19:30 / 11.02.2004 link komentarz (4) | .... co tu napisać...
wróciłam z judo...miałam 2 zderzenia czołowe ash mi sie krew z głowy polała:/...ale żyje... poza troche mnie poobijali...na tańcach byłam jakaś przytłumiona... no i sie zajebiście wqrwiłam ja pzreczytałam że jestem płytka i że jestem pozorantem!!!! później doznałam szoku jak zobaczyłem ile mam komentarzy...
... od paru dni jestem zajebiście przyjebana... co chwila ktoś musi mi z czymś wyskoczyć... mam jush dość... ten rok jest jakiś dziwny...non stop jestem zdołowana albo podminowana... jutro jade na snowboard na 4 dni... wkońcu sie z tąd wyrwe... i odpoczne (napewno nie fizycznie:P,0)... prawdopodobnie jak wróce to przez 3 dni niebede w stanie sie ruszać... ups!! jest turniej 17-18. no to mam potańczone... a wzasadzie nie bo na 100 na niego pójde... ojj bedzie cieshko ale damy rade;,0)
...........ale jest tesh kilka żeczy dzieki którym sie trzymam:,0).....
1. kilka os z mojej ekipy dzisiaj mi cały czas poprawiało chumor;,0)...ogólnie moja klima jest the best (kofam was;*,0)
2. .... poznałam zajebistego gościa... jush zwątpiłam że gdzieś tu znajde kogoś takiego...
3.... kilka miłych żeczy ze strony **** oraz,,,,, hmmm i tak jush dużo napiałam naraska
******************************************************************************************************* |