wiec niechce jechać!!bo 12 mamy dicho w szkole i ja musze na niej być;(( zaraz sie porycze...
...i znowu serce zaczyna mnie boleć:(...
|