12:41 / 23.01.2004 link komentarz (5) | Maladze cos się znowu we łbie pierdoli.Ni stąd ni zowąd dostałem rano od nie sms że "Jestem chorym człowiekiem,coś mi sie ubzdurało w głowie,i że sms z netu kasuje odrazu..."Kurwa o co chodzi?Tego jeszcze nie wiem i pewnie sie nie dowiem znając życie.Mnie tym bardziej to jebie że sms z netu kasuje bo do niej już nie piszę.Jej już całkiem się coś pojebało.Co znowu zrobiłem?Może znowu ją pobiłem gdzieś tam?(theheh,0).I jak tu sie nie wkurwiać?Nawet mnie w domu wtedy nie było a tu jakies fochy o sms z internetu jej wysyłam.
LUDZIE POMOCY BO JUŻ CIERPLIWOŚĆ TRACĘ!!!!!!!!!!
|