13:06 / 16.02.2004 link komentarz (0) | TAJEMNICA
chociaż w zasadzie nie tajemnica, i tak wszyscy wiedzą... ja się strasznie, ale to strasznie boję igieł!
DOŚWIADCZENIE
dzisiaj dałam sobie odessać 5 ml krwi... z żyły... BLEEEEEEEEEEEEEEEEE, jak mną wstrząsnęło po wyjściu z laboratorium!
SPOSTRZEŻENIE
gwałt dokonany igłą zakończoną strzykawką na jednej z żył wegetujących w jednym z moich zgięć łokciowych prawie nigdy nie boli tak bardzo, jak sie tego boję. w zasadzie to prawie nigdy nie boli. skąd więc ta zasrana fobia?
WNIOSEK
za dzielność należy mi się dobre śniadanie, kolejny dzień nicnierobienia, zestaw filmów i obecność Ukochanego. szkoda, że to ostatnie niewykonalne... BEJB, JUŻ JADĘ DO CIEBIE!!!
PROWOKACJA
jutro znów będzie we mnie grzebał ginekolog tym swoim straszliwym wziernikiem
end. |