19:41 / 08.04.2004 link komentarz (0) | dzisiejsza bure szefa jakos przezylam...w sumie pierwsza taka sytuacja od 3 lat- wiec nie jest zle :,0),0),0)
przyjechalam po poludniu do mamy, wymylam auto, zaladowalam opony do zmiany, zaraz kapiel i do roboty
musze zrobic 2 tlumaczenia , jedna multimedialke i jezeli zostanie mi czas, to wzielam cala reszte(trzeba po Swietach jakos udobruchac szefa, wiec chce zablysnac hehe...,0)
. |