zielonooka // odwiedzony 69022 razy // [nlog/Świat momentami jest piękny/by/zbirkos] // n-log home
pokaż: ostatnie 20 | wszystkie z tego miesiąca! (0 sztuk) | wszystkie (231 sztuk)
22:32 / 06.12.2006
link
komentarz (5)
akcja koszalin zakonczona

schudlam,

czuje ze trace dobra kolezanke..
21:16 / 01.12.2006
link
komentarz (2)
Dzis minely moje 20 urodziny ;)
dzien jak codzien ;)
z pelna komorka :P
nawet moja mama wyslala mi zyczenia :P

a jutro imininki ;)

dostalam dzis indeks ;p jutro mam kolosa z gramatki, jeszcze nic nie umiem :P ale zaraz siadam :)

Pozdrawiam :)
22:56 / 19.11.2006
link
komentarz (3)
ło:P

Dzis zajecia przeszly moje sily, wstalam o 5,30 by nauczyc sie na kolokwium, ktorego nie bylo ;P

Za to mialam 7,5h z jedna babka fonetyke, wziela mnie do odpowiedzi, dostalam 3+/4- wiec nie jest najgorzej ;)

3 zjazd minal, coraz bardziej nienawidze angielskiego :P
23:39 / 14.10.2006
link
komentarz (5)
2 i pol roku, dzis minelo z Robertem
łoh :*
19:09 / 12.10.2006
link
komentarz (1)
"Slyszalas ze mydlo lubi zabawe?"

10:21 / 03.10.2006
link
komentarz (1)
zjebany plan mam, jestem zla non stop ;/
19:25 / 21.09.2006
link
komentarz (6)
Jestem studentka filologi angielskiej na Papie, niestety jedynie zoacznie.. a bylam 5 pod kreska..

;/
19:50 / 16.09.2006
link
komentarz (4)
W piatek skonczyly mi sie rolki :> cieszylam sie ze schudlam :P i z tej okazji dzis bylam u Oli na kebabie :D mega dobroc, chociaz ostrosc:P i zawalilo mi sie gardlo :>

Ze studiami, nie wiem co jest :> niczego dowiedziec sie nie moge ;)

i ogolnie to jestem z robem 2 lata i 4 miesiace i 2 dni :P
10:32 / 08.09.2006
link
komentarz (3)
Nic sie u mnie nie dzieje :)

Schudlam troszke :p

Za meisiac szkola, jeszcze nie wiem czy zaocznie, czy stacjonarne :P ale modle sie o stacjonarne ;)

3majcie kciuki :p
20:39 / 01.09.2006
link
komentarz (4)
Tak, Tak
zdalam egzamin zawodowy :)

72,80 i na 100 :> co bylo wielkim szokiem, bo uczylam tzn czytalam zadanie przez godzine, nie wyjelam zadnej sciagi i wyszlam jako jedna z pierwszych osob, zrezygnowana tym, ze na pewno nic mi nie wyszlo!

Ale od wczoraj jestem technikiem ekonomista i za jakis czas rozkrece swoj interes, ale narazie cicho sza :)

Na studia oczywiscie sie nie dostalam i musze isc na zaoczne, co jest dla mnie najgorsza opcja sezonu ;) no nic, poprawa matury czeka mnie za rok ;)

Pozdro :P
19:02 / 26.08.2006
link
komentarz (4)
przykro wracalo sie samemu do domu

;<

23:05 / 13.08.2006
link
komentarz (7)
Jestem beznadziejna.
Nic mi w zyciu nie wyszlo i chyba nigdy nie wyjdzie.
13:59 / 25.07.2006
link
komentarz (4)
nie dostalam sie

na 130 osob bylam 46-45 bo 3 osoby maja taki sam wynik jak moj.. przyjeli 40 osob.. modle sie by to 5-6 wypadlo.. a jutro ide zlozyc odwolanie:>

3majcie kciuki dalej
16:59 / 24.07.2006
link
komentarz (1)
jutro wyniki o 12..

niestety, zapewne sie nie dostalam, bo podobno prog przyjecia to 75%, a ja ze swoimi marnymi 64% ..

dol po raz kolejny
21:57 / 21.07.2006
link
komentarz (7)
jebane pol punkta
;/
10:37 / 15.07.2006
link
komentarz (1)
Spotkalam robinsona w lumpie
:P
21:00 / 12.07.2006
link
komentarz (5)
No to zdalam mature :D
cienko bo cienko, ale jest:D

polski 60% i 48%
j. niemiecki 85% i 56%
geografia 68% i 44%
angielski 86% i 64%

dzis zlozylam papiery na studia :) ciekawe czy sie dostane, bo to jeden kierunek na ktory chce isc :D
08:48 / 28.06.2006
link
komentarz (2)
Dzis czeka mnie wazna rozmowa..

moze to juz ostatnia?
16:42 / 16.06.2006
link
komentarz (3)
Mega jestem wkurwiona!
Wyjebali mnie na prace, potraktowali jak smiecia i wogole ogolna lipa.

Zamiast na barze, wyladowalam w rybach, wiec podziekowalam temu gnojowi ;)
10:52 / 15.06.2006
link
komentarz (2)
Jutro prawdopodobnie zaczynam prace :)
Jeszcze dokladnie nic nie wiem.

20 i 22 czerwiec- egzamin :) ktorego nie zdam ;]
22:44 / 13.06.2006
link
komentarz (2)
Z pracy oczywiscie dupa, no niestety nie chcialam zostac pomagaczem przy rybach :P

Bylam dzis na bierzmowaniu i dawno nie mialam takiej beki :D poznalam swoje kuzyna :P ale to juz wogole temat rzeka :D

Szukam nadal pracy :D

21:07 / 09.06.2006
link
komentarz (2)
3mac kciuki znowu jutro.
Kolejna proba, tym razem ostatnia.
Wiecej mi sie nie chce, jestem zniechecona;/
17:47 / 09.06.2006
link
komentarz (2)
no i oczywiscie z moim szczesciem to moge sie w dupe pocalowac.
08:15 / 09.06.2006
link
komentarz (3)
ide szukac pracy.

3majcie kciuki :P
09:13 / 06.06.2006
link
komentarz (3)
Krew, krew, krew. Ble

Mam wirusowe zaplenie i zakazenie jelit.

Bombowo, szkoda ze tak bardzo boli.
14:11 / 05.06.2006
link
komentarz (1)
W solarium mnie nie chca.

Dzis mialam przykry wypadek ;/ ale nie chce mi sie o nim tu pisac. Mega wstyd.

Wypad sie nie udal, ale jeszcze to nadrobimy.

Zrobilam pranie i nowe biale spodnie zafarbowaly na zolto 8;

nie jest najgorzej ;)
11:04 / 30.05.2006
link
komentarz (9)
szukam pracy :D
zatrudnie sie w solarium :P
15:16 / 26.05.2006
link
komentarz (6)
polski 100
angielski roz. 70
niemiecki pods. 85

dol
19:03 / 24.05.2006
link
komentarz (5)
No i jade chyba do tej anglii :D kasa i plan jest :D ale zakwaterowania nie ma :P trzeba kombinowac :P

W piatek ostatni ustny egzamin maturalny z niemieckiego :) mam nadzieje, ze na swojej drogdze nie spotkam koljeny raz nosorozca :P hehe

Spalilam dzis troche skory i tluszczu:P
18:55 / 22.05.2006
link
komentarz (1)
czemu zawsze gdy przychodzi do angielskiego, to jest dupa!

Ustny angielski rozszerzony jedynie 70%, niestety wylosowalam najtrudniejszy temat ;/

Nic, kompletnie nic mi sie nie chce.
21:39 / 19.05.2006
link
komentarz (4)
Polski zdalam na 100% :D jestem miszcz :D hehe
Teraz angola w poniedzialek, ale jeszcze sie obijam :D

Poszlam dzis do miasta, a tam zamknieta ulica, bo wieznia przywiezli do lekarza, szopka na 102 :D i przez to autbus mi sie spoznil :P
11:32 / 13.05.2006
link
komentarz (5)
Niemiecki poszedl lepiej niz angielski..
a to dlatego ze siedzialam z buzia w radiu :D

to chyba ide juz na germanistyke :P

a dzisiaj grill, trzeba wykorzystac ostatni dzien slonca :D

polak ustny za 4 dni:D a ja stoje w polu :P
18:37 / 05.05.2006
link
komentarz (7)
moge zapomniec o filologii angielskiej

;((
17:34 / 04.05.2006
link
komentarz (3)
kolejny dzien boli glowa
moja nauka nie zdala sie na nic, bo chlopow nie powtorzylam nawet
teraz angielski ;)

19:39 / 02.05.2006
link
komentarz (4)
boli mnie glowa
caly czas jade na kawie, ktorej wrecz nienawidze ;/
zle mi jest
20:06 / 01.05.2006
link
komentarz (6)
BoooZee!
zostaly 3 dni, a ja dopiero zaczynam oswiecenie :D
dzis sie uczylam 5 h, ogladalam lalke 3 h i poprostu padam na cycki :P
ale bedzie spoko :D

14:46 / 25.04.2006
link
komentarz (5)
Heloł Piczaki :D

wszystko spoko :D
Kasia podchodze na luzie :D

Matura w globo, calkiem spoko :D zdobylam 17/20 czyli 85% :D mam nadzieje, ze na prawdziwej tez sie tak wykaze :D

3majcie kciuki :D
21:58 / 22.04.2006
link
komentarz (170)
Czuje sie jak mala slonica
Mam glowie wielka jak dynia
Zostalo 11 dni, a ja dopiero na renesansie..
Jeszcze cala gegra i angol, a i dzis sie dowiedzialam ze mam mature z angola ustna rozszerzona na 11,15 :D normalnie zajebiscie :) szkoda, ze nie wczesniej mi powiedzieli .. probowalam sie wykrecic, ale mi nie wyszlo, bo to tylko globo ;P
I doszla mi kolejna nauka, bede miala w plecy polski ;)

Pieprze ciagle o tej maturze, ale skoncze 26 maja :P

Dzis jeszcze kupilam kombinezon na mature :D oto foty :p

http://img161.imageshack.us/my.php?image=zakiet2gk.jpg http://img161.imageshack.us/my.php?image=spodnie3rd.jpg
08:35 / 20.04.2006
link
komentarz (9)
14 dni do matury :D

ide zdac obiegowke ;) na korepetycje :D i zaczynam sie uczyc...

bosz ;<
18:21 / 15.04.2006
link
komentarz (4)
Robie "Cos"
Cos zwiazane jest z matura :D

Ale to takie mizganie sie z tematem ;)
Od wtorku/srody biore sie ostro do pracy, chyba ze cos znowu wyskoczy ;)

100 kartek z angielskiego i kolejne 100 z polskiego, 4 ksiazki z gegry i atlas :D to na mnie czeka :D nie mowiac o niemieckim ;) uh..

Ale narazie swieta ;) wiec swietujmy.. :D

Buzka, Pa.
21:45 / 10.04.2006
link
komentarz (3)
Zawsze mialam pecha, dzis szanowny kolega mnie nie opuscil.
20:15 / 05.04.2006
link
komentarz (3)
Ot tak sobie zachorowalam ;) nos mi peka, nie wspominajac juz o odcieniu jego czerwieni ;)

Telefon zyje.

Matura z angielskiego 63% z rozszerzonego. Nie jest zle, ale myslalam ze bedzie lepiej i mam nadzieje ze podolam :P

Do szkoly w najblizszym czasie sie nie wybieram ;) Oceny juz prawie w komplecie wystawione ;)

A ja dawno cie juz nie widzialam...

;*
21:20 / 03.04.2006
link
komentarz (4)
nie wiem czy tak mozna, ale zrobie sobie reklame:P

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1250068

:D

wystawianie ocen sie zaczelo, za miesiac matura pisemna z polaka :P

a ogolnie wszystko mnie przygnebia, zamiast cieszyc ;/
14:41 / 28.03.2006
link
komentarz (4)
Moj telefon jest mega rzeznikiem :P
Przezyl upadek z 3 pietra ;) znalazlam go w piwnicy :D bez zadnej rysy :P
16:14 / 23.03.2006
link
komentarz (6)
taki mialam dzien, ze umylam sie szamponem..
22:05 / 17.03.2006
link
komentarz (4)
Czas leci.. a ja nic nie robie.. chociaz trzeba juz sie za siebie brac, 4 maja pierwszy egzamin maturalny z polskiego :D narazie prace na ustny tylko przygotowalam ;]

Jutro natomiast matura probna z angielskiego w Globo ;) na 10,30 prawdopodobnie do 17 ;) nie wierze w swoje sily, ogolnie ciagle mam dol z tym angielskim;/ ale dam rade, heh

Z Robertem, ok ;) chociaz zdarzaja sie upadki ;) w maju mijaja juz 2 lata jak jestesmy razem ;)

aa uzaleznilam sie od SH :)
20:54 / 04.03.2006
link
komentarz (5)
wszystko bylo by dzis pieknie i ladnie... gdybym tylko nie porozmawiala z jedna osoba... czuje ze nie dostane sie na wymarzone studia.
20:20 / 14.02.2006
link
komentarz (3)
Dzis sa wszyscy zakochani :]]

swoje walentynki mialam w niedziele :D i nie powiem, bylo mega :P

dzis egzamin zawodowy, roztrzaskalam go w 20 minut z zakodowaniem :D na pierwszej czesci na 50 pytan zrobilam 4 bledy, a w drugiej na 20- 2 bledy ;) ale to tylko wstepne obliczenia, pewnie ilosc bledow sie zwiekszy :p ale ogolnie jestem zadowolona :D

dostalam list "najsmieszniejszy" w moim zyciu!

