dosyc pracy na dzisiaj
jutro musze sie spakowac, bo w czwartek rano wyjazd na sympozjum do Frankfurtu, a w srode nie bede miala czasu nawet na kichniecie...
jezeli jutro rano bedzie taka pogoda, jaka zapowiadaja, to chyba zaszaleje i zaloze jutro spodniczke :,0)