wszystkie
ostatnie
20
ostatni
miesiąc |
2004.03.06 00:58:04 | link | komentarz (0) |
jeszcze łyk, jeszcze raz zaciągnę się fajkiem. Może to oddali chwilę przebudzenia.
Od jakiegoś czasu budzę się o 4.45. Nie wiem skąd taka wczesna pora, ale kiedy już mi się wdziera pod powieki, to wiem, że nastała i niekoniecznie wiem co dalej.
Potem spaceruję w szarówce raczej, ze zwierzątkiem, witam Mamelukich, czekam na rano.
I nie mam doła- powtarzam: nie mam doła. Tylko wolałabym budzić się później. Nie mieć czasu na poranne myślenie, tylko prosto wsiąść do autobusu pod blokiem i jechać. Tyle tylko.
| |
|
DESIGN:TORRES
|