23:09 / 11.07.2004 link komentarz (0) |
wstałam naturalnie poźno, jakżeby inaczej...
za poźno na wiele rzeczy...
tyle dziś miałam zrobić...
nie udało sie... no cóż, bywa...
ale dzień jest piękny:-)
wyszłam na balkon i siedziałam tam w nocnej koszuli... nawet mnie wiem ile czasu... z resztą czy to ważne?
miałam wrażenie, że siedze nad jeziorem, że... marzyłam o tym, by znależć sie hen daleko od aglomeracji mieskich... grzałam sie na słoneczku a mą skórę delikatnie otulał wiatr... |