01:00 / 10.06.2004 link komentarz (4) | Uff kurwa od początku. Lakersi wygrali ale ale na 40 sekund przegrywali 6 i wygrali w dogrywce. No kurwa ja i 4 typów bez nóg i rąk byśmy wygrali już ten mecz. Jednak pozytywnie napawa mnie to przed trzema meczami w Detroit. Pokażą wam tam co to koszykówka.
Popołudnie. Daj spokój. Jadę z ojcem na sale i rozpadało się jak kurwa chuj. Dojeżdzamy do skrzyżowania i jeb! Jakiś kurwa ślepy kurwiszon wjechał nam w tył. Stary wychodzi: Łukasz siedź. No siedzę radia słucham a chuj wychodzę. Patrzę a tu jebut! Doniu. Na szczęście typ miał podobną mordę bo gdyby był kurwa Doniem i zaczął nucić pod nosem skarby to bym lojalnie wpierdolił. U nas szkody małe. Typ chciał dać 100pln tato go wyśmiał i zadzwonił po policję. Czekali 2 godziny i kurwa ciekawe czemu się dziwią że po ulicach nie noszą ich na rękach. Kurwa strażniki teksasu. Z problemami związanymi z pisaniem. Opuśćmy na to zasłonę polskich żałości ale nie wiem czy ktoś będzie kiedykolwiek stał przed tą zasłoną. Znaczy ja będę.
Moje mięśnie. Bolą nieziemsko. Nawet w spokoju pierdnąć sobie nie mogę bo mnie boli od stóp do włosów. Wieczorem czuję się jakbym przez cały dzień zapierdał na najwyższych obrotach a przyznam się ze szczerą skruchą na twarzy: jestem leniwy i nic ciekawego nie robię. Jezu. Dobra odwiedzę to miejsce jak zacznę pisać błyskotliwie. Niebywale cieszy mnie ten 4dniowy weekend wygrubasie się jak o ja. Nie ma takeigo grubasa.
Jada. |