Kofam cie Chomiczku ;*
16:47 / 13.02.2006
link
komentarz (1)
Pierwszy dzien szkoly, po feriach..
do bani.
Zostalam magazynierem, praca mi sie podoba ;)

A jutro egzamin zawodowy. Mam nadzieje ze zdam.

Pzdr
23:03 / 10.02.2006
link
komentarz (1)
jedna z najblizszych mi osob ma bulimie.. zauwazylam to juz dawno, ale nie dopuszczalam do siebie tej mysli. Dzis znowu zlapalam ja ja wyklada sobie dwa palce do gardla.. probowalam porozmawiac, lecz nic to nie dalo..

nie wiem co zrobic.
22:38 / 05.02.2006
link
komentarz (0)
Nerwusem dzis jestem..
Juz w nocy sie zaczelo..

Praca maturalna z polskiego w polowie napisana, koncepcja na druga polowe juz jest. Nie jest zle.

Tydzien ferii minal jak z bicza trzasnal, codziennie nauka wiec leci szybko. Nie marudze ;)

Jutro rozpoczynam interes na allegro, zobaczymy co z tego wyjdzie.

mylo_miami_sound_machine_-_doctor_pressure

sese
08:40 / 28.01.2006
link
komentarz (1)
Ferie w koncu sie rozpoczely ;) a tyle na glowie ;)
Dzis impreza oblewajaca rozpoczecie nauki do matury ;) tylko ciekawe ile wytwamy w tym postanowieniu ;) heh

Dodalaczam pare fotek ze studniowki ;)
Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

Free Image Hosting at www.ImageShack.us

nie smiac sie :P
08:08 / 23.01.2006
link
komentarz (11)
Witam!
Juz po studniowce ;) nie moge powiedziec ze bylo zle, ale najlepiej tez nie bylo ;) wiec bylo ok :P
fotke moze jakas wrzuce :) ale to pozniej :P

Dzis zaczyna sie ostatni tydzien szkoly ;)
14:47 / 20.01.2006
link
komentarz (0)
chujowy klimat

;/
19:22 / 26.12.2005
link
komentarz (5)
cudowne swieta...

zerwal ze mna chlopak z ktorym bylam prawie 2 lata..

slicznie, pieknie

az wyjac zyletke i sie pochlastac
22:31 / 24.12.2005
link
komentarz (3)
Juz po wigilii:) obzarlam sie za wszystkie czasy, tym bardziej ze przez ostatnie 3 dni sie odchudzalam, by moc sie teraz najesc:P

Jutro wpada rodzina i robo :) pojutrze my dowedzamy rodzine :)

a i Mikolaj juz u mnie byl :DD

a ogolnie dzisiejszy dzien spedzilam na czytaniu "Przedwiosnia" tak sie wciagnelam ze przeczytalam az 180 stron :)

Wesolych swiat !!
07:36 / 19.12.2005
link
komentarz (3)
no to dzis gegra, przypuszczam, ze to bedzie wielka porazka..

Kinga wybralam czwartek na dzien naszego spotkania, ewentualnie sroda:P
01:16 / 17.12.2005
link
komentarz (2)
Matura probna.

Polsi, siedzialam w pierwsze lawce , tak jak sobie "wymarzylam", napisalam wszystko co wiedzialam na temat chlopow. Z klucza wynika ze okolo polowe mam, wiec chyba nie jest az tak zle ;)

Dzis pisalam neimiecki, klucz przejzalam, podliczylam punkty mam okolo 40 na 50 :) wiec tez nie mam co sie smuicic :P

Wrocilam wlasnie ze wspaka, ogromna stypa.

Kofam misia ;*
09:34 / 10.12.2005
link
komentarz (6)
Polrocze zakonczone :)
Matura probna juz za tydzien ;) a ja nie mam czasu by sie do niej przygotowac, bo w szkole ciagle czegos chca.Plus angielski dodatkow 3 razy w tygodniu po 1,5 h o porze ktorej nienawidze, bo psuje caly uklad dnia ;)
Wczorajsza odpowiedz z matmy zostala uwienczona 4. Zdenerwowalam sie az tak, ze uszy zaczely mnie piec z goraca :P

Co do urodzin, byly jednak calkiem udane :)

A dzis ide kolejny dzien szukac sukienki na studniowke.
Myslicie ze mozna robic zdjecia w sklepach gdy ubierze sie juz sukienke?:P Chcialabym porownac:P

18:44 / 01.12.2005
link
komentarz (10)
dzisiaj moje 19 urodziny
dzien ktory moge zaliczyc do jednego z tych najgorszych..

10:51 / 20.11.2005
link
komentarz (5)
pada snieg, chce mi sie swiat

przykleilam mikolaja :D
16:41 / 17.11.2005
link
komentarz (1)
czemu nic mnie nie cieszy..

;/
13:20 / 13.11.2005
link
komentarz (7)
brata mi pobito
16:08 / 09.11.2005
link
komentarz (5)
CZuje sie dzis jak zdechly kot

W zyciu mym nic sie ciekawego nie dzieje, oprocz ciaglej nauki i zmeczenia...

Ble poprostu :}
16:43 / 31.10.2005
link
komentarz (4)
mama mija :)

Jest gut :D
16:52 / 29.10.2005
link
komentarz (3)
znowu sama po 1,6 roku

wielka pustak w sercu siedzi, duzo smutku.. ale wszystko trzeba przezyc.. szkoda ze po raz ktorys...

ale nadal pozostaje wiara w to ze bedzie dobrze, bo musi byc dobrze...

proces kasacji-czas zaczac!
07:36 / 28.10.2005
link
komentarz (3)
w koncu gdzies za 8 h upragniony dlugi weekend!
tylko musze przebranc przez 2 matmy..
z jednej strony ciesze sie ze wolne, a z drugiej mam tyle do zrobienia, ze nie wiem kiedy to wszystko wykonam :) tak to jest jak sie jest w klasie maturalnej :P
22:34 / 23.10.2005
link
komentarz (1)
po glosowaniu widac jakie mamy debilowate spoleczenstwo w kraju...

a tak to ludzie stawiaja na nauke, studia itp...

pieknie, pieknie...
15:07 / 18.10.2005
link
komentarz (0)
ostatnio czuje sie jak zoombie :-)
tylko, spie,chodze do szkoly, ucze sie i jem :) zero przyjemnosci :)

pzdr
15:06 / 11.10.2005
link
komentarz (0)
matematyka prawie 7 dni w tygodniu, 2 godziny dziennie poszla na marne :/

ugrrrrr!!
09:49 / 08.10.2005
link
komentarz (5)
chyba zaczne wszystko budowac od nowa..
15:27 / 30.09.2005
link
komentarz (3)
Nienawidze Matematyki! nienawidze!!!!!

Uparty babsztyl, ciagle bierze mnie do tablicy.. wie ze matury z matmy nie zdaje (pytala sie o to juz 3 razy), wie ze nie umiem, bo nigdy nie umialam matematyki... ma w klasie 30 osob, z ktorych polowa zdaje mature z matematyki, ale zadnej nie wezmie...
a najgorsze dla mnie sa jej komentarze w stylu "jestes glupia" "nie umiesz liczyc" ile mozna to wytrzymac?

dzis juz nie wytrzymalam.

aa, z okazja dnia chlopaka skladaj najserdeczniejsze zyczenia plci brzydkiej :)
;*
23:02 / 16.09.2005
link
komentarz (6)
jak ja mam dosc!

nie wyobrbazasz sobie tego.
14:49 / 10.09.2005
link
komentarz (4)
Tygodniowy wypadl do czech, byl ratunkiem dla mnie i nie tylko.

Wakacje skonczyly sie w tamtym tygodniu, bylam po nich dziwnie zmeczona, ten wypad dodal mi otuchy ;] ale zaczyna sie powrot do szarej rzeczywistosci i matura na glowie ;] wszystko na bank bedzie spoko ;]

nienawidze autkarow, nie wsiade do ani jednego przynajmniej przez rok ;] moj kregoslup tego nie zniesie, gdy wysiadlam czulam sie jakby ktos mnie zlal po plecach ;p

a teraz leci mi krew z nosa, pewnie ze zmeczenia, bo spalam tylko 3 h ;p


a teraz czekam, jak sie wszystko potoczy..
20:08 / 01.09.2005
link
komentarz (6)
witaj szkolo!

Po raz 13 !
17:53 / 17.08.2005
link
komentarz (2)
jestes wscielka [sic!]

nic mi chyba dzis juz nie pomoze...
21:56 / 16.08.2005
link
komentarz (0)
A dzis to czuje sie jak dojrzala truskawka :P

co do wyprzedazy-z jednej strony mam juz ich dosc, jak je widze, to musze wydac kase a z drugiej strony ciagle ciakwi mnie co tam nowego :P i te nizsze ceny, takie kuszace... heh..
dzis padlo na spinki :] ]
przyszla maskara :] trzeba bylo zaeksperymentowac,w polowie jestem zadowolona:P w sumie to nie to co dokladnie chcialam :]

dzisiejszy dzien spedzilam z tygryskiem :] sponsorowala nas literka "S" i "CH" :P

.. mala rzecz, a cieszy.. :]
14:04 / 14.08.2005
link
komentarz (2)
duzo sie dzieje,czas ucieka jak piasek przez palce ;]

lutek powoduje alergie, dlatego dzis zostal eksmitowany ze swojego kata :] teraz jest o wiele spokojniejszy :] pewnie sie zbuntowal i nie chce by ktos go dotykal, bo zazwyczaj lata jak oszalaly :]

opanowala mnie mania zakupow-wyprzedazy:]
za kazdym razem gdy widze -50% to musze cos kupic :P

a tak poza tym to dzis czuje sie jak duza dynia.
09:02 / 04.08.2005
link
komentarz (2)
zawiodles...
juz ktorys raz..
ile mozna to znosic...

strasznie rozczarowana..
09:34 / 02.08.2005
link
komentarz (0)
back in slupsk ;]

pozsotaly tylko wspomnienia:)
17:58 / 29.07.2005
link
komentarz (1)
niespodziewany wyjazd do kolobrzegu...
hmm..
19:07 / 27.07.2005
link
komentarz (0)
Pierwszy dzien odchudzania - meczarnia :P
Mam nadzieje ze wytrwam te 2 tygodnie w swoim postanowieniu :)

w sumie juz nawet po dzisiejszym dniu czuje sie chudsza :P

wykombinowalam interes z soczewkami :D
21:25 / 22.07.2005
link
komentarz (0)
Dzien w pracy moge zaliczyc do najgorszych w moim zyciu.. ale jeszcze 2 dni i dadza mi spokoj ...

18:05 / 15.07.2005
link
komentarz (4)
tego zwiazku juz nie ma

;|
20:44 / 14.07.2005
link
komentarz (0)
W slupsku dzis alarm, bo ktos podlozyl bombe..
22:53 / 05.07.2005
link
komentarz (7)
Czy bycie barmanka oznacza bycie kurwa? glupia dziewczyna?

Czegos nie rozumiem..
Ale mam tego dosc!
10:32 / 18.06.2005
link
komentarz (2)
wrocilam ;]

dziwnie jest...

koniec szkoly za tydzien, oceny juz wystawione, srednia 4,42 ;] calkiem dobrze poszlo w tym roku :) zawsze z trudnoscia dobijalam do 4,0 :)

praca na wakacje juz zalatwiona, tylko jeszcze zostala mi ksiazeczka do wyrobienia.

z robem jest dobrze, ale ciagle klimat psuja sprzeczki i klotnie.

zaraz wypad na miasto z mama, chwila odstresowania.

;/
17:41 / 06.06.2005
link
komentarz (1)
Znowu prowadze sklepik szkoly, w ktorym praktycznie nic nie ma bo to juz koniec roku :)

szkola, calkiem ok. Mam do zaliczenia na 5 tylko dwa przedmioty, nie wiem jak to wykonam bo juz mam calkowitego lenia :)

wczoraj bylysmy z mama w koszalinie, kobieta mieszakajaca na PKP pokazala nam noge, na ktorej zalegla sie plesn.. nie byl to zbyt mily widok, tym bardziej ze my nie chcialysmy patrzec. Bylysmy na gieldzie, wydalysmy troche pieniedzy, ale nadal bylysmy niepocieszone :)

Moja kuzynka pokazala mi swoje dziecko i zachcialo mi sie miec bobaska :P

Z robertem, jestem juz prawie 13 miesiecy, czas szybko leci :] ale dorbze miec kogos bliskiego zawsze i wszedzie :*

Pozdrawiam!
18:49 / 19.05.2005
link
komentarz (3)
Jest mi cholernie smutno..

czemu znowu to samo...

