05:06 / 21.04.2004 link | czy ja sie przypadkiem uzaleznilam?
to pytanie chodzi mi po glowie od tygodnia...
'no tylko dzisiaj, jutro juz nie'
'musze sie pouczyc'
'pieprzony sprawdzian, ostatni raz'
nie, dziekuje...
przeciez mam za silny charakter!
przeciez potrafie sobie odmowic, a dlugo nad tym pracowalam...
i tak siedze nad tym zeszytem od 23:15 teraz jest 5:06 zrobilam całą mase sciag...ale czy sie nauczylam?
przeciez moglam zrobic to SAMA
eh.
traktuje kawe jako dopierdalacz |
|