20:07 / 02.04.2004 link komentarz (0) | Co za dzień nie zdarzyłem dojść na wykłady a już sie nawaliłem browarami...;]]]] nie zdarzyłem wytrzezwiec a już musiałem isc na cwiczenia...;]]]]] nie zdarzyłem wejsc do domu i tylko czekam kiedy znów zaczniemy pić... ;]]]]
Morał jest taki że najlepsze są Żubżaki ;]]]]
W wersji butelkowej 0.5 upgradowane z kapslem ;]]]]
uhhhh...;P
To... Faza I
... CZekanie....
Faza II
... Kombinowanie sztynksu...
Faza III niebawem ;] |