;/
20:23 / 16.05.2005
link
komentarz (1)
Nienawidze domowych jazd, z ojcem czy z matka. Ojcec przegina znowu. Mamuska ciagle chodzi nabuzowana, wiec w domu nie ma za milej atmosfery.

W szkole tym bardziej, zaczynaja sie akcje pt "ucieczka" albo "przekladanie". Wyscig szczurow.

Prawdopodobnie bede pracowac w Realu od polowy czerwca :]

Z Robem, jestem juz od roku i 2 dni :) Ostatnio nekaly nas burzliwe klotniei sprzeczki o byle co, lecz w koncu jest ok.

Tak trzymac!
20:53 / 11.05.2005
link
komentarz (6)
wstawanie o 4 rano strasznie wykancza.. dwa dni robienia bulek dla maturzystow :) ogolnie zrobilismy ich 700 :]

otworzyli dzis housa, od razu promocja 50% taniej, ludzi masa, sklep wyglada jak lumpex, kolejka przynajmniej z 5 metrow :] no wiec stalam 1,5h ;P

mialysmy mala przygode z ptakiem :] starsza pani poplakala sie ze smiechu :)

z Robertem juz jest wszystko dobrze, zaczelismy od nowa :) wierze, ze tym razem sie uda :)
Kocham Cie Robak :*
21:00 / 06.05.2005
link
komentarz (2)
:)
15:11 / 21.04.2005
link
komentarz (1)
czy ja wszystko musze spieprzyc?

;/

dzisiejsze sprawdziany nie poszly za dobrze, chociaz mam wszystko...

rozbilam szybe w lodowce od lodow , musze skombinowac hajs na to by ja odkupic :]

zaraz wpadnie misiak mnie pocieszac :]

mam nadzieje ze ten humor mi minie jak najszybciej ;/
16:05 / 19.04.2005
link
komentarz (1)
Wszystko ok :]

dzis mielismy spotkanie z rysownikiem Lutczynem :P calkiem fajnie koles rysuje :D

mialy byc 4 sprawdziany, nie bylo zadnego :P

Z robem jestem pogodzona i jest nawet lepiej niz bylo :) wreszcie jest cos, co sprawia usmiech na twarzy :)

a ogolnie to kazdy dzien jest taki sam :)
Raz cieplej , raz zimniej :]
19:48 / 11.04.2005
link
komentarz (0)
w szkole jak to w poniedzialki bywa zawsze nuda :] + 2 okienka spedzona u kaski :P
spr z przedsiebiorczosci poszedl jako taki, mam nadzieje na 5 :P ale nadzieja matka glupich :P

widzialam kawalek motywu robienia ^^oryginalnych perfum :D

bylam u misiaka, najedlismy sie frytek i od nowa ogladalismy zebre z klasa bo zasnelam w polowie ostatniego seansu w sobote :P

umowilam sie z mama o 18 kolo dimana, bo wszystko po 19 zl :D no i wielki szyld ze diman do 19, a na sasiedniej scianie wywiesili 'dzis czynne do 18" a jak bylam o 14 to nic tam nie bylo takiego :P i sie wkurzylysmy z mama :P sklep pelen ludzi, klientka otwiera drzwi i mowi ze dzis do 18 przyjmuja bo one chca skonczyc prace o 19 bo maja autbus do domu i nie maja zamiaru siedziec do 22 w sklepie :D no to pompeczka :P moja mamuska nie zostawi tego tak i chce zlozyc jakis donos czy cos tam :P

robilam mature z polskiego z gazety, proscizna :D

a teraz zbijam baki bo nic do szkoly nie ma na jutro :D tzn zapomnialam zeszytu z szafki :P
10:43 / 10.04.2005
link
komentarz (0)
w koncu sie wyspalam ;]

ostatnie dwa dni wykorzystane w pelni z misiakiem :] wczoraj nawet dostalam od niego prezent :D krem jogurtowy o zapachu grejfrutowym :P

bylam na urodzinach karoliny :D ale musialam sie szybciej zbierac, bo rob wlaczal o 18 zebre z klasa i jakbym nie zdarzyla to nie ma cofania :D

a dzis czeka mnie nauka z przedsiebiorczosci ;D

ogolnie to mam dobry humor :D tylko brat zaczadzil mi pokoj czonkiem, ktorego nie nawidzie :P
22:10 / 08.04.2005
link
komentarz (1)
caly dzien spedzilam z misiakiem ;] ogolnie non stop lezelismy i co jakis czas jedlismy:)

dzis dzien pelen zadumy, rozwazan i smutku, ale tez i radosci w sercu..

[']

22:44 / 05.04.2005
link
komentarz (1)
normalnie staje sie marudnym babszylem ;]

i nikt mnie nie lubi :P

na 29 osob, 20 dostalo 1 z matematyki :P

/ barka.. /
23:44 / 04.04.2005
link
komentarz (0)
nie mam na nic ochoty..

6h matematyki poszlo na marne ;/

jeszcze musze sie uczyc, chyba wogole spac nie pojde ;/

grr..
15:25 / 03.04.2005
link
komentarz (0)
[']
23:12 / 01.04.2005
link
komentarz (2)
..zycie sie nie konczy,tylko sie zmienia..
19:45 / 01.04.2005
link
komentarz (1)
Wreszcie skonczyl sie ten tydzien ;] tzn jesli chodzi o szkole, ktora w tym momencie jest najwieksza zmora :P

dzis robilismy wszystkim prima aprilis :D pozamienialismy sie klasami wiec ogolnie nie mielismy lekcji :P zroilismy mysz, lecz klientka sie nie wystraszyla :P nabralismy nasza wychowawczyni ze przyszla faktura na 500zl i nie mamy jej za co zaplacic:D kazdy lykal :P hehe

obejrzalam przed chwila ostroznie z dziewczynami :P calkiem oke :D

dostalam znowu propozycje modelingu hehehe ;D ale mam to gdzies :p

czekamnamisiaka by sie odezwal :] a mamy utrudniony kontakt bo komorke mam w naprawie :D wylaczyla sie i juz nie chciala wlaczyc:P mam nadzieje ze ja szybko odzyskam bo tak glupio bez niej :P

no to smile :D
14:26 / 30.03.2005
link
komentarz (2)
Co za chujowy dzien!
Moglby sie juz skonczyc ;/

powrot do szkoly po swietach, od razu na przywitanie zalapalam 1 z odpowiedzi :) nie bylam sama bo 4 inne osoby tez dostaly :] wkurzylam sie strasznie i obrazilam :P hehe

jedyny plus to to ze skonczylismy lekcje wczesniej :)
ale uczyc sie i tak trzeba , mecza czlowieka w tej szkole a nic pozytecznego z tego nie ma :P

rob ma dzis swoje 21 urodziny, wpadnie kolo 18 :]
a teraz ide dojadac slodycze ze swiat bo mnie telepie :P
00:24 / 29.03.2005
link
komentarz (2)
Swieta w koncu sie skonczyly ;] w tym roku nie bylo zbyt ciekawe, bo ciagle ktos sie klocil ;] ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo :P

odnowilam przyjazn z Kinga :] i bardzo sie z tego ciesze :P

Rob uczyl mnie dzis matematyki, nie idzie mi to wogole :] ale musze sie nauczyc! bo nie zdam:P

stalo sie cos niespodziewanego, ciagle tlumacze sobie ze nic zlego, ale za chwila mysle ze przeciez ciagle mam pecha i moze byc zle ;] wyobrazam sobie nie stworzone rzeczy i nikt nie moze mi tego przetlumaczyc :P chore to jest :P

pora na dobranoc :P
18:52 / 26.03.2005
link
komentarz (0)
zajebisty dzien :D bo spedzilam go z misiakiem :DD

swiecilam jajka przez sciane w kosciele bo juz sie nie zmiescilismy :D

i mam cisnienie na "one night in bangkok" :P ten kawalek wygrywa na dzis :P

a ogolnie to chcialam zyczyc wesolych swiat :D

nie objedajcie sie za mocno :D
12:06 / 24.03.2005
link
komentarz (0)
:]]]]]]]]]]]
23:02 / 22.03.2005
link
komentarz (1)
Dzien pechowy :]

dostalam 2 z matmy z odpowiedzi przy tablicy, nie zdarzylam narysowac a klientka juz do mnie'gdzie jest m" "co to jest" i pytania w tym stylu :] malo jej tam nie rozerwalam :P ale dopstalam najlepsza ocene w klasie :P

z rachunkowosci nie bylo zle, bo z samego rana dostalismy gotowca :D

bylam na miescie, nalazilam sie z kumpela, a ona nic nie znalazla :P

pozniej spotkanie z Misiakiem:D robilismy straciatelle z pudelka :P itp :P

a teraz rozlozyc lozko i spac :D
16:43 / 20.03.2005
link
komentarz (0)
Wlasnie pije swoja ulubiona czekolade pistachio :D niedawno wrocilam z miasta :D bylam tam od godziny 10 :P teraz normalnie padam i z tego powodu musze pozywicz sie straccitella :P

z tak dlugiej eskapady zakupilam sobie tylko okulary przeciwsloneczne i balsam brazujacy :P

moja kumpela chce zeby moja mama ja adoptowala :P

z Misiaczkiem jest zajebiscie w koncu :D

do szkoly prawdopodobnie nie ide, bo jest dzien wagarowicza :D

no i ogolnie jest super :D

na dodatek pogoda dopisuje :P

az chce sie zyc :D
20:11 / 17.03.2005
link
komentarz (2)
Wczoraj "sila strachu " dzis "harold and kumar go to white castle"

pierwszy film-wielki niewypal, przekreklamowany :p a drugi calkiem w pyte:DD usmielismy sie z robakiem troszke :P

w szkole nadal tak sobie :] dzis sprawdzian z polskiego, wylecialam do pierwszej lawki :p

wkurza mnie ta pogoda, ciagle mokro zimno i wietrznie, kiedy to sie w koncu skonczy... ja juz chce letnie ciuchy :P hehe

dostalam karte naj :P
22:10 / 15.03.2005
link
komentarz (1)
skonczyl sie babski wieczor :P

zamiast sie uczyc, pilysmy likier egzotyczny :P i stwerdzilysmy ze sprawdzianu nie bedzie :P

Rob ma do mnie pretensje, ze sie nie ucze, tylko mam czas na wszystko inne..

a w szkole atmosfera byle jaka :]

w domu wszyscy chorzy :P
14:07 / 13.03.2005
link
komentarz (1)
za mna obrzydliwa noc..

okolo 4,30 uslyszalam dziwne dzwieki, ktore nie wychodzily z zadnego urzadzenia znajdujacego sie w domu... wstalam zapytalam sie mamy czy cos slyszala, ona zaprzeczyla.. wiec polozylam sie znowu.. a tu za chwile znowu ten dziwny dzwiek.. i znowu obudzilam mame.. lecz znowu nic nie slyszala ;/ dziwne to cale zajescie, nadal nie wiem co to bylo... obudzilam jeszcze mojego roba :P i mama spala dzis ze mna ;p

ale nastrachalam sie :] mam nadzieje ze dzis sie to nie powtorzy :P

a zaniedluo wpadnie mis..
20:54 / 10.03.2005
link
komentarz (0)
Misiak dzis zrobil mi format :] komp sie wczoraj popsul i ciagle wystepowal jakis blad :]

w szkole, ogolnie do dupy... matma mi nie idzie ;/ klientka zrobila ze mnie debila przed cala klasa...

dzien kobiet, mozna zaliczyc do udanych, dostalam od misiaka pol metrowa roze, moze nawet wieksza :D cos w rodzaju miecza :P bylam we wspaku ;] gdzie nie bylo kolesi, tylko paru "striptizerow" :P klub pelen samych klientek :P bralam udzial w konkursie picia szampana ale odpadlam gdzies w polowie z gry :P wracajac do domu wkrecil mi sie film autbusu :P szybciej bysmy doszly na piechote, ale ja chcialam jechac busem bo przeciez jest za 10 minut :P

poza tym jest tak sobie, dobrze ze chociaz z Robertem sie uklada :] :*** z 4 dni mamy 10 miesiecy wspolnego pozycia :P
21:24 / 07.03.2005
link
komentarz (1)
:D

Dzis w szkole tylko 2 lekcje, szkonczylam o 10,40 :] od 12,40 rekolekcje, na ktore nikt nie poszedl :D
Z dziewczynami poszlysmy na miasto, ale zeby lazic trzeba bylo sie posilic :P zjadlysmy kebaba na pol :]
na miescie znalazlam zlota bransoletke :] jeden jubiler ocenil ze mozna byloby ja sprzedac za 300zl, a drugi jako zlom za 30 :D smiesznie wyszlo :P dalam mamie na dzien kobiet :DD a ona chciala mi dac 50 zl za nia na pocieszenie :P

Pozniej wpadlam do roba, zrobilam runde autbusem :> najpierw pojechalam na osiedle, a pozniej przeszlam na druga strone i pojechalam na drugi koniec miasta :p

wlozylam reke do popielniczki bo myslalam ze to myszka od kompa :D

Ogolnie to calkiem sympatyczny dzien :D ale teraz juz musze zabrac sie za prawo administracyjne bo jutro mam sprawdzian :D Pan od prawa byl nieugiety :P i nie dalo sie o przekonac zeby nie robil :D

/ Beeeeeeeeaaaaaar /
23:49 / 04.03.2005
link
komentarz (1)
pierwszy tydzien szkoly - zaliczony..

przyszla mi bluzka z allegro, ktora sie sypie wszedzie brokatem;p potraktowalam ja lakierem do wlosow, ale nic nie pomoglo..

i znowu jest zle...

