filipianin // odwiedzony 13533 razy // [nlog/last day/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (32 sztuk)
10:55 / 12.05.2004
link
komentarz (1)
Jakoś ostatnio nie miałem czasu nic pisać... Wiecie, maturka. Chcąc, nie chcąc, trzeba było poświęcić czas nie tyle nawet na uczenie (moja oświecona polonistka stwierdziła, że teraz to i tak człowiek niczego się nie nauczy, może tylko powtarzać,0), co na powtarzanie. No i, oczywiście, robienie ściąg :D Ja miałem przy sobie na polskim w sumie 12 stron A4, tyle że pociętych i pochowanych po całym garniturze. Nie narzekam, mimo że dostałem 1 ławkę przed komisją :/ Marian (wychowawca,0) usiadł szybiutko na wprost mnie w komisji. Chyba widział moje zażenowanie z wylosowanego miejsca, więc powiedział: "A co Ty się tak denerwujesz... Ja nic nie widzę" - po czym postawił sobie wazon z kwiatami przed oczami i zaczął czytać gazetę. Warunki do samopomocy były naprawdę bardzo dobre. Przed wejściem na aule królowała niewiedza sokratejska, ale napięcie szybko się rozładowało. Topic -> "Mądrzeję razem z moimi bohaterami" - uczę się życia, czytając. Bardzo wolny temat... w sumie to nie lubię takich, bo nauczyciel zawsze (jak będzie chciał,0) to udowodni ci, że pisałeś nie na temat. A zresztą - pies to drapał... Mi wyszło 12 stron, pisałem (a raczej siedziałem, bo przez 1 godzinę niewiele zrobiłem,0) przez 5 godzin. Alea iacta est - teraz (jak zwykle, zresztą,0) wszystko w rękach Boga.

Świat jest dziwny. Ludzie się zakochują, zauraczają, ganiają za sobą... Dziwne, ale piękne. Miłość dosłownie wisi w powietrzu - nie tylko dzięki mojemu kochanemu Słoneczku :*:*:*:*:*

No to 3mamy kciuki za maturzystów i idziemy siem uczyć, hej :D

* * *

samotność to droga do Boga
najkrócej prosta i szczęśliwa
nareszcie nikt nie przeszkadza
sobą nie zakrywa
[ x Jan Twardowski ]