a_jacek_powiedzial // odwiedzony 209177 razy // [do3skin nlog7 v02 beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (542 sztuk)
15:27 / 10.03.2004
link
komentarz (0)

Celem wstępu — kiedy Poldzia do nas trafiła była nieufna, nietowarzyska, nie cierpiała jakiegokolwiek kontaktu fizycznego i biła wszystkich na oślep. Dlatego też nieustannie zachwyca nas jej przeistoczenie się w łagodną, miłą koteczkę, łasą na głaskanko.

- Poldzia do mnie przychodzi, dotyka swoim wilgotnym noskiem, liże mi łokieć i się przytula!
- Fajnie :,0) wsyp jej coś do miski przy okazji, bo pusta jest.
- A ja myślałem, że ona tak do mnie z miłości przyłazi, a jej tylko o jedzenie chodzi!!!