/waitin for better time /
22:50 / 27.02.2005
link
komentarz (1)
Skonczyla sie laba :]

jutro pierwszy dzien w szkole od poltora miecha :)

praktyki zaliczylam na 6, kolokwium przebiegalo calkiem ok :P

troche sie rozchorowalam :) nie wspominajac juz o Robolu :D

ide szykowac ksiazki do szkoly :D
13:32 / 23.02.2005
link
komentarz (1)
ha!

wreszcie znalazlam troche czasu by cos tu napisac :)

bylam dzis w bibliotece by sie zapisac bo nie nalezalam do zadnej i ciagle nie mialam ksiazek :P

w piatek mamy ostatni dzien praktyk i kolokwium :) nie wiem jak to bedzie, ale na bank damy rade z dziewczynami :) dzis sie ostro narobilysmy :P

bylam na solarium i za mocno sie spieklam :P teraz przez tydzien mam odpoczynek :P mam buzie jak pomidor :P hehehe

aa i dzis dostalam nieoficjalna propozycje sesji zdjeciowej :P ale pewnie nie skorzystam bo moj mis mi zabroni , w koncu jestem jego :P

ide jesc fasolke po bretonsku :D poparzylam juz sobie jezyk :P
22:31 / 15.02.2005
link
komentarz (2)
Wczoraj-walentynki-9miesiecy z Robaczkiem :D

Robik wyszedl ze szpitala nareszcie :) juz jest z nim calkiem dobrze ale jest strasznie przewrazliwiony :) maruda niedobra :D :*
Walentynki cale przelezelismy w lozku :D bo musial sie kurowac :) dostalam misia w prezencie :D a sama zrobilam mu poduszke ze zdjeciem :P ktora dzisiaj mu dopiero dalam, bo do szpitala nie chcial :)
Image Hosted by ImageShack.us

Dzis , skonczylam praktyki o 9,30 z czego 30 minut ogladalam ciuchy z handlu obnosnego :D i godzine pilam kawe :P pozniej pojechalam do roba i poszlismy na pizze do presta na szalona godzine :D wzielismy najdrozsza pizze xxl ktora teraz byla w cenie duzej :D
najeslismy sie strasznie :D fajnie byla ostra :P
Pozniej caly dzien znowu lezelismy w lozku i co chwile spalismy :D lenistwo na calego :P

Ciekawe co bedzie jutro :D

zla jestem bo nie ma kurtki :P hehehe

/ somebodys waching me/ :D
19:54 / 13.02.2005
link
komentarz (5)
bylam w szpitalu u roberta..

dol, dol dol..

uh..
22:33 / 11.02.2005
link
komentarz (1)
dzien zaczal sie strasznie meczaco :]

na praktykach dostawalysmy glupawki :P tanczylysmy do radia itp :P robota wcale nam nie szla i ciagle mialysmy opoznienie :P o 11 zaczela sie impreza a nas zostawiono same i czekalysmy do 12 bez pracy :P

pozniej polazilam po miescie z misiurem :D ktory zakupil mi prezent na walentynki :D

okazalo sie ze jego tata wyjezdza do kolobrzegu a mama pracuje do 23 :D i to stworzylo calkiem sympatyczny klimat :P

na koniec dwa talrze frytek :P czuje sie jak beczka tluszczu :P

/ aj law ju:*/
23:19 / 09.02.2005
link
komentarz (3)
a jednak to nie koniec :)

wzystko wrocilo na wlasciwy tor :) mam nadzieje ze bedzie dobrze! :]

tymczasem nie mam hajsu na walentynki:P doluje mnie ten motyw :P

:*
12:24 / 08.02.2005
link
komentarz (2)
to chyba koniec..
07:42 / 06.02.2005
link
komentarz (0)
spac nie moge :|

15:11 / 05.02.2005
link
komentarz (2)
Od wczoraj wkurza mnie ojciec! ciagle cos mu nie pasuja i sie wymadrza :P dzis z rana jak spalam ciagle palil mi swiatlo :) jutro ja mu sie odplace :P

dzis bylam na miescie z mama, jak co tydzien ;) dzis dostalam nowe buty :] cos na ksztalt takich http://img02.allegro.pl/photos/oryginal/41/4114/411453/41145312_3
Nikomu sie nie podobaja :P
Jeszcze mama chciala kupic mi kurtke,ale zwodzila mnie tylko :P i chyba w poniedzialek ;D
Zakupy to najlepsza rzecz na poprawienie humoru,ktorego nie mialam od wczorajszego wieczoru :)

Wczoraj, chlopak ze szkoly powiesil sie.. nie wiadomo z jakiej przyczyny..

hmm..

narazie mykam poszperac :D

von dutch :D
13:51 / 04.02.2005
link
komentarz (1)
chlopak z mojej szkoly sie powiesil..

[']
21:39 / 02.02.2005
link
komentarz (1)
Praktyki dzien-3 :P

bylo calkiem ok :) ale moja mamuska wpadla, bo niby nie mozna miec rodziny na praktykach :P i cos tam prezes gadal :p tym bardziej ze ogladal wczorajsza uwage na tvn :P gdzie jakas baba u siebie w pracy polecila swojego syna geodete innej babie :P i zostala posadzona o spoufalanie itp :P

zepsulam ksero, dostalam 5 kartek i kazda mialam skserowac 720 razy :P skonczylo sie na 864 :P
korespondencje spieprzylysmy :P ale jakos udalo sie to naprawic :P

Pozniej kebab :D

szkola :P

robak :D

a teraz faworki :P moja mama oszalala :P

a jutro w ramach praktyk jedziemy do reala po paczki :D hehe

jeden paczek=360kalorii=40min spaceru
07:20 / 31.01.2005
link
komentarz (0)
praktyki czas zaczac :)

no to moj pierwszy dzien! :D

dopiero za miesiac wracam do szkoly :P
22:27 / 28.01.2005
link
komentarz (0)
znowu mam kompa :]

on ciagle popsuty w sumie i tak jest :P

:*
13:12 / 24.01.2005
link
komentarz (2)
2 tydzien ferii ;] = 2 tydzien nudy ;]

z Robakiem nie widzialam sie od soboty, musi sie chlopak uczyc :P ale moze jutro sie uda :)
Kombinuje prezent na waletynki :P mam pelno pomyslow, a malo kasy :P

Lutek tym razem zezarl mi kabel od ladowarki :) ale mama chyba kupila mi juz nowa :P

nudno.nudno.nudno.

z tej nudy czytam lektury :P pisze prawdziwe listy :P i wogole mam korbe :P

ide na kluski :D
15:21 / 22.01.2005
link
komentarz (2)
Niespodziewamy wypad do wspaka :]

bylo calkiem ok do pewneo momentu :] chlopacy przeginali w kazdym calu :P hehe ale przynajmniej bylo smiesznie :P pozniej wracalismy z robem do mnie do domu chyba ze 30 minut, albo czas mi sie tak dluzyl..juz nie dawalam rady isc :P

dzis rano calkiem sympatycznie bylo sie obudzic obok swojego niedzwiedzia wylegujacego sie pod oddzielna pierzyna :D

bylam z mama na miescie :P mecze ja o kolczyki :P ciekawe czy mi kupi :d a przed chwila zroilysmy gyrosa z bulka pita czyli cos w stylu kebaba :D ale malo wyszlo i wszyscy jstesmy nadal glodoni hehe :D

ide ogladac kroliki :D

milego weekendu! :D
10:32 / 21.01.2005
link
komentarz (1)
w koncu wlaczyli neta :D przetrwam czas kiedy robaka nie ma obok mnie :D

wlasnie skonczylam sprztac pokoj :D raz na pare miesiecy robie generalne porzadki i wyrzucam wszystko co popadnie a pozniej czegos z tym 'smieci' potrzebuje :P

odblokowali mi 2loga :)

wszystko spoko :D
22:48 / 19.01.2005
link
komentarz (3)
2loga mi zablokowali :] ciekawe czemu.. mam pewnie przypuszczenia ale nie ma kogo sie o to zapytac :]

dzisiaj calkiem fajny dzien :D

21:09 / 18.01.2005
link
komentarz (1)
w koncu odwiedzil mnie misio :] jeszcze chyba nigdy nie cieszylam sie na niego widok tak bardzo jak dzis :P slepotko :*

drugi dzien ferii - nuda ;] bylam na miescie z dziewczynami :) kupilam mamie kartke na urodziny :P juz nawet wypisalam i uzdobilam brokatem itp :P

Lutek przegryzl kabel usb od aparatu, w zadnym sklepie nie bylo takiego jak potrzebuje :) w jednym mozna bylo dostac ale na zamowienie :P przelecialam wszystkie agd,komputerowe i komorkowe,elektroniczne w miescie :P strasznie potrzebny mi ten kabel bo prezentu na walentynki nie bede mogla zrobic :P

ogolnie to nic nowego :D
/u're a dj im the song/ :P
09:10 / 15.01.2005
link
komentarz (1)
nic,kompletnie nic.
20:56 / 12.01.2005
link
komentarz (0)
:D

dzisiaj zrobilam sobie niby wolne od szkoly, ale i tak bylam na 2 godzinach :D na jednej pisalam sprawdzian, a na drugiej nie nadazalam pisac notatki :P

Pozniej Misiak, urzad i skladanie wniosku o dowod :P straszna nuda, a urzedniczki wredne jak osy :D zero radosci w nich :P powrot do domu,ktory sie przedluzyl bo wsiedlismy w nie ten autobus co trzeba :P a pozniej piekne chwile z Robalem :P :D

jeszcze tylko 2 dni szkoly i wreszcie lajcik :D 2 tyg. ferii i miesiac praktyk u mamuski :D wiec tak jakby wakacje juz przede mna :D

skonczylam kurs angielskiego :D nie wiem jeszcze na jaka ocene :D ale na pewno cos pozytywnego :P w ciagu miesiaca mam otrzymac certyfikat i zaswiadczenie :D normalnie to bedzie trzeba oblac :D

a w piatek 8 miesiecy z Rumcajsem :D

/ i cant wait for the weekend to begin /
08:11 / 10.01.2005
link
komentarz (0)
chce byc kostka czekolady w twoich ustach..

hehe :P

misiak :*
20:56 / 06.01.2005
link
komentarz (1)
Przeszlam kolejne farbowanie wlosow, tym razem pasemka :) w wieku 30 lat nie bede miala chyba wlosow ;] wiec na jakies pol roku zaprzestaje farbowania :) i mam nadzieje w tym postanowieniu,chodz jest glupie wytrwac ;]

co do szkoly, w klasie na 30 osob z swoja srednia jestem na 5 miejscu :) pierwszy raz mi sie to udalo ;] pewnie w drugim polroczu i tak bedzie gorzej :] nvm ;]

w tej chwili targaja mnie rozne uczucia.. samotnosci,smutku i radosci, bo przeciez mam ta swoja ukochana osobe.. mam nadzieje ze mi to przejdzie jak najszybciej :]

/as the rush comes/
22:13 / 02.01.2005
link
komentarz (1)
Ta niedziela miala byc poswiecona nauce,lecz nie wyszlo :P

mam 6 spr w tym tygodniu, na zaden nie umiem , nawet nie moge sie do tego zabrac ;] dzis probowalam powtorzyc prawo rodzinne, nic z tego :P skonczyc wypracowanie-zabraklo kartki w ksiazce :P

Mama farbowala mi wlosy. Mial byc blond, jest braz? ;] Misiak powiedzial ze jak wlodarczyk :P czyli ze nie jest zle :P

a wogole to misiak jestes zajebisty :P :*
21:32 / 01.01.2005
link
komentarz (1)
Wczoraj, spotkanie z dziewczynami tzn z selenka i kaska ;] :P

Jazda z Misiakiem do reala po buty, ktore po sylwestrze sa juz rozwalone :P

Przyjazd do mnie z 3 reklamowkami jedzonka i nie tylko ;p

Przygotwanie do imprezy :P

Impreza,troche sie zdolowalam :P wpadly natalia z goska po nas ;] i nie zdarzylismy na 12 na schody, wiec szampana otworzylysmy juz przed klatka :P skladalismy sobie zyczenia z osobami ktorych wogole nie znamy,albo ktore wogole nawet czesc na ulicy nie powiedza :P

Goska wylamala mi kawalek zeba,butelka od szampana:P ale podobno nie widac ;p

Pojednanie z bratem ;] i zaprzyjaznie go z robem :P

pozniej impreza u gruchy,gdzie zlapalam zgon i wyladowalam w lazience sam na sam z wanna :p

powrot do domu, lazienka wita po raz drugi :P spanko i rankiem znowu zle sie czulam ;] lazienka po raz 3 :P mietowa herbatka na poprawe samopoczucia :P

nowy rok spedzony prawie caly z misiakiem, ktoremu dziekuje za wczorajsze pocieszanie i nie tylko :* lc:*

Nie jest zle :D

07:42 / 31.12.2004
link
komentarz (1)
dziwny sen..

duzo mysli,pozytywnych i nie.

za wczesne wstawanie

=

byle jaki humor.

