15:06 / 15.02.2004 link komentarz (11) | Piatek - studniowka.
Czyli juz teraz wiem ze nigdy nie bedzie lepszej imprezy w moim zyciu :,0) Watpie, zebysmy jeszcze raz sie spotkali w takim doborym towarzystwie, na takim poziomie (pilismy finladnie ;p,0) i zebym choc jeszcze raz mial taka ochote tanczyc jak tamtego wieczora - mimo ze w ogole tanczyc nie umiem :,0) Bylo swietnie, pilem chyba z kazdym z kim laczyly mnie jakiekolwiek wspomnienia ("ej, my bylismy cztery lata temu razem na slowacji!",0), ba - nawet pilem z wychowawca (i to na jednym kieliszku sie nie skonczylo :,0),0).
Jednym slowem - gdy o 5 zostalo jakies 50 osob i padlo haslo, ze koniec imprezy, to naprawde chcialem zeby to trwalo dalej. Mimo ze ledwo sie trzymalem na nogach :,0)
No to na koniec piona dla wszystkich co sie bawili rownie dobrze. I jakby ktos potrzebowal partnera na studniowke za rok (warunek - orkiestra, nie zaden didzej,0), to chetnie pojde :>
Madlib - Steppin Into Tommorow |