10:04 / 18.02.2004 link komentarz (3) | KOCHAM Twój zapach, wiesz? Nie, to nie ma trącać fetyszem. Chociaż jeśli fetyszyzm jest jednak moim zboczeniem, to dla mnie wydawałby się najzupełnej naturalny...
Opowiadałam Ci kiedyś czym pachniesz? Pachniesz... latem:,0) I wiosną. Zimą też, trochę. Pachniesz trawą i słońcem. Różami. I jednym tulipanem:,0). Pachniesz... "EGO" i papierosami. I miętową pastą do zębów. Do tego jeszcze kawą [...] Naszą pościelą.
Skórzaną marynarką. Piaskiem, ale nie tym znad morza. Tym znad Skandy [...]
Pachniesz Pragnieniem...
ale... małam dzisiaj straszny sen... i kiedy po 6 w końcu udało mi się znów zasnąć, dośniła się... coś jakby druga część... dawno tak nie wyłam ze strachu i smutku z powou snu...
end. |