|
olewania i lez ciąg daalszy... nnerwy w rozsypce. czas na kolejne odcinki avanii. nie ma jak pelna świadomosc ze kogoś się zlewa... kurde.. zreszta... co moge na ro zrobic? tylko jedno ;przyzwyczaic sie... usunac zle mysli.... dam rade...troche cierpliwosci, i napawrde dam rade... jestem duza dziewczynka...
ps: nie ma jak uslyszec od chlopka ze on mnie kocha, powiedziec mu 'ja ciebie tez" a on na to 'nie wierze ci"
ziwiazek obecny juz bez slowa kocham... |