02:32 / 27.06.2004 link komentarz (4) | ***
.
Otrząsnąłem sie trochę z apatii, spowodowanej brakiem: pieniędzy, pracy, szczęścia w życiu, wygranej w totolotka, itp itd itp...
Poczatek lata był bardziej dla mnie łaskawy niż wiosna, która oszalała i była tak zimna jak cholera, o ile cholera może być zimna...
Zastanawiające jest używanie tego słowa, bo mówi się gorąco jask cholera, zimno jak cholera, leje jak cholera, czy coś takiego...
Ucieszyłem się, że "I" sie odblokowała, bo lubię czytać te panieńskie wyznania, chociaż nigdy panną nie byłem, a co najwyżej skorpionem... :-)
Skorpiony mają to do siebie, że są zawzięte jak cholera, ale tylko jeżeli chodzi o wrogów, bo dla przyjaciół są miodem na ich serce, czy coś takiego, nie chwaląc się oczywiście...
Więcej napiszę, jak sie rozpiszę, co widać na załączonym obrazku, amen...
.
***
|