Wiem, obiecalam ze dzis bedzie dobrze,wiec bedzie. ;-)

Sylwek z najukochansza osoba w domu daje mi sile na przetrwanie dzisiejszego beznadziejnego dnia :]

Szczesliwego Nowego Roku All :)

/human touch/
22:30 / 24.12.2004
link
komentarz (4)
Najgorsze ¶wieta jakie tylko mogly sie zdarzyc..

merry xmas..
23:12 / 22.12.2004
link
komentarz (5)
dzis

koniec szkoly :D
w najlepszym wypadku srednia 4,5 a w najgorszym 4,0 :] angielski jestem na ostatniej ksiazce, mam nadzieje ze zdarze do stycznia :) potem egzamin :P ktorego boje sie jak jasna cholera :D

ubieralam choinke z mezem i tesciowa :D zrobilam mezowi kare :P niedobry taki jest :P wywiad z jego bratem :D i otrzymalam kasete z komunii mezula :P

stary mnie dzis wyrolowal, ale czego moglam sie spodziewac ..

a jutro po prezenty :) i tlumy,kolejki :P

:*
14:43 / 18.12.2004
link
komentarz (0)
wczoraj ciezki dzien..

dzien samotnosci...

wieczorem bal samic przy truskawkowym likierze i ciescie francuskim i drozdowym ;] duzo rozmow, wspomnien,wrazen..

dzis od 6,30 porzadki swiateczne.. dzien samotnosci 2..

spotkanie z ania,fryzjer,solarium,zakupy... wszystko co kobieta lubi ;p

a kolo 16 mozliwe ze zobacze R. ale jeszcze nie wiem czy tego w tej chcwili chce,czy moze jeszcze poczekac
...
22:59 / 16.12.2004
link
komentarz (3)

dobrze musi byc..

2 dni odpoczynku..


 


/im with U../

15:03 / 09.12.2004
link
komentarz (5)
ni w pipe
ni w oko
ten dzien

beznadzieja.
19:56 / 06.12.2004
link
komentarz (2)
Smieszny mam dzien :] tylko ze z Misiakiem sie nie widzialam, bo musi sie uczyc :/ wredny Mikolaj :D juz mnie nie kocha i nie lubi :P

w szkole, tylko 3 lekcje, z czego na niemieckiem matura z gramtyki, na matmie glupie rozmowy a na przedsiebiorczosci wystawianie ocen :D udalo mi sie przestawic pania z 3 na 4 ze spr :D i mam na koniec 5 :D

Po szkole Diman, w ktorym kompletnie nic ciekawego nie bylo, tylko marynarka ktora byla za mala w biuscie :P pozniej lekarz gienio, ktory byl pijany :P martyny lekarz :P i na koncu pojechalysmy na miasto :) ale najpierw zahaczylysmy o apteke, w ktorej pani nie chciala mi sprzedac tabletek bo powiedziala ze mam skserowana recepte :P na dodatek mi ja popisala i chyba juz sie nigdzie nie nadaje :P fajnie ze na niby skserowanej prawidzwej recepcie byly oryginalne pieczatki, ale to sie juz nie liczy :P
Na miescie kupilam sobie kolczykensy :D i juz mi sie micha cieszy :P znalazlam torebke marzen :P i zapomnialam o recepcie :D

Na koniec odwiedzilysmy poczte, bo przyszedl mi angielski :D pani mnie pochwalila :P tez sie znowu ucieszylam :P

zaraz bede sie szykowac do konkursu :P

3majcie za mnie kciuki :P

wszystkiego naj od mikolajowej :P
23:10 / 04.12.2004
link
komentarz (3)
Pobudka o 9,30 :] szybka kapiel :] przyjechala chrzestna :D z worekiem prezentow :D nie spodziewalam sie :)

Z ania na miasto o 12,30 :) solarium,poczekalnia,szopka,matahan,pizzeria:D dostalam lampke w ksztalcie serca :D wiedzialam ze mnie ania kochasz :P

Impreza rodzina, pelno jedzenia, slodyczy,likierow, itp :]

ogolnie mowiac mialam udane urodziny :D

maly uszczerb to sprzeczka z Misiakiem, ktora szybko sie skonczyla :)

fajnie jest :*
07:36 / 01.12.2004
link
komentarz (3)
dzis juz jestem pelnoletnia :P

mam ciasto do szkoly i cukierki jak za czasow podstawowki :P obiecalam jeszcze wziasc sledzie ale nie mam gdzie ich wlozyc :P

a za 30 minut mam sprawdzian :D na ktory prawie nic nie umiem :D poprosze pania zebym wybrala sobie pytania, moze sie zgodzi heheh :P

a dzis z teletubisiem Robim idziemy na zakupki :P ih :D

a ndw wyzywa mnie od starych krow :P

/ 18lat minelo :P:P /
23:14 / 27.11.2004
link
komentarz (1)
Ten tydzien mozna zakwalifikowac pod nazwa 'pech'

w piatek, odpowiadalam z 3 przedmitow, pisalam spr,na historii zostalam zapytana, ale juz nie zdarzylam sie nauczyc i dostalam oczywiscie glana! szkoda ze na 5 przedmitow na szystkich cos ode mnie chcieli ;] ale przynajmniej poprawilam tego laka co z towaroznastwa dostalam :P

olimpiade z niemieckiego napisalam najlepiej z 4 osob w klasie, ale te punkty ktore udalo mi sie zdobyc nie kwalifikuja mnie do dalszego etapu ;P ale i tak sie ciesze, bo nie liczylam ze tak dobrze mi pojdzie :P

w grudniu olimpiada z angielskiego, a w lutym wojewódzki konkurs "mistrza klawiatury", tego mistrza boje sie najbardziej ;P

polowa tygodnia przeklocona z Robertem... ale tera luz ;p

Dzis niby sobota adrzejkowa, ktora ochodzilismy wczoraj :] wypad do wspaka, calkiem spoko, lecz bez klotni sie nie obeszlo :) powrot do domu z Robuchem calkiem smieszny:P oddal mi swoja kurtke i sam szedl w bluzie, a dzis jest chory ;/ Martwie sie troszq ;] ale mam nadzieje ze bedzie dobrze :)

Dzieki za dzis :*

/satisfaction/
16:41 / 23.11.2004
link
komentarz (2)
Mam dosc!

Niech ten dzien sie juz skonczy...

rano pobudka o 6,30 ,

nie za mila rozmowa,

nauczycielka wyslala mi oceny ze spr ,gdzie dostalam 3, a sama polowie klasie tlumaczylam zadania i kazdy wiedzial ze jestem wykluta...tylko ze wolalam zrobic zadanie na 6 niz na 5,ktore mialo najwiecej punktow... i w ten sposo wyszlo mi tylko 3, bo zadanie na 6 sie nie liczy gdy na 5 jest nie zrobione, rozpisalam sie i nie zdarzylam, poza tym spr nie trwal wiecej niz 5 min przy 5 zadaniach..

uderzenie glowa w szybe ktorej nie zauwazylam,

spr z rachunkowosci na ktorym byly takie zadania ze mam na bank 1, z reszta niby polowa klasy tez tak uwaza,

nastepnie robozal mnie brzuch, siedzialam skulona na towaroznastwie, marta zapytala sie co jest na spr, odpowiedzialam szybko i podkreslalam klientce tematy:P i siedzialam cicho... klientka po 10 minutach od tego, wziela mnie do odpowiedzi bo gadalam, smialam sie i w najlepsza bawilam gdy kolega odpowiadal.. co jest nieprawda.Nie bylo mnie na ostatniej lekcji bo bylam na olimpiadzie, nie za bardzo wiedzialam o co chodzi... ledwo co stalam, oparlam sie o lawke,skrecalo mnie z bolu i same z siebie zaczely leciec mi lzy, a ona do mnie ze robie jej teart na lekcji... i dostalam 1 w kolku!

Poszlam do pielegniarki, tzn marta mnie prawie niosla tam... dostalam taletki, i w tej chwili nie boli az tak mocno..

na przystanku zlmalo sie drzewo ktore upadlo przed nami, starszny huk,potwarny wiatr i na dodatek jeszcze sypie snieg w oczy...

przede mna 60 str regulek z rachunkowosci i 15 z towaroznastwa...

ciekawe co jeszcze dzis mi sie przytrafi...
08:30 / 22.11.2004
link
komentarz (2)
..
worries..
17:00 / 20.11.2004
link
komentarz (4)
Urodziny calkiem udane :D nie spilam sie za mocno i wrocilam do domu o wlasnych silach, lecz poklocilam sie z Robertem, Olka sie na mnie obrazila i wyszlam z imprezy o 12...

dostalam pasek, stringi w krowe, kapcie na ktore ciagle moj krolik sie rzuca i hajs ;] ale pewnie to jeszcze nie koniec bo urodziny mam dopiero 1 grudnia :P

a dzis pelne lenistwo z Misiakiem, bo spal u mnie i tak juz zostal na caly dzien ;D milo bylo :P ale na wieczor zostala mi nauka, pranie i sprzatniecie :D

no to do roboty..

;]

pada snieg pada snieg, ijo ijo ijoo :P
12:46 / 19.11.2004
link
komentarz (1)
Dzisiejszy spr z rachunkowosci przenieslimy na wtorek/srode ;] i odpowiadalismy przy tablicy ;] klientka oczywiscie nie ominela 'pieknej fryzury' i tez musialam cos spieprzyc! jak zwykle ;/ nie kumam tego przedmitu i chyba nigdy nie skumam;p

olimpiada z jezyka niemieckiego poszla w miare dobrze :) mialam prawie wszystko :) ale ciekawe czy dobrze.. pewnie jak zwykle wyjde na glaba i bede miala ostatnie miejsce :D ale pocieszam sie tym, ze bylam jednym z wybrancow w calej szkole na ten konkurs, czyli z moim niemieckim nie jest az tak zle heheh :P kazde dobre wytlumaczenie jest gut :D

dzis urodziny we wspaku ;]

ana sorry, ze nic wczesniej nie powiedzialam, ale niby mialo cie nie byc w Slupsku, wiec zaproponowalam Ci pizze,nie mialas czasu, wiec teraz ty wybierasz termin bo ja w sumie jestem do twojej dyspozycji caly czas ;] wracaj do zdrowka ;*

a ja chce swojego misia ukochac :P
22:24 / 17.11.2004
link
komentarz (0)
no to lajcik :D

zjebalam spr z ekonomiki, na ktory sie wykulam na blache, lecz ula dala inny material niz wczesniej podala i zadnych ale!

z olka bylam na meiscie po prezent urodzinowy :D i w ten sposob otrzymalam nowy pasek :D dziekuje :**

przyszly dzis perfumy z allegro, zaplacilam za nie 6 razy mniej niz w sklepie ;]
pozdrowka:*
22:09 / 14.11.2004
link
komentarz (1)

No wiec dzis obchodzilismy z Robertem swoje polrocze;] wszystko bylo inaczej niz planowalismy :) miala byc ustka, lecz rob zapomnial legitymacji,mialo byc karmienie labedzi, byla pizza i golebia na placu zabraklo... no wiec poszlismy do mnie ;] a tutaj cala rodzina plus ciotka wujek i dwie kuzynki :P

dostalam roze :D


przytylam 3 kg w ciagu 2 dni ;p albo waga sie pomylila ;] zla jestem normalnie, mam fobie :P


a i jeszcze chcialam cos, ostatnio po pewnym spotkaniu zauwazylam( tzn umocnilam sie:P ), ze niektore osoby chca duzo, a sama z siebie daja malo.. a na dodatek jeszcze maja pretensje.. ughr..

Chce byc snem nie znikajacym z Twojego zycia. Usmiechem, który codziennie jest na Twoich slodkich ustach. Mysla, która nie opuszcza Cie nawet na chwile i cialem, co zlewa sie z Twoim w jedna wielka milosc. Chce byc kobieta Twojego zycia juz na zawsze...


:P
23:32 / 13.11.2004
link
komentarz (1)

nowy motyl do kolekcji..

