16:53 / 29.01.2004 link komentarz (0) | Oh.. jaka ona byla dumna od dnia wczorajszego, do dzisiejszego poludnia. Wreszcie cos sie zmienilo, wreszcie zaczely speniac sie marzenia. Nagle, zupelnie nie spodziewanie.. ale duma ta z godziny na godzine zamieniala sie w poczucie beznadziejnosci. Przez te pare godzin z beztroskiego dziecka zamienila sie w osobie dorosla, zmuszona do stawiania czola zlym ludziom i problemom. Czlowiek starzeje sie podczas czekania. A czeka na cos cale zycie. Na szczescie, ne zielone swiatlo, na telefon...
...na durnego obiecanego esemesa, ktory wczoraj obudzil tyle pozytywnej energi, a dzisiaj nie przychodzil..
Talib Kweli - Shock Body |