01:07 / 08.07.2004 link komentarz (4) | Troche Was doucze :D
W niektórych kulturach partnerzy wogóle się nie całują. Pocałunki przybyszy z Zachodu były postrzegane przez Afrykanów jako "jedzenie śliny" i budziły śmiech.
Mieszkancy wyspy Bali do dziś sie nie całują, lecz jedynie obwąchuja partnera, zbliżając twarz do twarzy.
W plemieniu Barberów JEDYNIE MĘŻCZYŹNI CAŁUJĄ SIĘ PUBLICZNIE.
Ludzie pierwotni nauczyli się całować, gdy zlizywali z siebie pot, by ugasić pragnienie ( fujjj...)
Rzymianie po powrocie z wypraw całowali swe żony w usta, aby sprawdzić czy te piły wino. Buzi zamiast alkomatu ;]
Całowania uczymy sie na etapie karmienia piersią. Ruchy warg i języka podczas pocałynku są takie same jak w czasie ssania piersi :) |