;]


zakupy z moja mama :P jak ja to kocham hehe :P

12:44 / 12.11.2004
link
komentarz (1)
zimno mi w nogi :P

mam kwiaty na paznokciach :P

jem zupe chinska :P

czekam na niedzwiadka :p

i wszytsko jest luz ;p

a ta notka jest bez sensu
:P
23:05 / 09.11.2004
link
komentarz (3)

Wyparowal mi plyn do soczewek, nie mam nowego, 2 dzien nosze to cholerstwo na oczach.. boje sie je zdjac, nienawidzie tego okropnego swedzenia,szczypiania ;] mam nadzieje ze jutro dostane w koncu ten zbawienny plyn :P

Dzis, w szkole nudnawo, dostalam spoznienie od wychowawczyni i stalam pod sciana jak na rozstrzelaniu :p mialam 2 spr z czego na jeden uczylam sie w domu 15 minut i w szkole z 15 ;] ale niby wszystko mam :) z polskiego, wkurzyla mnie pewna sytuacja.. wszyscy chca bys im pomogl, a jak sam poprosisz o pomoc to 'nie mam' 'nie dam' 'na samym koncu uzupelnilam' i wlasnie dzis zdarzyla mi sie taka sytuacja, pomoglam klientce zrobic 3 zadania i poprosilam ja o jedno, ale powiedziala ze przepisywala z zeszytu i nie wiedziala jak mi je dac ;] to luz,dzieki za scieme :P

Jutro za to mam szkole do 12, na dodatek jeszcze nasza wychowawczyni zazyczyla sobie sprzedawania kokardek na 11 listopada na jakies przedstawienie ;] i trzeba bylo zroic 150 kokardek z 15 cm wstazki, masakra :P

w domu wszystko spoko, brat na stalce w domu przesiaduje :) zjada wszystko co popadnie :P

z Robertem tez wszystko w porzadku, zaszly male zmiany, ale jest ok na szczescie :) w niedziele bedzie juz pol roku ;] szybko mi to minelo ;P Mam nadzieje ze zaliczymy spacer w ustce w niedziele :P


/ when U need /



23:35 / 05.11.2004
link
komentarz (2)
No to dzis przegielam w szkole, po przerwie zaczela sie lekcja fizyki,weszla klientka do klasy,wielkie zamieszanie, a kumpel latal z moim piornikiem po klasie... nie widzialam wogole ze ona juz jest i z krzykiem do niego ze jest zlamanym Ku.. :P

Ale nic wielkiego sie nie stalo :P

Pozniej szkola ciagnela sie w nieskonczonosc.. jutro znowu to samo, de ¿a vi :D normalnie nie chce mi sie :) musimy odpracowac 12 listopka :P

za to dzis bylo dobrze z Misiurem :]*
07:41 / 05.11.2004
link
komentarz (3)

Zmeczona..

Nie do zycia


Ile to jeszcze potrwa!? 

;/

Czasem dobrze stan±æ z boku, zapomiec o problemach swoich, cieszyæ siê smutkiem...

23:20 / 03.11.2004
link
komentarz (3)
chomik w bliskim stanie smierci..

;(
13:28 / 01.11.2004
link
komentarz (1)
Wlasnie wrocilam z cmentarza... nogi mnie bola niemilosiernie za sprawa nowych butow, ktore dzis zezarl mi krolik! ;] podeszwe cala mi obzarl,ale jakos wygladaja :) zrylam caly cmentarz,bylam w miejscach o ktorych wczesniej nie wiedzialam :) pogoda dopisala, nawet milo bylo sie tak przejsc :) jeszcze dzis wieczorem z Miskiem na cmentarz jak wroci i bedzie nam sie chcialo ;] ale najpierw chce masaz stop :P

Przyjechala ciocia z Koszalina, od ktorej dostalam worek slodyczy :) odchudzam sie, a ta mnie meczy :P slodycze rozdalam na szczescie ;]

Jutro zaczyna sie czas szkolnej rzezni, a ja nadal nie mam chaci by sie jakkolwiek przygotowac... taka melancholia w mnie..

Wroc juz Misiak, bo usycham!

[']
10:12 / 31.10.2004
link
komentarz (1)
niedziela..

dzis niby przestawianie godziny, zapomnialam o tym :P umowilam sie z kumpela i poszlabym wczesniej ale za sprawa kompa dowiedzialam sie jaka jest naprawde godzina ;P

Misiak wyjezdza, ciekawe co bede robila 2 dni bez niego.. uschne chyba :P dzis miasto, jutro rodzina.. mam nadzieje ze szybko minie ten czasu..

/ bez Ciebie pusto i oczom i ustom.. /

13:45 / 30.10.2004
link
komentarz (4)

wiecej nie pije! ;]


 


 

21:45 / 28.10.2004
link
komentarz (7)

Chyba nigdy nie zrozumiem, jak jedna z najlepszych kolezanek moze byc tak dwulicowa i falszywa w stosunku do swojej drugiej kolezanki...

Moze z czasem mi to przyjdzie :)
Ale dzis normalnie doznalam szoku, a tak nie chcialam w to wierzyc... i myslalam, ze to glupoty :]

Hah! Robert jednak miales racje..
:*

Lesbijstwo! to jedyne wytlumaczenie :D


/moze buleczke???????? :P /

21:03 / 26.10.2004
link
komentarz (2)
;/

nie wiem co o tym wszystkim myslec.

jedno wiem, ale nie powiem ;-)
22:37 / 23.10.2004
link
komentarz (8)
Ale dzis sie najadlam wstydu :P przy czym mialam rowniez pompeczke :P

musialam w realu kupic 3 kg kapusty kiszonej, najgorsza byla podroz autobusem :P kazdy chyba moze sie domyslic o co hosi... ale nie dalo sie nic zrobic z tym smrodem :P

przed chwila dowiedzialam sie ze przybylo mi wlosow, kumpeli kolezanka widziala mnie ostatnio i sie brecha ze mam doczepiane :P a to tylko gofer :P


a tak ogolnie, to wszystko luz :)* ale sszz zeby nie zapeszyc :P
12:33 / 22.10.2004
link
komentarz (4)
Poparzylam sobie jezyk i nie moge pisac :P
22:49 / 19.10.2004
link
komentarz (4)
Nadal mam zjebane wlosy :P mama nie chce mi ich zrobic bo jej sie podobaja i nie chce mi ich spalic bo bylaby to 4 farba w ciagu 2 dni :P
Nauczyciele dotykaja moje wlosy co ktoras lekcje :P a u mnie w glowie tylko ' wez mnie zostaw'

Dzis szkola nie byla za ciekawa, wrecz nudna :) jedynie matma podniosla adrenaline w krwi :P spr z ekonomiki tez jakis nie teges :)

Po szkole bylam w empiku w poszukiwaniu antyram :P i wyladowalam z Aga u fotografa :) miedzy czasie zalapalysmy efekt golebia :P czyli ugryzlam kawalek jablka i rzucilam jednemu golebiowi, a z placu na nas zaczely zlatywac sie wszystkie golebie tysiace golebi :P :) malo tego szly za nami,az do ulicy :P musialo to smiesznie wygladac ;]

Robilam dzis kopytka :P

Byl Robi..:*
A ja ciagle mam ochote :P

/ u really are my ecstasy../

22:03 / 17.10.2004
link
komentarz (4)
zjebalam sobie wlosy...

chce mi sie ryczec :P
23:52 / 15.10.2004
link
komentarz (4)

Wreszcie! Koniec tego durnego sklepiku i wstawiania o 6 ;] Zrobilysmy inwentaryzacje i zamknelysmy nasz tydzien :)

Dzis dzien byl zajebisty :] poprosze o wiecej takich :P

Nowe doswiadczenia... hah :P

20:47 / 12.10.2004
link
komentarz (2)
Scenka wyszla zajebiscie :) z dodatkowymi efekatami specjalnymi :P i dostalam az 5+ :P

Sklepik prowadzony nie nagannie :) i browary po lekcjach :P

Po sklepiku Robert.. poczulam sie jakby koledzy byli wazniejsi niz ja... no wiec luz, usunelam sie do domu wczesniej niz powinnam bo bez sensu bylo siedzenie dalej :)
22:31 / 11.10.2004
link
komentarz (2)
Pierwszy dzien pracy w sklepiku... masakra :P mam dosc :D ale dam rade :P najgorsze jest wstawanie o 6 i perspektywa siedzenia tam do 17! szalu mozna dostac :P

Po sklepikensie pojechalam do niedzwiedzia :D pozniej skoczylismy do reala w ktorym kolejki jak przed swietami bozego narodzenia :) zrobilismy u niego w domku chinszczyzne ktora sie jara od wczoraj :P*

Powrot do domu uplynal nie za szybko, malo nie zasnelam w autusie po raz drugi.. wpadam szybko do domu, a mama z bulwersem do mnie ze przekroczylam rachunek tel :) ona myslala ze 10 zl a naprawde to tylko 1,44 ;P poza tym mieli sciagac z konta hajs i placic za te rachunki, a dzis przyszedl jeden za tamten miesiac i za ten :] bez sensu :P

Teraz robie korale ze sreberka :D bo jutro na kulturze zawodu przestawiamy scenke pt " wplyw pracownika na wizerunek firmy" :P

Spadaj waitngowac :D

/ sha sha sha shake that butty.. / scooter :d
23:57 / 09.10.2004
link
komentarz (3)
ogolne przezarcie...

"Tesciowa" wepchala we mnie dodatkowe kalorie ktorych juz dzis nie powinnam jesc... czekam az urosnie mi sadelko :P 5 kg ktore udalo mi sie zrzucic narasta mi znowu :P

"Maz" z nim juz wszystko ok, dzisiejsze rozmowy wiele nam daly :) przynajmniej mi... tak lekko na duszy i wogole :P Fajnie jest :) Misiur nic sie nie martw :*

Mama zla na mnie,ze przyszlam pozno do domu, ale ¿urek od "tesciowej" zalagodzil sprawe.

Brat chce sie wieszac! i na dodatek zjadl moje czipsy :P

Ojcec na mnie krzyczy ze jestem zlosliwa:P a ja nic takiego nie zroilam, tylko chcialam swoje czipsy ;P ale znalazlam po nich papier na ktorym spi wlasnie moj bart :p hehehe

buziaki :*

23:07 / 07.10.2004
link
komentarz (1)
/zapomnialam juz...o tym ze bylo zle../

wronka?
15:43 / 04.10.2004
link
komentarz (8)
Dzisiejszy dzien mozna zaliczyc kompletnie udany, tzn na terazniejsza godzine 15,43

W szkole nic ciekawego sie nie wydazylo czyli nic nowego :)
dostalam 4 z wypracowanie z niemieckiego, jako 1 z dwoch osob oddalam na wyznaczony termin i dzieki temu chyba taka ocena:P
Nastepnie matematyka, ktora trwala i trwala.. a na niej cholerny sprawdzia do ktorego przygotowywal mnie Misiur ;] i chyba mnie nauczyl, bo sama rozwiazalam 3 zadania i polowke z konsultacja kumpeli :P
I na koniec przedsiebiorczosc gdzie przedstawialismy przygotowane wczesniej negocjacje dostalysmy 5-, ale oceniajac siebie sama i w porownaniu z innymi ( czarownicami i dziecmi-doslownie mowiac ) dalabym co najwyzej 4 :) ale i tak jest luz :)

Odebralam w koncu przesylke na ktora czekalam od piatku, wymyslalam juz rozne historie ktore opowiem mamie w zwiazku z tym angielskim ktory wlasnie byl w tym 'liscie poleconym' lecz nie byla to data ukonczenia kursu, tylko zwrot moich testow :] i od razu bana na twarzy :P nawet nie doszlam do domu tylko otworzylam zaraz przed poczta :P

Dziewczyny Olka, Kinga, Kaska, Wkurzona, Natex zapraszam na 18naste urodziny w caro :) obecnosc obowiazkowa :)ale do nich jeszcze troche czasu.
Narazie prowadzone sa rozmowy wstepne :)

/ these words are my own... I LOVE U, I LOVE U I LOVE U... /
16:04 / 02.10.2004
link
komentarz (5)
musi byc dobrze...

poprostu musi...

dzis nabylam nowa kurtke i promocyjny zestaw rimel :P

jeszcze na wieczor planowana 18nastka...

skonczylam wlasnie robic negocjacje i czekam na swoj zeszyt z matmetyki ktory w tej chwili znajduje sie w ustce! damn!

milego weekendu :)
19:57 / 30.09.2004
link
komentarz (2)

Smuto mi!

cos sie dzieje... cos zlego...
milo by bylo jakbym skonczyla miec to przeczucie... wgrywa mi sie strach...


ale to tylko duma..

09:08 / 25.09.2004
link
komentarz (5)
Szkola, oddanie sprawdzianow, brak 1 pkt do 5 ;/

Misiak, dom, obrazenie kolejne...

Wrocila Mama z Kolobrzegu..

Wjazd niespodziewany do Oli na chate :P

18nastka calkiem udana lecz nie do konca, mysli zwiazane z R. oblanie postanowienia naszej ¶wietej gorupy :] i 7 szampanow na 7 osob :P urwalam sie troche wczesniej... i nie uczestniczylam w paru punktach programu :P

a na sam koniec k³otnia..

cudownie..
22:53 / 23.09.2004
link
komentarz (3)
Nie narzekam..

