01:29 / 01.03.2004 link komentarz (17) | Kiedy Maria Luiza O Twarzy Dziecka Ramirez Z La Paz zapytała, Jose właściwie jeszcze spał. Spał to za dużo powiedziane, spanie to stan pewnego czuwania. Jose był martwy. Tuz przed zmartwychwstaniem. Więc Maria Luiza zapytała: - Gdzie Ty byłeś?
Ciało Jose poruszyło się, bo zmartwychwstawało, a jak zmartwychwstało, to ciało powiedziało: - Co?
- Gdzie Ty, kurwa, byłeś?
- A, gdzie byłem?
- Gdzie Ty, skurwysynu, byłeś?
- Latałem z motylami i przesiewałem piasek - odpowiedział szczerze, bo dopiero zmartwychwstał.
Tedy Maria Luiza z La Paz ekspresyjnie dała Jose w ryj, bo nie uwierzyła.
Bo wiedziała, że latał z motylami, ale nie uwierzyła, nikt by nie uwierzył, że można przesiewać piasek.
.
|