nasta // odwiedzony 535681 razy // [pi_the_movie szablon nlog7 v01f beta] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (1810 sztuk)
21:42 / 20.03.2004
link
komentarz (1)

Diagnoza : zapalenie Hablablablabla tarczycy + niedoczynność taka dosyć ostra. Będę musiała do usranej śmierci brać leki. Lepsze to niż rak chyba? Chociaż to też pewnie kiedyś do mnie przyjdzie. Mój optymizm nie ma granic, prawda?

Tak poza tym to basen maksymalnie mnie relaksuje. Kocham czuć wodę wokół siebie, kocham zapach chloru, szczypanie oczu i wypieki na policzkach.

Czuję się jak gruby prosiaczek, ale chociaż już wiem, że to tarczyca. Trzeba poszukać sposobu na schudnięcie, ale na razie to mało możliwe. Fajnie by było, gdyby był sklep z ciałami i można by tylko pokazać palcem: 'chce to!' i bym była jednego dnia zgrabna, drugiego gruba, a jakbym chciała to najgrubsza bądź najchudsza. Ale ale...nie ma tak łatwo.

Trochę zmęczona chodzę. Czemu? Nie wiem. Wszystko mnie męczy. Kompletnie mnie wszystko rozwala. Tak od środka i na zewnątrz. Dziękuję, że jesteś cioto .