00:22 / 11.02.2004 link komentarz (2) | Właśnie wróciłem z kanciapy,gadki były takie sobie to o kompach, to o butach do kosza itp.
Zajebiście sie poczułem jak włączyłem gg i dostałem wiadomość od kumpla,którego w sumie poznałem przez Malagę.Jako jedyna osoba podziękował mi za wsumie błachostkę,za to ze ostrzeglem kogoś o pewnej sprawie,chociaż jego ta sprawa się nie tyczyła.Jako jedyny powiedział że za to co zrobiłem to wielu ludzi mnie bardziej szanuje,niż po tych wszystkich akcjach z Malagą,po tym co na mój temat nagadała.Zajebiście inaczej sie czuję!!!!!!!naprawdę wartościowy kumpel,ale niestety wiekszy kumpel Malagi i to jest już jego sprawa.
Zima za oknem,spać iśc trzeba bo rano na ksero na 12 godzinek popierdalam.Nie wiem jak tam wytrzymam tyle,bo już tym jestem trochę zmęczony,całe prawie dwa tygodnie dzień w dzień,ale dobre i to.
Komp mi znowu nawala,a juz nie będe zrzędził,bo dopiero pisałem o tym jak się zajebiście poczułem... |