12:00 / 24.03.2004 link komentarz (8) | Ale wczoraj narobiliśmy trzody w paru miejscach:,0)
Wogóle dzień był pełen niespodzianek i przygód!!
Po południu niespodziewanie odwiedziły mnie kumpele z Nowej Dęby (pozdro,0),posiedzieliśmy w kanciapie,przyszedł Skwar i poszli niby na przystanek je odprowadzic z Zikiem,bo mi sie nie chcialo i mieli przyjść po mnie jak wrócą...Siedziałem i czekałem do 21 w domu aż w końcu już nie mogłem wytrzymac i poszedłem na schody,ale tam nikogo nie było,byłem w szoku i zacząłem ich szukać ale bez rezultatów i poszedłem do domu....Na gg Eskaubei powiedział że połowa tyfików jest na mieście na jakiejśc szkole piją a reszta nie wiadomo.No to oki,nie ma nikogo to poszedłem do początkującego Tyfika Mira,wypilismy po browarku i pojechaliśmy poszpądzić,po drodze spotkaliśmy pozostałych tyfików i wszyscy wybraliśmy sie na tą szkołe na miasto...A tam trzoda taka sie zrobiła że aż suki przyjechały,spisali nas i takie tam,tylko kierowca miał małe problemy,ale to nieważne,reszta tyfików uciekła w drugą strone na butach:,0)...Przyjechaliśmy w pięciu pod blok autem,a reszta tyfików wróciła na nogach i dopiero wtedy zaczęłą sie trzoda za blokami...Kurwa mać jakies śpiewy,non stop szydera
"Bo wszyscy Polacy to jedna rodzina, bez Leszka Millera tego SKURWYSYNA" (O.S.T.R.,0),tragedia ludzie to o nas coraz więcej słyszą,thehehehehehe....
Najlepsze było juz jak wróciliśmy pod mój blok,Tyfik z Wojakiem dawali freestyle pośladami na ulicy:,0):,0),a na końcu hasło Gizma "Patrzcie jakiego ma glocka",jak mu Wojaczyna pokazał co nieco więcej buhehehehehehe...
Spadam na ksero YO
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |