To było tak. Jadę tramwajem i wsiadają takie 2 świeże gorące blondynki bliźniaczki. Obyte z solarką, dbają o siebie. Sexy. Zaczynam gadkę:
- Eeee. Ska-ska-skasujecie mi-mi bi-bilet?
- To ty Szczurek! O mój Boże.
- Tak Bóg to ja.
- Chodźmy się ruchać.
- No dobra. Dziwki.