15:49 / 27.01.2004 link komentarz (0) | Jest lepiej, ale nie tak dobrze jakbym chciala..
Dzis wstalam wczesniej niz o 14, bo kolo 10. Od `rana` duzo spraw do zalatwienia, tu jakies banki, urzad skarbowy, pzu, zakupy i zjebal sie samochod na sam koniec. Nie mialam czasu myslec o moich dolach, ciagle cos innego mi siedzialo w glowie.
Jutro to samo, rano do mechanika, pozniej do szkoly zalatwic indeks i takie tam, moze jakiejs pracy poszukac..
Chcialabym miec juz samochod zrobiony i pojechac sobie gdzies dalej.. Najlepiej do Frnacji..
Tak pozatym to nie moge sie lata doczekac, wiem ze jak slonce wyjdzie odrazu mi sie humor poprawi i bede mogla wkoncu ruszyc na wycieczke gdzies dalekooo, chodzby na stopa :-,0)
Ide teraz na obiad, pozniej na jakies piwo, jointa..
Pozniej skoncze czytac ksiazke i kolejny dzien zaliczony..
*Ciao* |