Lajt na bani :)

Dzisiaj ponowne zakupy zaopatrzeniowe-sklepik :P mam juz tego dosc :P ale jeszcze tylko jutro...

szkola byla wielkim dniem smiechu :P zimna :P i deszczu :) zalalo nas, mamy basen :P

Misiur naprawil mi kompa, wielkie dzieki :*

Fiku Myku :D
07:42 / 22.09.2004
link
komentarz (3)
brrrr
grrr
wrrrr

zimno
zlosc
lenistwo
00:10 / 20.09.2004
link
komentarz (5)

/That I just want you to know
I've found a reason for me
To change who I used to be
A reason to start over new
and the reason is you ../


real, nowe buty, szalone zakupy z mama :P


bol.. 'przyjemny'...


szampan.. ;]

23:48 / 17.09.2004
link
komentarz (10)

Dzisiaj w realu zamiast zaplacic 2,30 zaplacilam 30gr:D bo nie wiadomo skad na tasmie znalazlo sie 2 zl :D

w szkole, sprawdzian z historii poszedl calkiem ok, dowiem sie co z nim dopiero za tydzien... rano na przystanku rozmawiajac o konstutucji 3maja z kumpela niby sie pytajac na wzajem, pewna pani w zielonym kombinezonie podeszla do nas i ni z gruszki ni z pietruszki zapytala czy ' majkowski dzis bedzie pytal?' a my wielke oczy na nia:P powiedzialaysmy tylko ze nie mamy z nim lekcji i kobieta sie ulotnila :)

Mis dziekuje za cudowny dzien:*


Moja mama swiruje :P i robi ogromne zakupy! :D nie wiem skad jej sie to wzielo... heh:]

/ kiedys znajde dla nas dom..z wielkiem oknem na swiat.../

23:02 / 16.09.2004
link
komentarz (3)
potrzebuje'kopa'
17:25 / 16.09.2004
link
komentarz (2)
popsute oko

;/
22:34 / 09.09.2004
link
komentarz (2)
wrocilam :D

z normalnie dzialajacym kompem :D

jest luz :)
18:58 / 07.09.2004
link
komentarz (2)
hmm...

niby wszystko ok.. ale jest inaczej.. mam nadzieje ze wroci to co bylo..

Chyba koniec mojego odchudzania.. dzis czipsy sobie pojadlam :P ale schudlam 2 kg w ciagu tygodnia :) wiec jeden plus tego wszystkiego :) ale jutro znowu zaczynam :P oszalalam na punkcie liczenia kalorii :P wielki shiz :P jeden czips 10kcal ;p

Sklepik szkolny jutro zaczyna swoja dzialanlosc.. wlozylismy w niego 1600zl ;] zobaczymy jak bedzie dzialal.. musimy zarobic na wycieczke do Chorwacji.. narazie wszyscy sa pelni zapalu... i kazdy probuje robic cos w tym skelpiku by nie byc na lekcjach.. z dzisiejszych 8 lekcji bylam na jednej :P

/ urodzilam sie by kocham Cie../

.....
18:04 / 01.09.2004
link
komentarz (4)
1 dzien szkoly... nie za ciekawe bylo zobaczy te wszystkie mordki ;] ale luz :P przejelismy sklepik szkolny, troche "pieprzenia sie" z tym jest :P plan mam calkowicie do bani ;] jutro 7,20 witaj szkolo :P

Po szkole z dziewczynami wyskoczylysmy na miasto, po prezent dla kaski :] bo 18nastka juz w piatek :P

Pozniej Mis :D i zakupy w realu i biedronce:) zajelo nam to mega czasu :P nadal sie odchudzam. licze kalorie i cwicze, w ciagu 3 dni schudlam 1kg :P ale musze dac rade, chociaz ciagle ktos mnie czyms kusi :P

podsumujac wakacje, byly calkiem udane :)

Dajcie mi kompa do domu:PP

/..Kocham Cie... :*/
15:39 / 30.08.2004
link
komentarz (8)
Haj :P

5kg wiecej na karku :P od wczoraj zaczelam odchudzanie:P jesc mi sie chce :PPPP
wrocilam z Kolobrzegu :]

Jest lajt :D

Dzis fryzjer :P smiesznie wygladam :PPP

starzy znajomi o mnie zapomnieli .. ;p

/... when u need me...i'll be there for u../
19:10 / 23.08.2004
link
komentarz (4)

Ustka..
Zakupy z mama :) Zrobilam Miskowi prezent :P
Z Bornholmu nici, za to jutro jade z Robertem do Ko³obrzegu poodpoczywac jeszcze przed szkola :] ktora juz za tydzien :P

Wszystko w sumie jest luz :) nadal mam popsutego kompa, ktory przebywa w koszalinie :) komorka znowu sie popsula :] wqrza mnie to juz :P

just pyk..


/..wonderful life../

15:00 / 18.08.2004
link
komentarz (3)
dzis lekarz...

jeden wielki bol...

ale bedzie good ;]

Mis Luv*
13:47 / 16.08.2004
link
komentarz (4)

3 miechy..


 


;)

07:59 / 10.08.2004
link
komentarz (3)

Siema :P

Nadal mam zepsutego kompa, tzn gg tylko dziala :P dobrze ze Misiak chociaz pozwala mi troche pouzytkowac u siebie:P Jest dobrze z Nim.. :*
Mam nadzieje ze sie nie popsuje, bo ostatnie tygodnie nie byly za pozytywne :] ale wszystko da sie naprawic ;] poza tym wazne ze teraz jest ok :)

Zepsula mi sie rowniez komorka :P za wymiene klawiatury chca 15 zl z czego sama klawa 20 zl :P zdzierswto :]

Ma moze ktos ochote na nowe paznokcie?:P ostatnio wpadlam w szal robienia nowych wzorkow :P

Moze jutro Ustka? :] Pikna pogoda :P tylko troche za duszno :P ale w koncu jest git :> za niedlugo koniec wakacji, wiec trzeba lapac promyczki :P

Kicam :P

Buziaki :]


/ boom boom boom i want You in my room... :P /



07:20 / 29.07.2004
link
komentarz (4)
Cieplutko..
..na zewnatrz..
i wewntarz.. :P

Dawno tak dlugo nie bylo dobrze.. ciesze sie normalnie jak dziecko ze jest okey :> zero smutkow, wszystko dobrze sie uklada ;> no moze oprocz jednej rzeczy.. nvm ;> ale pewnie zaniedlugo najdejda te zle dni... zawsze tak jest ;p

Dzis znowu bylam na zakupach ;> tym razem z ukochana Mamusia :) ktora kupila mi torebke :P lubie takie wypady z Nia bo zawsze jakos zbilziamy sie do siebie ;]

Teraz siedzie u Misiaka, bo nadal nie mam kompa ;] i chyba za szybko go nie dostane ;p
Robaczku dzieki za wszystko :* Fajnie ze Cie Mam..

/dla swiata jestes kims tam.. a dla mnie jestes calym swiatem.. /
18:18 / 28.07.2004
link
komentarz (5)
a to ja :P

dzis miasto z Kinga ;> milo bylo ;d
moro,pasek i cos jeszcze ;p

pozdro Misiaczki ;]

/ i wanna be Ur ilusion.. to make U happy tonight../
01:00 / 26.07.2004
link
komentarz (1)
wpadlam na chwilke ;> pijawkuje u mojego Misia :P
z kompem nadal nie wiadomo co sie dzieje ;]

odwiedzialam dzis z mamuska miasto :) ale najpierw wizyta u okulasty :) jestem bogtsza o kolczyki, tapete samoprzylepna w delfiny :P i torbe,kurtke obryzgana sokiem malinowym :P jak pech to pech ;]

wczorajszy dzien zakonczyl sie wielkim bolem tego i tamtego, dzis juz jest w sumie luz, ale nadal boli :P
misio sie przestarszyl co mi jest:P tzn na takiego wygladal :P ale to tylko te kobiece dni :PP

/ Kocham Cie swinko... /
00:11 / 24.07.2004
link
komentarz (7)
nie bedzie mnie chyba troszq :P

brak kompa ;>
14:52 / 23.07.2004
link
komentarz (1)
caly dzien z Nim ;]

/ dream.. about this dream.. /
11:39 / 22.07.2004
link
komentarz (1)
Przez ostatnie 3 dni nie bylo zle..
w piatek slodkie nicnierobstwo ;> troche czasu spedzonego z Misiakiem ;> spotkanie kilku osob itp itd
w sobote wypad na 18nastke kumpeli..ogolnie wielkie przegiecie ;> ale impreze mozna zaliczyc do udanych :P
wstydliwe spanie u Misiaka :P powrot do domu w niedziele w poludnie i regenerowaie na kolejne dni ;>

a dzis szaro, buro i ponuro, na dodatek pada co jakis czas.. wiec z opalania, grilla nici ;> moze juro bedzie lepszy dzien ;P

tym czasem mykam sprzatac, bo mamuska na urlopie i mam stala kontrole :P

;** ,

01:53 / 20.07.2004
link
komentarz (4)
doszlam do wniosku ze..
ze..
mam najukochanszego faceta na ziemi ;]*

smutny dzien w polowie...
a w drugiej calkiem mily...

/ zycie, zycie jest nowela, ktorej nigdy nie masz dosyc.. /
05:11 / 19.07.2004
link
komentarz (1)
rano - miasto z aga.. calkiem ciekawe zakupy :P
poludnie i po pludnie spedzone z Misiakiem, juz jest dobrze...chociaz nie obylo sie bez kilku lez :> Kocham Cie Ty Prosiaczku :**
Wieczor - real z dziewczynami, kebab,las,browar :P
Mis na 20 min :P

wrocilam oblepiona blotem :P z nowymi pomyslalmi na to co bym jeszcze chciala miec... moja mama ma mnie juz dosc :> nie dziwie sie jej :P w sierpniu sprobuje to opanowac :P

/ total eclipse of my heart../
21:30 / 17.07.2004
link
komentarz (5)
Wazny dzien rozpoczal sie o 10 :>
Najpierw wpadla ana z kosmetykami :P
Po 10 wpadl listonosz i sam sobie otworzyl drzwi :P ( R. to na bank byl listonosz :P )
Po 11 wpadl po mnie moj Mis z roza :D bo dzis mijaja nam 2 miechy jak jestesmy razem :> potem szybko na Pap i na pizze xxl :P calkiem sympatyczna sprawa :P
Nastepnie powrot do niego do domku na film i nie tylko :D i autobanem na chate, gdzie kierowca nie zatrzymal sie na jednym przystanku i musial obkrazac miasto by sie wrocic :P 30 minut spedzilam w tym pomieszczeniu obok jakiegos capa :P

U make me feel..

zawiodlam sie?!
;/
07:34 / 17.07.2004
link
komentarz (6)
Pobudka o 10 :>
Telefon o 11 :>
Miasto od 12 do 15 z Kinga,a od 15 do 15,30 z matka :>
Okulista od 15,30 do 16,10 :P
Telefon o 16.15 :P
Misek o 17 :>
Wypad na rejon o 21 :>
Farbowanie o 22 :>

I tak minal mi caly dzien ;>
Zostalam posiadaczka soczewek :> ktore strasznie mnie denerwuja i sie ich boje :P poza tym nieszczesliwym trafem zafarbowalam sobie wlosy na czarno :P ni w 5 ni w 10 :P a paznokcie upstrykalam w dzety :P

a jutro.. wazny dzien :>

:*
07:56 / 16.07.2004
link
komentarz (2)
Ciasto z kawowym kremem, zagryzane brzoskwiniami i truskawkami na ktore juz nie mam uczulenia :>

Dzisiejszy dzien mozna zaliczyc w polowie do udanych i w polowie do dziwnych :)

Zrobilam wszystkie zalegle rzeczy nawet prac mi sie zachcialo :P

Jutro zakupy z rodzicielka :P

Bejb dziex ze jestes :)*

/ u're my shinin star.. /
02:16 / 14.07.2004
link
komentarz (4)
sliwkowe wlosy..

jade na bornholm chyba, starzy zmieniaja co tydzien plany :> juz sama nie wiem co robie w te wakacje :P

a dzis znowu fajerki, tym razem z Misiakiem:>

18:42 / 12.07.2004
link
komentarz (3)

wrocilam wlasnie z ustki, z pokazu sztucznych ogni.. w sumie bylo fajnie, do pewnego momentu..
teraz zasnac nie moge..
nic nie jest luz..
;((



/no matter what..I love You <3 /

09:29 / 11.07.2004
link
komentarz (2)

przez dwa dni okupuje dzialke z Kocurasem:> wczoraj opalanie, a dzis grill i tez malutkie opalanko :> buzior mi sie troche przyczerwienil i spuchl:P wogole czuje sie jak kuleczka :P

Klotnie z Kocurem zazegnane jak na ta chwile :> mam nadzieje ze wiecej to sie nie powtorzy :> i bedzie dobrze :*

Dzis do Slupska przyjecala Selenka :> milo spedzilysmy wszystkie razem czas :P pozdro loszki, dzieki za browar:p Selenka co do kosmetykowania to w piatek albo sobote sie ze mna mozesz pobawic:P

Jutro Ustka, festiwal sztucznych ogni :> w tamtym roku bylo calkiem fajnie:> ciekawe jak bedzie w tym :P najgorzej jest z powrotem do domu.. 30 minut drogi na piechote przez ciemne,puste ulice.. grr :/

/ i miss u../

01:46 / 09.07.2004
link
komentarz (2)

Wkurza mnie ten windows! zdjec nie moge sobie poobracac :P

Dzis zrobilam sobie krzywde pinsetka, powyrywalam odrastajace wloski z nogi :P mam pelno czerwonych kropeczek na dodatek swedza jak cholera:P

z kocurem w sumie juz dobrze :)

Mam nadzieje ze jutro pogoda dopisze i zlapie troche sloneczka:>

pzdr :>

08:53 / 07.07.2004
link
komentarz (6)

Wrocilam:>

Naprawiony komp dzieki Kocurasowi:>

Bal samic calkiem udany, ale teraz czuje sie jak balon :>

Nowa klawa dziala mi na nerwy i nie tylko ona.

