19:12 / 07.06.2004 link komentarz (5) | nikt jeszcze sie tak o mnie nie staral... to cudowne uczucie moc byc dla kogos kims waznym... ale... za dwa tyg koniec sielanki... znikam i mam obawy... nie hce nikogo dojakiegos smiesznego czekania zmuszac, ale tez nie chce, aby... ech... ale z drugiej strony ten wyjazd jets mi potrzebny... nie potrafie zyc za dlugo w jednym miejscu, musze uciec na ten czas, zmienic swoje myslenie i sie zdystansowac... zobaczyy jak bedzie... ale widze, ze to jets mi super badzo potrzebne... moze znoof uciekam, a moze po prostu znoof robi sie zbyt gesta atmosfera...
ja po prostu chyba nie potrafie pozwolic sie kochac...
szukam dziury w calym, aby ktos mnie czasem nie pokochal...
|