02:00 / 13.05.2004 link komentarz (0) | znoof dziwne sny z pleta...
widze piekno ludzi, ale nie to fizyczne, ono jest bez znaczeinia...
tak bardzo rozdarta... dorosla kobieta a jednoczenie mala dziewczynka...
jest pewna osoba, ktora wrecz ciagle mi sie sni... ale kazdy sen z Toba to jedne z moich najpiekniejszych marzen sennych...
tak bardzo jestem rozdarta...
moj chlopak powiedzial mi, ze mnie kocha i wiem ze on akurat do zbyt wylewnych nie nalezy, wiec nie klamalby mnie w tej kwestii, co tym bardziej przeraza... a co ja czuje? zobowiazanie... mam poczucie winy... bardzo go lubie w pewnym momencie ludzialm sie, ze cos wiecej nawet, ale to tylko zludne marzenia... dzisiaj po raz drugi zle mnie potraktowal...
prawie zerwalismy...
nie wiem, czy chce byc z nim czy chce zerwac...
czasem potrafi byc naprawde swietnie...
nie chce o tym myslec, rozmawiac, pisac... jak sie czegos nie uznaje za prawde uznana to to sie nigdy nie wydarzylo... znoof czuje sie jak dziecko...
mala dziewczynka, ktorej autorytetem byla jej starsza siostra... ona zawsze mi umiala poradzic... od kiedy wyjechala zaczynam robic za duzo glupstw... tak bardzo mi jej brakuje...
ojciec mi powiedzial, ze mam charakter nie do zlamania, ze nie daje soba sterowac... ale przez bardzo dlugi czas jestem sobie "sterem, zeglarzem, okretem..." i jakos musze sobie radzic...
znoof jak mala dziewczynka...
czekam, az wezmie mnie ktos za reke i zaprowadzi w bezpieczne miejsce... gdzie nie ma ani duchoof, ani babyjagi...
gdzie malutka dziewczynka bedzie czula sie bezpiecznie...
czy jest jeszcze takie miejsce?
moze to zrobic tylko jedna osoba, ale nie mam prawa tego wymagac...
|