04:21 / 04.07.2004
link
komentarz (6)

smutnawo..



to chyba nasz najgorszy dzien...

:(

/.../

16:40 / 01.07.2004
link
komentarz (7)
Zlosc
08:53 / 01.07.2004
link
komentarz (7)

Boli mnie glowa, chce mi sie spac i czuje sie wymieta:>

Bylam z ranka u Kocurasa, bylo milo jak zawsze :P

Z Kinga wpadlysmy do reala na male conieco :P pizzerina przykula nasz wzrok i nie moglysmy sie od niej uwolnic :P sshhh :P chodze jak koczkodan :P

no to spadam lulac :P


/ burned with desire /

07:50 / 30.06.2004
link
komentarz (5)
No wiec w sumie ze starymi chyba nie jest zle.. moze chca przemilczec cala sprawe? nie wiem, narazie wbijam :>

Dzisiejszy dzien spedzilam na sprzataniu :> i jedzeniu arbuza :P zjadlam sama prawie 2kg :P centralnie pekam :>

Jutro Kocur i Real z Kinga :> Mam nadzieje ze plany nie ulegna zmianie :)

Lutek boi sie zoltego dlugopisu :P

Ogolnie jest ok :)

/ stworzony do dominacji aniol /
14:27 / 29.06.2004
link
komentarz (2)
czy zawsze musze miec przejebane?..

:<
08:12 / 29.06.2004
link
komentarz (6)

Rano - zakupy :> nowa bluzka, bluza, maskara, cien, wyrywaczka :> Dziekuje Ci mamo, chociaz wiem ze tego i tak nie przeczytasz :P :*

Poludnie - Kocur :> Milo spedzielismy czas, kombinujac jak tu spedzic go jak najwiecej:P bylismy na spacerze na szkole podziwiac latawce :P a pozniej zrobilismy wielka uczte :> hamburgery i gofry z cukrem pudrem, bita smietana,rodzynkami,musem maliwnowym i brzoskwiniami :> strasznie syte:P ogolnie bylo super, dzieki :*

Popoludnie - samotne :) zapewne poczytam jakies gazety :)

Milego wieczoru :)


/ jesli bede taka jakiej nie rozumiesz, nie o jedno cie prosze, kochaj mnie jak umiesz.. /

15:20 / 28.06.2004
link
komentarz (6)
Koniec roku - srednia 4,12 :> ogolnie to jestem zadowolona :D teraz przede mna 2 miesiace wakacji, ktore pewnie mina w strasznym tepie :>

Z rana male nieporozumienia z Misiakiem, ktore jednak sie szybciutko wyjasnily i jest dobrze :D spedzilismy ze soba prawie caly dzien i nadal nie mamy dosc :P 

Chce do Lasu :P 

/ i wanna be ur ilusion.. to make u happy tonight../
08:47 / 27.06.2004
link
komentarz (5)
ok..
chyba:)
02:15 / 26.06.2004
link
komentarz (3)
Ranne zakupy, spowodowaly u mnie kolejna zadze posiadania 3 koszulek, bluzy,spodniczki i paru kosmetykow :>
Milo spedzilam z Renia czas, wchodzac do kazdego sklepu, ogladajac to samo,porownujac ceny:P
Uwielbiam ta dziewczyne :P dzisiejsze rozmowy potwierdzily ze w sumie jestesmy strasznie do siebie podobne:> fajnie miec kogos takiego:D

Wpadl do mnie Kocur :> Humor mi sie poprawil, jemu z reszta chyba tez :) Niespodzianka chyba sie spodobala i nawet dobra byla :P Mamusia kochana co chwila wpadala do pokoju z jej 'malymi' problemymi tuszu do drukarki czy muzyki :P hehe :> ale ogolnie fajnie bylo :*
Powodzenia na egzaminie!:*

Boli mnie brzuch:> robert to nasz dzidzius :P

Dzieki za pachnaca koszulke :P

/ let's get it started /
18:26 / 24.06.2004
link
komentarz (4)
- zostalam osoba do spraw reklamy w szkolnym sklepiku
- udalo mi sie uniknac kolejnej zrypki od klientki z biblioteki, dzieki temu ze dzis nie bylo mamy muminka :)
- 'zawiodlam sie' na 5 osobach
- balam sie burzy
- przeczytalam wszystkie zalegle gazety z racji tego ze wylaczyli prad
- pomalowalam paznokcie i za 5 minut emalia z nich zniknela
- mam 'niespodzianke' dla Kocura :) jutro sie okaze czy mu sie tak naprawde spodoba.. a dzis znowu zaszla miedzy nami nieciekawa sytuacja..

/I'm walking on the water and my head's on fire,
I'm flying like a bird but I can't get higher,
Nothing I can do, nothing I can say,
Will ever be the same in any other way,
Talking like a stranger, like I'm someone else,
I need to turn around, and recognize myself
Baby you're the one, I can't let go,
Take me to the places that I need to know/

12:31 / 22.06.2004
link
komentarz (4)

Koncert Budki Suflera - nuda :> wrocilam do domu wczesniej niz planowalam :)

Jutro musze stawic sie w szkole, bo nasza klasa przejmuje szkolny sklepik, w nastepnym roku bedziemy zarabiac hajs na wycieczke za granice :>

Sytuacja w domu - coraz gorzej, nie da rady tu wysiedziec.


Dzieki za ranna wizyte Prosiaczq:)

/ Jestes dla mnie tym, czym miodek dla Puchatka /

03:48 / 21.06.2004
link
komentarz (3)

wczoraj caro, wszystko ok
dzis grill, tez wszystko ok
ale czy to nie wizja zludnego szczescia?


/nowe buty/

21:23 / 19.06.2004
link
komentarz (2)
Wczorajszy dzien mozna zaliczyc do tych 'dziwnych'. Nie poszlam do szkoly, bo stwierdzilam ze nic tam po mnie, nauczyciele zajmuja sie wystawieniem ocen i pytaniem osob ktore sa 'miedzy miedzy'. Dzis w szkole bylam na 5 minut, wytlumaczyc sprawe z zaginiona ksiazka, ktora na 100% oddalam, a nadal jej karta znajduje sie przy moim nazwisku :) mam byc w stalym kontakcie z biblioteka hah! :> dopiero w piatek ide do szkoly, wiec nie wiem jak to bedzie :)

Nastepna dziwna sprawa byla sytuacja ktora wydarzyla sie miedzy Kocurem, a mna.. pelno lez, smutku, zalu? ale w sumie wszystko juz wyjasnione, mam nadzieje ze bedzie ok jesli oboje bedziemy tego chcieli.. Postaram sie nie strzelic wiecej takiej glupoty i pamietaj jedna klotnia, sprzeczka nie czyni konca tego co razem zbudowalismy.. LC :* sorry za moja wredote :)

Inna sprawa to sprawa kumpeli z ktora niby zaszlo nieporozumienie... chyba tez jest juz ok.. dzieki za sie pierwsza odezwalas :) nadrobimy jakos ten stracony czas...jak chcesz sie spotkac to mow, co gdzie i kiedy ;) i wtedy ja postaram dopasowac sobie wszystko by moc zdarzyc z kazda rzecza :)

a dzis wieczorem mak i caro...
zobaczymy jak to bedzie...


/thank U../
06:39 / 17.06.2004
link
komentarz (8)
Nie rozumiem postepowania pewnych kiedys mi bliskich osob, no coz.. staralam sie cos w tym kierunku robic ale spotkalam sie z obojetnoscia :) wiec nie bede sie narzucac :) wykazalam inicjatywe hmm dojsca do porozumienia, lecz skonczylo sie to fiaskiem :> no nic wbijam, tak samo jak ten ktos :>

W szkole w sumie lajt, ale oceny jakies nie teges bede miala srednia 4,0 zapewne :P ciesze sie ze w koncu odpoczne od tej porytej klasy, w ktorej kazdy ma ochote cie zjesc gdy masz lepsze oceny :> nie pomoga w potrzebie ale jeszcze bardziej dobija :)

Zginela dziewczyna, wypadla z 7 pietra.. dzis sie okazalo ze to byl nasz 'wrog szkolny' ogolnie szok dla naszej 6..
ciekawi mnie co sie dzieje w glowie osoby ktora wie, ze zaraz umrze..

W koncu wrocil mi humor, a to za sprawa Misiaka :D**

/truly,madly,deeply/
12:07 / 12.06.2004
link
komentarz (5)

:,0)






Dzis mija miesiac od naszego pierwszego spotkania:,0)


Nadal jest tak jak to bylo na poczatku, pelen spontan,radosc, wiele klotni i sprzeczek ktore i tak koncza sie happy endem :> chociaz to dopiero start.. wierze ze bedzie dobrze :,0) musi byc dobrze :>


/ pamietaj! ludzie przychodza..odchodza,zmieniaja sie../

05:14 / 11.06.2004
link
komentarz (3)

Grill calkiem udany, lecz zakonczenie nie nalezalo do najlepszych a to za sprawa mojego ojca :> nvm :>

Jezdzilam na dzialce koniem bujanym :P dostalam do roboty obieranie rzodkiewek, strasznie nudna praca ;p palca sobie przecielam :D

Powrot do domu zajal nam gdzies z 30 minut, malo co nie zasnelam na schodach, gdzie zrobilysmy sobie postoj :P droge umilil mi telefon Kocura :D sorry za moj rechot :P**

a dzis ledwo co wstalam z lozka, calkowity zgon, boli mnie brzuch i glowa :P na dodatek jestem cala pogryziona przez komary :> ale z checia powtorzylabym ta imprezke :D
wieczorem wpadnie Karolina, na mala rozmowe :P jutro Wspak i Bejbe :D


/when You need me.. Ill be there for You.. always.. /


 

12:49 / 05.06.2004
link
komentarz (7)

Zajebiscie jest! :D


wreszcie ciesze sie zyciem w pelni :,0) ciekawe jak dlugo..


/life is life/

14:27 / 28.05.2004
link
komentarz (6)

Dzis w xerze zaczepil mnie starszy pan po 60 :,0)  przeprowadzil ze mna chwilowa konwersacje o niczym ale jednak czyms ;>


Zaliczylam sprawdzian poprawkowy z ekonomii na 5 :,0) zostalam zwolniona ze sprawdzianu z ekonomikii za dobre oceny i obecnosc na lekcjach :,0) jednak poplacalo sie chodzic :P ale nie ma co sie cieszyc, bo przede mna jeszcze wiele innych zaliczen :>


Zaprzyjaznilam sie z Koralem :> dziwna ta dziewczyna :P


Dzis wieczorem czeka ognisko :,0) mam nadzieje, ze bedzie udane :> bede miala Miska pol nocy przy sobie :P


dziwnie dobrze jest :> poczekajmy az sie spieprzy :>


/sutra serca/

14:14 / 27.05.2004
link
komentarz (3)

Mecze Dirty Dancing :> uwielbiam ten film, a w szczegolnosci muzyke ktora mu towarzyszy :,0) moge sluchac w kolko jedna i ta sama piosenke :P


Rowniez meczylam dzis klase na 3 lekcjach, na ekonomice przedstawialam transport, na bilogii i chemii referat :,0) chyba maja mnie juz dosc :P


Male zaskoczenie ktore jednak nie bylo mile, ale dzieki temu wrocilam szybciej do domu :,0)


Na wakacje prawdopodobnie przejmuje szkolnego szczura :> juz wogole bede miala wielkie zoo :P


'coz za skromnosc'

23:29 / 22.05.2004
link
komentarz (2)

cudownie jest miec bratnia dusze...


z moja spedzilam 20 h.. i nie mam dosc... tesknie.


uschne :,0)


Mam ochote na truskawki, na ktore mam uczulenie ;/

08:05 / 21.05.2004
link
komentarz (3)

zycie przewrotne jest...

a bylo juz tak dobrze.. heh...


historia lubi sie powtarzac..


milego dnia.

16:20 / 19.05.2004
link
komentarz (3)

Wrócilam na stare smiecie...


Po okolo 2 latach :,0)


Skasowalam wszystkie notki, zaczynam od nowa :,0)


Pozdrowionka :>