21:20 / 11.05.2004 link komentarz (1) | Poszalałem nad koszami podobno zajebiście ale jakoś tego nie czułem, no nieważne. Zmęczony jestem a obowiązków więcej niż kurzu pod szafą [kurze też muszę wytrzeć i niestety jak je wytrę to moje problemy wcale się nie skończą]. Kupiłem sobie Cherry Coke i Laysy i rzucam okiem na jakis film. Dobry nawet. yap, wracam do seansu.
TVP1[stereo]. |