xelc // odwiedzony 20300 razy // [nlog/last day/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (50 sztuk)
14:09 / 19.04.2004
link
komentarz (8)
Donnie Darko

Pierwszy raz widziałem go dwa miesiące temu, potem minął miesiąc i obejrzałem go jeszcze raz. Tak więc ostatni raz widziałem film jakieś trzydzieści dni temu. A mam wrażenie, jakbym widział ten film wczoraj, albo dzisiaj w nocy. Nie mogę przestać o nim myśleć. Dostrzegłem zmianę w sobie. Mam inne myśli, nie boję się. Dostrzeagam bardzo wiele piękna wokół siebie. Piękna, którego wcześniej nie widziałem. Tak jak "zivle", zacząłem realizować swoje marzenia. Przestałem marzyć, zacząłem realizować! Zmierzam do moich marzeń w realnym życiu i jestem świadkiem ich realizacji. Nie wiem, czy może być coś piękniejszego, czy można być bardziej szczęśliwym, niż jestem teraz. I nie przeszkadza mi to, że jestem sam. Aczkolwiek ostatnio częściej myślę o jakiejś miłej duszyczce (chyba wpływ wiosny,0).

Zastanawia mnie ta cisza.... wokół filmu. Co jest? O Donnie Darko nie przeczytacie w gazecie, nie zobaczycie go w kinie, nie obejrzycie na DVD ani na VHS... Nie ma recenzji w gazetach, ani na oficjalnych stronach internetowych. Chyba, że na prywatnych. Czy ten film nie jest aby zakazany? A jeśli tak to dlaczego? Co jest z tym filmem. Jak to możliwe, aby miał na mnie tak silny wpływ. Przecież patrząc z boku to jest to film, jak każdy inny. Ja pierdzielę, wciąż o nim myślę...