16:10 / 19.03.2004 link komentarz (0) | Przeżyłam.
Wczoraj standardowo dostałam od R. różę.
A mi znów o coś chodzi:/
Atmosfera w szkole na luzie.
Lekcje przegrane w karty,głośnik wystawiony przed szkołe na palarnie, i napierdalająca muza.
Jest ciepło, a w poniedziałek trasa do szwabów.
Dziś przydałoby sie wbić na jakąś imprezke.
P. przyjedzie to się gdzieś pójdzie.
Ogólnie wszystko jakoś idzie do przodu.
Musi iść.Nawet jak nie idzie, mówie trudno, luzik, będzie lepiej.Cóż nie wszystko musi układać się idealnie.
Teraz zjebana jestem, chce mi sie spać, ale po tak mocnej kawie jaką sobie zrobiłam skończy sie chyba tylko na leżeniu.
|