Dziś R. dał mi różę.
Przepiękną, herbacianą...
Kiedy zapytałam go z jakiej to okazji, popatrzył się i zapytał 'To musi być od razu okazja?'
Miły gest.
Gadaliśmy poważnie.
Czas pokaże jak będzie.
A teraz zatkało mnie.Z nienacka leci film moj ukochany "Mlode wilki'. Marzylam o tym, aby go znow oglądnąc:-,0)