No, wreszcie w domu.
- Co Pan wiezie? - zapytał polski celnik w pociągu relacji Minsk-Warszawa.
- Ból istnienia - odpowiedział 2lazy2die niepewnie, wyrwany ze snu w przedziale sypialnym pierwszej klasy.
-A to nie przeszkadzam - odpowiedział celnik i więcej już nie przeszkadzał.