Zmęczony trochę jestem. W sumie krótko spałem bo: "Kolos" czy jakoś tak.
Byłem robić szkolny biznes u zioma na bicyklu i przy okazji troszkę sobie pojeździłem. A zaraz na kosza ale w sumie nic ciekawego. W sumie moje życie nic ciekawego. A jutro? Kurwa.