21:23 / 19.06.2004 link komentarz (2) | Wczorajszy dzien mozna zaliczyc do tych 'dziwnych'. Nie poszlam do szkoly, bo stwierdzilam ze nic tam po mnie, nauczyciele zajmuja sie wystawieniem ocen i pytaniem osob ktore sa 'miedzy miedzy'. Dzis w szkole bylam na 5 minut, wytlumaczyc sprawe z zaginiona ksiazka, ktora na 100% oddalam, a nadal jej karta znajduje sie przy moim nazwisku :) mam byc w stalym kontakcie z biblioteka hah! :> dopiero w piatek ide do szkoly, wiec nie wiem jak to bedzie :)
Nastepna dziwna sprawa byla sytuacja ktora wydarzyla sie miedzy Kocurem, a mna.. pelno lez, smutku, zalu? ale w sumie wszystko juz wyjasnione, mam nadzieje ze bedzie ok jesli oboje bedziemy tego chcieli.. Postaram sie nie strzelic wiecej takiej glupoty i pamietaj jedna klotnia, sprzeczka nie czyni konca tego co razem zbudowalismy.. LC :* sorry za moja wredote :)
Inna sprawa to sprawa kumpeli z ktora niby zaszlo nieporozumienie... chyba tez jest juz ok.. dzieki za sie pierwsza odezwalas :) nadrobimy jakos ten stracony czas...jak chcesz sie spotkac to mow, co gdzie i kiedy ;) i wtedy ja postaram dopasowac sobie wszystko by moc zdarzyc z kazda rzecza :)
a dzis wieczorem mak i caro...
zobaczymy jak to bedzie...
/thank U../ |